Witam serdecznie w nowym 2014 roku!
Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia bożonarodzeniowe i noworoczne!
Ja u progu tego nowego roku życzę Wam
zdrowia,szczęścia ,uśmiechu i spełnienia marzeń!
Renia z bloga http://zmyslyipomysly13.blogspot.com/ "wjechała " mi na ambicję w komentarzu pod ostatnim postem,że tak rzadko te moje posty:)))) Reniu, dziękuje Ci za kopa. Zmobilizowałam się i dodałam parę zdjęć, które zrobiłam podczas ostatniego wolnego weekendu..Takie słoneczko do mnie zaglądało,że aż chciało się złapać za aparat...
Nic nowego u mnie nie ma. Ot po prostu zrobiłam kilka ujęć świątecznych jeszcze dekoracji( ciężko rozstać się z nimi) i słońca wpadającego do domu...
To wolne i praca w kratkę tak mnie jakoś rozkojarzyły,że ciężko zabrać się do czegokolwiek..Próbuję się zmobilizować ale ciężko, oj ciężko...
Dekoracji świątecznych na razie nie sprzątam..Podobają mi się ,a że trochę wysiłku i czasu kosztowało mnie ich rozłożenie, więc żaaaal pozbywać sie ich.
Dekoracji świątecznych na razie nie sprzątam..Podobają mi się ,a że trochę wysiłku i czasu kosztowało mnie ich rozłożenie, więc żaaaal pozbywać sie ich.
Pozdrowienia serdeczne przesyłam dla wszystkich
Bardzo ladnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńI śmiało mogę się z Toba zgodzić, że te przerwy to nic dobrego, ja dopiero pewnie w przyszły poniedziałek dojdę do siebie :)
Buźka !
Dziękuję! No własnie ten tydzień tez jeszcze taki rozbity...
Usuńoh jak tu pięknie ...
OdpowiedzUsuńzdecydowanie częściej powinnaś pisać posty :)))
pozdrawiam!
Dziękuję!! Jak tu czas znależc na te częstsze posty...musze do kogos po recepte sie wybrac..hehe
UsuńAguś pięknie:) Mnie też ciężko dojść do siebie..i jakaś taka cięższa jestem.. słońce za oknem tak świeci, że mam ochotę pobiegać..w zimie!! ;)) Zdjęcia tego na pewno do końca nie oddają, ale musi być u Ciebie słodko, gdy zagląda słoneczko:) Przesyłam buziaki!!
OdpowiedzUsuńKasiu,ja biegałam wczoraj wieczorkiem...też mi tak ciężko jakos po tych świątecznych przejedzeniach...
UsuńKoniecznie wpadaj tu częściej , bo oglądając Twój domek przyjemnie wypić sobie kawkę :)
OdpowiedzUsuńAguś wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku !
Buziaki i mam nadzieję że do niedługo ?!
Kasiu,dziękuję!! I...do rychłego....
UsuńJakie słoneczko zajrzało do Ciebie, aż miło się robi.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Mam pytanko czy w tym roku kupiłaś te piękne sople wiszące z ostatniego zdjęcia , a jeśli tak , to gdzie. Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję !
UsuńSople kupiłam w sklepie SODO w tym roku..
Pozdrowionka
Witaj Agnieszko, życzę Ci samych dobrych chwil w tym roku. Końcówka roku była dla mnie bardzo smutna, pogrzeb w rodzinie. Powoli dochodzę do siebie. Ja wczoraj pozbierałam już swoje świąteczne dekoracje. Muszę to teraz popakować i zatargać na strych. W lutym wraca do pracy i mam nadzieję, że jeszcze przed powrotem uda mi się pomalować mój sosnowy kredens. Mam tylko jeden dylemat na biało czy na niebiesko?????????????????Cieplutko pozdrawiam:):):):):)
OdpowiedzUsuńIwonko, współczuję takiej końcówki roku.... Wszystkiego dobrego na ten nowy roczek Ci życzę....
UsuńA może jednak na biało ten kredens? Wtedy możesz dekoracje we wszystkich kolorkach ....
Buziaczki
Pewnie będzie biały, a tylko widoczne plecy zrobię niebieskie
UsuńOjjjjjjjj przepięknie :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i równiez apeluje pisz częściej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Dziękuję!
UsuńAga pięknie i lekko.Bez przytłoczenia.A do świeczników wzdycham i długoooo będę wzdychać.....Miłego dnia-aga
OdpowiedzUsuńAga-dziękuję Ci!!!
