Dziewczyny pamiętacie mój apel o namówienie Ewy do założenia bloga?
Otóż oświadczam wszem i wobec ,że blog się narodził!
Pięknie się nazywa, bo Perełki czasu .
Na dobry początek Ewa zaprasza na candy a ja zapraszam Was do odwiedzenia jej bloga.
Dziękuję wszystkim,którzy o mnie jeszcze nie zapomnieli.
Tak rzadko tu bywam.Czasu wolnego mam jak na lekarstwo.Ciągle się u mnie coś dzieje.
I muszę się pochwalić,że dzisiaj zakupiłam mebelki do kuchni. Na razie stoją jeszcze w paczkach ale najwazniejsze,że mam je już w domu.
Buziaki przesyłam i pozdrowienia
Wiem, dostałam osobiście zaproszenie z którego bardzo się ucieszyłam. :)Następna dziewczyna z talentem. :) Witam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie z nowymi meblami:))super!i ja dostałam zaproszenie mailowe:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Już nie mogę się doczekać, kiedy nam pokażesz swoją kuchnię :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak o Tobie zapomnieć Agula...?!?!no jak?!?!?!
OdpowiedzUsuńŚciski moooocne!!!!
Aguś, pamiętamy, pamiętamy. Spokojnie zajmuj się wszystkim, co wypełnia teraz Twój czas. A później to już tu wróć "na całego" :))
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia z kuchni.
U Ewy już byłam. Fajnie, że założyła blog :) W największej mierze dzięki Tobie :))
Pozdrawiam
no wiesz, focha strzelam - pomagam meblować Ci kuchnię i się muszę z bloga dowiadywać, że meble już są :P
OdpowiedzUsuńnormalnie nu nu ;)
czekam na sprawozdanie i foty ino szybko!!
buziaki
Kasia
No coś Ty o Tobie nie da się zapomnieć :)Czekam na zdjęcia kuchni:)
OdpowiedzUsuńNo mało Cię Agusiu tutaj, no ale cóż, taki life ;)
OdpowiedzUsuńJak się już ze wszystkim uporasz to wracaj tu do nas i koniecznie wszystko pokaż ;)
Pozdrawiam
no to ja szybciutko tam mykam:):):)
OdpowiedzUsuńnajgorszy jest chyba ten pierwszy post.
OdpowiedzUsuńwymaga nie lada odwagi.
ja potrzebowałam blisko roku, aby się zmobilizować, gdy pierwsza myśl o założeniu bloga zakiełkowała w mojej głowie.
zapraszam do siebie.
pozdrawiam, Kasia.
Aguś no jak można o Tobie zapomnieć? Cieszę się, że Ewa założyła bloga. Zaraz ją odwiedzę:) Buziaki.
OdpowiedzUsuńpokaż koniecznie mebelki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)I czekam na zdjecia z kuchni:)Oczywiście odwiedze polecanego bloga:)
OdpowiedzUsuńAż mi wstyd... Namawiałam Ewę i mówiłam, że na dniach ruszam ze swoim blogiem, a tu klaps. Ciągły brak czasu sprawia, że odkładam swój pierwszy post.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i biegnę do Ewy:)))
Czekam na kuchenne fotki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj, no pewnie ze nie zapomnialam o Tobie:)
OdpowiedzUsuńJuz nie moge sie doczekac prezentycji mebli:)
sciskam
Agusiu...ilekroć widzę cokolwiek białego, niechby i prześcieradło...to od razu myślę o Tobie i Twoim uwielbieniu dla tego koloru!!Pomyśl, jak można zapomnieć o kimś takim jak TY, skoro biel jest wszechobecna...;))):D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i lecę do Ewuni:)
ps u mnie też jakoś z czasem kiepściutko;/
oj juz mnie ciekawość zera:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak ten czas oszalał ...ale chciałabym już te mebelki zobaczyć :))) I dziękuję za perełki :)
OdpowiedzUsuńJak miło Aguś znów u Ciebie gościć....nareszcie mam internet w moim nowym domu,a u Ciebie coraz piękniej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń