Przepisów jest wiele,różne proporcje,różna kolejnosć działania.Ten przepis wypróbowałam i ,że tak powiem,nadaje się toto do picia.
Nalewka ma specyficzny smaczek.Jak ktos pił np. sok z czarnego bzu ,to wie...Moja mama kiedys robiła takie soki i dawała mi przy przeziębieniach.Działa napotnie.
No a sok z czarnego bzu + spirytus = nalewka-to dopiero lekarstwo.Raczej dobre lekarstwo (....)
Potrzebujemy więc:
-2,5 kg owoców czarnego bzu
-2 litry wody
-60 dag cukru
-600 ml spirytusu
-1 laska waniliowa lub cukier waniliowy
Owoce czarnego bzu umyć,osączyć.W naczyniu zagotować wodę z owocami.Gotować na małym ogniu 5 min,następnie przecedzić.Sok,cukier i laskę wanilii (ew.cukier waniliowy)
gotować na małym ogniu ok.40 min.Schłodzić.Zimny sok wymieszać ze spirytusem.Poczekać,aż się ,,przegryzie,,i dopiero próbować..
Czarny bez-przekleństwo mojego dzieciństwa!!! Trzeba było iść po niego ze 4 km,potem zrywać tak długo,aż bedą pełne wiadra.Kiedy już były pełne trzeba z nimi było iść do domu przez całe miasto,no a potem mama dawała mi i bratu grzebienie i tak siedzieliśmy nad tym bzem i go czesaliśmy.Teraz to razem z ogonkami wrzuca się do sokownika...lepiej:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
sylwia15a
Dzięki Aguś! Ja mam bez w ogrodzie-aż za dużo go jest i muszę się części pozbyć, co nie jest łatwe. Ale mam zamiar zostawić sobie 1,2 krzewy na owocki. A naleweczkę z pewnością zrobię :D
OdpowiedzUsuńDobrze ,że podałaś przepis, będzie kolejna nalewka ku zdrowotności ! Tylko będę musiała wyśledzić ,gdzie w mojej okolicy rośnie dziki bez.
OdpowiedzUsuńja też lubię robić nalewki, nie przepadam za to za ich piciem :)
OdpowiedzUsuńSylwia 15a-faktycznie niezbyt przyjemne wspomnienia.Mnie czarny bez kojarzy się znacznie milej.
OdpowiedzUsuńNalewki robię i popijam czasami.No nie nałogowo,oczywiście,ale jak Ita mówi, ,,ku zdrowotności,,.
Podoba mi się u Ciebie.Będe zagladac....
OdpowiedzUsuńMarta
Aguś, ten koszyczek i te dwa "kubasy", w których się palą świece - cudne!!! A od tej nalewki to mi się w głowie kręci od samego czytania ;-))))
OdpowiedzUsuńAguś a nasz jakiś pomysł na liczi??? kupiłam kilka sztuk ale jakoś oboje z M nie mamy odwagi spróbować i czytając Twoje posty o nalewkach pomyślałam, że można by spróbować (ale co i jak??? bo jestem tylko ekspertem od picia nalewek :)) )
OdpowiedzUsuńpiekna aranżacja zdjęć :)))
Dzięki dziewczyny za milusie słowa.
OdpowiedzUsuńAnne,przepraszam,ze dopiero dzisiaj piszę ale miałam problem z internetem...
Jesli chodzi o liczi ,to powiem ci ,że nie wiem co by mozna było z nimi zrobić...A może tak jak pigwę?
Kroi sie toto na kawałeczki,zasypuje cukrem ..A jak puści sok,to dodaje się spirytusinek,,..Ja bym tak zrobiła...Ale narobiłaś mi ochoty...JAk jutro bedzie liczi w biedronce to kupie i spróbuję cos wymodzić...
Aggo, dziękuję :)) chyba się zdecyduję na ten sposób z nalewką....
OdpowiedzUsuńmuszę tylko pomyśleć nad skórą(czy jest jadalna, czy też nie)
pozdrawiam w poniedziałkowy poranek :))
zapraszam do mnie do zabawy:)
OdpowiedzUsuńnaleweczka pyszna, podobno z kwiatów bzu też jest bardzo dobra...robiłaś? Jeśli tak proszę o przepis
Kusi mnie ten przepis, ale mam jedno pytanko. Jakie to jest w smaku? Pije to się łyżką jako lekarstwo czy delektuje z kieliszka? A tak przy okazji podaję linka do nalewki z kwiatu bzu. Rewelacyjna. Sprawdzona, polecam. http://garfieldowegotowanie.w.interia.pl/stronki/sl_nalewkabez.html Jak ktoś by się chciał podzielić uwagami co do smaku owoców bzu to proszę o kontakt przez podaną przeze mnie stronkę.
OdpowiedzUsuńWhen some one searches for his essential thing, so he/she desires
OdpowiedzUsuńto be available that in detail, so that thing is maintained over
here.
My webpage: african mango australia
Members of the groups bear appropriate names, for instance, even though it's totally" PG". Hackers may also have access to the Invisible keylogger Mac, but is there any real Free Invisible keylogger Mac?
OdpowiedzUsuńLook into my blog ... keylogger free