OdpowiedzUsuńPo prostu cudownie!!!! Meble i dodatki do których wzdycham:)))) Mam pytanie czy te białe świeczniki koło jelonków mozna kupic juz gotowe z tymi kryształkami czy kryształki doczepia się osobno?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnych chwilach zapraszam do siebie: iloveshabb.blogspot.com
I moje pytanie jeszcze odnośnie mebli - czy są kupowane już takie pomalowane czy sama malujesz?
UsuńDziękuję za odwiedziny ..ja na pewno równiez do Ciebie wpadnę.. Te białe swieczniki kupiłam juz z tymi kryształkami kiedyś w Puławach w sklepie z dekoracjami... Wydaje mi sie,ze widziałam takie ostatnio jak byłam... Mogłabym zobaczyc przy okazji...
UsuńWiększośc mebli kupuję juz gotowe pomalowane...Mam kilka pomalowanych przez siebie ,czy męża...
Dziękuję Ci..I pozdrawiam
Pytam poniewaz ten kredens w odcieniach szarości z bielą jest cudowny - myslałam że doradzisz mi jak pomalowac zeby uzyskać taki efekt:))Po prostu cudo i zawsze jak na niego patrzę to nie mogę się nadziwić nad pięknem tego mebla:) I zegar Mora - moje jak dotąd niespełnione marzenie - boski.
UsuńMam pytanko odnośnie tej ławeczki - wiem ceny gotowych są dla mnie za wysokie a czytałam u Ciebie że zrobił Ci ją stolarz. Czy możesz zdradzić jaka jest cena takiej ławki u stolarza? Jeśli nie tu na blogu to może prywatnie na mejla:)?
Będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
Bardzo,bardzo lubię to co pokazujesz.Te białe meble....chociaż narożnik mam taki sam:) tylko w ciemnym kolorze
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję!!!
Usuńjak na moje skromne oczko to u Ciebie jest po królewsku, przepięknie!
OdpowiedzUsuńHehe..dziękuję!
UsuńAgo, niech ten rok przyniesie same dobre dni :)
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem OGROMNEGO kandelabru! wow!!!
pozdrawiam!
Moni-dzięki wielkie!!
UsuńPiękna gra światła. Wszystkiego naj w nowym roku!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje!!
UsuńJa późno i szybko ustroiłam pokój, równie szybko pochowałam większe dekoracje. Coś bez śniegu nie czułam świąt w święta. Przed Wigilią, to i owszem, ale jak już przyszła godzina 0 to magia rozmyła się tak jak przeleciały te świąteczne dni... Ale oglądać dekoracje lubię, więc fajnie, że wstawiłaś posta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci!!!
UsuńAga po pierwsze wszystkiego dobrego na ten rok!
OdpowiedzUsuńZdjecia sa przepiekne, magiczne i w gustownym klimacie.
usciski
Anetko-dziękuję !
UsuńTak oglądam Twoje piękne dekoracje i zastanawiam się, jak długo przetrwałyby u mnie. Jak szybko dostałyby się we wszędobylskie łapki Zosi. I w jej wiecznie ciamkający pyszczek (dzisiaj odkryłam, że mam kawałek chrupka przyklejony do drzwi balkonowych...). Młoda jest na etapie odkrywania wszystkiego - trzeba dotknąć, polizać, przytulić. Dlatego u mnie choinki już nie ma :) Ale wszystkie bombki ocalały :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńAga, Zosia urośnie,zmądrzeje i wtedy będziesz sobie mogła dekoracje wszelakie ustawiac...Moi panowie tez kiedyś dokuczali....oj miałam sie ja z nimi,miałam....
UsuńAga,zdrowia Ci życzę! I siły!
Piękne zdjęcia, magicznie, elegancko - pisz i fotografuj częściej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Sie postaram!!!
UsuńPrzepięknie dopieszczony dom, w każdym detalu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie
Dziękuję Ci bardzo!
UsuńMnie również żal pożegnać się z dekoracjami. I stanowczo potwierdzam, za rzadko dodajesz posty, a masz co pokazywać - piękny dom :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Jakis sposób musze znależc na częstsze posty....
Usuńpozdrowionka
Super,że dostałaś kopa od Reni. Śliczne dekoracje, a zwłaszcza błyskotki w kuchni na wieszaku i świeczniki:)
OdpowiedzUsuńBoże jakie Ty masz piękne mieszkanie.. Ta kanapa..i kredens!
OdpowiedzUsuńAga, u Ciebie to elegancja i klasa w pełni! Można patrzeć i patrzeć!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Przepięknie :) Słońce maluje wspaniałe obrazy. I tak przytulnie u Ciebie pomimo bieli :) A ten duży świecznik na podłodze jest wspaniały - nie wiedziałam go wcześniej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAga, teraz dopiero widać ile zmian dokonało się ostatnimi czasy u Ciebie. Masz cudownie piękny, ciepły i nastrojowy domek. Oczy nacieszam Twoim ciepełkiem.
