środa, 24 grudnia 2014

Wesołych!!!!!

Kochani!!!!!
Życzę dostrzegania wszystkich mgnień szczęścia,
Uroku bycia razem z rodziną.
Życzę uśmiechu,znajdownia w codzienności wyjątkowości.
Życzę zdrowia.
Życzę niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia.
Agnieszka



Tak na szybciutko kilka migawek z z domu....











niedziela, 7 grudnia 2014

Wpadam na chwilkę

Świątecznie robi sie już wszędzie!!W sklepach,na ulicach, w domach, na blogach.....
Jest kolorowo i błyszcząco...uwielbiam ten klimat....już zaczynam go czuć....
Święta to przede wszystkim czas oczekiwania,zadumy....ale...oprócz tego też wspaniały nastrój....
Ja na razie tak delikatnie i powoli wyciągam na światło dzienne świąteczne dekoracje. Będzie jak zwykle, biało-srebrno, trochę szklano...
Wyciągam ozdoby z poprzednich lat ale też paru nowym rzeczom nie moglam się oprzec...niestety...
Może ciut za wcześnie wyskakuję z tymi aranzacjami ale miałam teraz wolny weekend więc chciałam go wykorzystać.Nie tylko na sprzątanie i zakupy ale również dekoracyjnie.
 Kolejny weekend odpada,nie zrobię nic. Lecę na wycieczkę do Budapesztu...Ta wycieczka to nagroda za systematyczne i solidne chodzenie..tak tak, własnie chodzenie..tzn można było tez biegać ale ja akurat ostatnio wolę chodzić...
Szefowa u mnie w pracy zorganizowała taką rywalizację na endomondo,gdzie wszyscy którzy dołączyli do grupy musieli systematycznie chodzić lub biegać...Nagrodą dla aktywnych miała być niespodzianka zorganizowana przez szefostwo...Ja zrobiłam przez dwa miesiące nieco ponad 400 km. Opuścilam tylko jeden dzień..No i jadę..Tzn nie tylko ja, bo jeszcze kilka innych osób rownież...
Taka rywalizacja to naprawdę świetna sprawa. Bardzo mobilizuje do działania....

A w  kuchni na zielniku szklana aranżacja.Prawie identyczna jak w ubiegłym roku...))))





Ta srebrna choineczka to nowy nabytek.Bardzo ładnie wygląda w realu ale w ogóle nie moglam zrobić dzisiaj zdjęć, tak ciemno w za oknem było.



Na ławie srebrzysta dekoracja. Pewnie się jeszcze zmieni  a na razie przymiarka...


W srebrnym lampionie zawiesilam srebrne gwiazdki. Myślę,żeby dołożyć tam jakieś świeże gałązki ale to dopiero tuż przed świętami.


Wianek znalazł miejsce na drzwiach.....



Chciałabym pokazać jeszcze moje nowe lustro w sypialni..Wreszcie po 6 ( no wiem wiem- dłuuuugo)) latach zebraliśmy się,żeby ją pomalować i odswieżyć. Nic się praktycznie nie zmieniło, oprócz tego,że nad łózkiem zamiast zegara i lampionów zawisło lustro...




Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze...
Spokojnych przedświątecznych przygotowań Wam życzę!
Odezwę się po powrocie z Budapesztu. Mamy odwiedzić jarmark bożonarodzeniowy...Cieszę się z tego faktu ale i boję, bo przecież ja-sroka, z pustymi rękami stamtąd nie wrócę!!!!!
Pozdrawiam Was serdecznie