Święta tuż tuż. Jeśli chodzi o przygotowania ,to finiszuję.
Powiedzmy,że dałam radę.No prawie, bo wiele rzeczy,które powinnam zrobić po prostu sobie odpuściłam. Gary mogą poczekać a dzieci i ich klasówki nie.
Porządki są ważne ale uczestnictwo w Mszy św. również.
I trzeba to wszystko pogodzić. I nie zwariować.
Jutro mam urlop.Bardzo się cieszę,chociaż dzień rozplanowany maksymalnie.
Zamierzam się sprężyć i zrobić kapuśniaki, rybę po grecku,sałatkę,ciasto..
Zrobiłam jeszcze kilka zdjęć dekoracji w mojej chatynce.Jest biało,srebrno,świecąco.
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia
życzę wszystkim moim kochanym Gościom
nieustającej pogody ducha ,radości i miłości.
Oby te święta były oderwaniem się od szarej codzienności
i pięknym czasem spędzonym w gronie rodziny i najbliższych.
Wesołych Świąt Kochani!!!