OdpowiedzUsuńSzczęścia, radości , pogody ducha i więcej postów w tym Nowym Roku Ci życzę.
Ucałowanie wielkie przesyłam
Agnieszko, jak wchodzę do Twoich wnętrz to tak jakbym wchodziła do zaczarowanego świata. jest wszystko tak piękne, dopieszczone, z sercem. Przykucam a to na krzesełku przy stole, a to na drewnianej skrzyni obok srebrnego świecznika, łapię to słońce u Ciebie.....
OdpowiedzUsuńPrzewijam kolejny raz zdjęcia i jak zawsze najbardziej mój wzrok zachwyca się kredensem - magiczny !
Tej Magii płynącej z serca, Miłości i samych pięknych chwil na ten rok Tobie życzę:) I Twoim bliskim:) Tez się cieszę, że dzięki blogowaniu Cię poznałam i proszę.......bywaj częściej :) Bo tez jak inne blogowiczki zastanawiam się czemu Oaza tak mało cieszy nas nowymi wpisami:)
Podglądam raz jeszcze.....mistrzostwo aranżacyjne:)
Buziak, Iza
Miło mi bardzo,że tak myslisz! Dziękuję za życzenia!
UsuńInteresująca gra świateł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Beata
Dziewczyny dziękuję bardzo!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie, Agnieszko! A okres Bożonarodzeniowy trwa do 2 lutego, więc trzeba się tym w pełni cieszyć. U mnie zawsze wszystko czeka do Święta Matki Bożej Gromnicznej:)))) Jest jeszcze czas. A Ty rzeczywiście siem nie obijaj. Buziaki przsyłam i Noworoczne życzenia:)
OdpowiedzUsuńDekoracje przeeepiękne, takie delikatne i gustowne. Przywodzą na myśl miłe rzeczy:)
OdpowiedzUsuńaaahhhhh i eeeehhhhh!!!!!Wszystkiego dobrego w nowym roku!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne świąteczne dekoracje u Ciebie, wcale się nie dziwię, że trudno Ci się z nimi rozstać! Pozdrawiam serdecznie i również życzę dobrego roku!!!:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Nalepszego Ago,spelnienia marzen,duzo zdrowia i pomyslnosci w 2014:) Piekna choineczka.Moja juz wkopana w ogrodzie:)W tym roku jakos tak bardzo szybko.Pierwszy raz w zyciu tak szybko rozebralam dekoracje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj! Ja też jeszcze tkwię w świętach...a drugą nogą już na wiosennej ukwieconej łące..:)))) Jak zwinę kramik z bombkami, to kupuję wiosenne kwiaty!
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie****
Światło w tym poście jest głównym bohaterem...Też lubię skupiać uwagę na takich detalach...
OdpowiedzUsuńTa tęczowa plamka...
Najlepszego w Nowym, 2014 roku!
Mam nadzieję,że kop nie bolał:) sama widzisz jednak jak tęsknimy:)
OdpowiedzUsuńŚwiatło decyduje o klimacie wnętrza,czasem bardziej niż dodatki,ale,gdy napotka na swojej drodze takie bogactwo faktur to powstaje poezja,trzeba jeszcze umieć się delektować tym widokiem.
Czas jeszcze troszkę leniwy to trzeba to wykorzystać,a ten wielki świecznik nigdzie mi nie pasuje,chociaż u Ciebie sobie popodziwiam:)ściskam ciepło:)
Nie bolal, nie bolał...Dzięki Renia!
UsuńMnie również ciężko jest pozbyć się świątecznych dekoracji, więc zostawiam je do końca stycznia:) A co tam...;) Śliczne zdjęcia a szklane dekoracje cudnie grają ze światłem:) Czy świeczniki nad ławeczką są z Belldeco? - nie przypuszczałam, że są aż tak duże. Pikowana sofka-marzenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
świeczniki to Belledeco, tak..
UsuńPozdrowionka
Aguś, ten Twój kredens jest obłedny!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
oooo właśnie to samo miałam napisać....obłędny ten kredens:))
OdpowiedzUsuńObłędnie to jest w całym salonie - ale kredensik rzeczywiście cudny. Mnie olśniły;) płytki Metro w kuchni, MARZĘ O NICH!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Ale przytulnie!
OdpowiedzUsuńU mnie dekoracje świateczne zawsze były i będą do 2.02. Lubię się nimi nacieszyć :)
Uściski i wszelkiej pomyślności
Kiedyś byłem na wakacjach w jednym zmaeczku to były podobne dekoracje. Biuro brokerskie ubezpieczyło budynek na naprawdę dobrych warunkach.
OdpowiedzUsuń