niedziela, 30 marca 2014

Zajączki

Ostatnio ciągle " wpadają"  mi w oko zajączki. No a jak wpadną w oko ,to jakoś tak znajdują się dziwnym trafem w domu..Chyba trochę już myslę o Świętach....Chociaż kiedyś z Wielkanocą bardziej kojarzyły mi się kurczaczki.Teraz jakos naszło mnie na zające..
Takie srebrne cuda kupiłam u Lilli w http://kokonhome.pl/.
Są piękne ale Lilus jak Ty je fotografujesz? Wszystko się w nich odbija jak w lusterku...a ja założyłam jeszcze czerwona bluzkę i tylko ją było widać...hehe...już miałam się rozebrać ale dzieci pomyslałyby ,że mama im zgłupiała.....z aparatem i zającami lata w staniku po domu:))))






 
Miseczki Tine K Home też od Lilli.
Idealnie pasują do paterki.


 
 








 
 
 Białe zajączki kupiłam w Almi Decor... Spodobały mi się takie wyprostowane, bo do tej pory widziałam tylko takie nisko kicające...
 
 
 
 
A różowe widziałam po raz pierwszy i chyba dlatego je przygarnęłam. Piękne ,pastelowe idealnie pasują do moich pastelowych naczyń w kuchni...






 I jeszcze takie kicające na łące...:))))



Dużo zdjęć, wybaczcie ale nie mogłam się zdecydować, które wybrać. No a jak już znalazłam chwilę i dorwałam się do aparatu , to se zaszalałam...
Dziękuję ,że nie zapominacie,że wpadacie.
Buziaczki i pozdrowienia.

niedziela, 23 lutego 2014

Czarno-biało dzisiaj..I ciut żółtego..

Witam serdecznie!
Pastelowe dodatki w domu to jedna z moich miłości i nie zamierzam jej zdradzić. Gdy jednak patrzę na mieszkanko  Dagi to czuję,że w biało-czarnych wnętrzach też bym się odnalazła...Postanowilam spróbować.Kanapa w kwiaty w moim salonie gra główne skrzypce pastelowo-kwieciste. Zmienię jej ubranko na białe i dam czarno-białe poduchy. Zobaczymy ,czy wytrzymam bez pasteli.Jak nie, to zmieniam pokrowiec kanapy,poszewki i jest jak zwykle.
 Mam od Dagi poduchy i piękny wazon z bąbelkami. Cudo!!!


Bloga Ady i jej meble znają wszyscy.
 Na Świeta kupowalam u Ady choinki i gwiazdki a teraz zafundowalam sobie skandynawski taborecik.Najczęściej stoi w przedpokoju,torebe odkladam na niego ale w pokoju tez bardzo sie przydaje. Jest piękny i bardzo pożyteczny.






















Wiosenne słoneczko dzisiaj zaglądalo mi w okna , więc zrobiłam duzo zdjęc i dużo dodalam do posta. Dziękuję za cierpliwość i serdecznie pozdrawiam.

niedziela, 16 lutego 2014

Lawendowo....

Witam serdecznie !!
Rzadko piekę ciastka ,bo wymagaja sporo fatygi.Siostra podrzucila mi przepis,który rozgości się u mnie na długo. Przepis na ciasteczka lawendowe...Ciasto zagniotlam po prostu w misce,bez wyjmowania i mycia stolnicy....Ciasteczka nie wymagają wykrawania foremkami,pokroiłam po prostu na desce do krojenia...Mało mycia,mało bałaganu a szybko i efekt bardzo smaczny. Polecam wszystkim zabieganym,ktorzy tak jak ja,mimo mody na odchudzanie ,lubia sobie jednak czasami osłodzić życie.
Ciasto można zrobić 2-3 dni przed imprezą a pożniej tuż  przed przyjściem gości upiec swieżutkie ciasteczka.. A jaki aromat po całym domu sie rozchodzi...wszystkie odswieżacze sie kryją przy tym.

Zapraszam na :



ciasteczka lawendowe



Składniki:

    210 g masła (w pokojowej temp.)
    3/4 szklanki cukru pudru
    1 żółtko
    szczypta soli
    1 łyżka suszonych kwiatków lawendy (lub 2 łyżki świeżych)
    otarta skórka z cytryny lub 1 łyżka soku z cytryny
    1,5 szklanki mąki
    3 łyżki mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki zagnieść, podzielić na 2 lub 3 części części. Z każdej uformować wałek grubości około 3 - 3,5 cm, owinąć folią, włożyć do lodówki na 2 h (można trzymać w lodówce do 3 dni).
Schłodzone ciasto wyjąć, pokroić na 5 - 7 mm plasterki (jeśli będą trochę niekształtne, nie martwić się - podczas pieczenia kształt się wyrówna). Piec około 12 - 14 minut w temperaturze 170ºC (zostawiać odległość pomiędzy ciastkami - powiększają się na boki). Studzić na kratce.


smacznego:)








Dziękuję ,że jesteście!!
Pozdrawiam serdecznie

niedziela, 9 lutego 2014

Niedzielnie

Witam serdecznie !!!
Pięknie dzisiaj było.Tyle słońca! Jedynie śnieg przypominał,że zima.
Wczoraj z Biedronki przyniosłam tulipanki...Takie wiosenne kolorki z tych kubełków wystawały,że oczywiście nie przeszłam obok obojętnie.














Wczoraj wieczorkiem przeglądałam sobie  stare gazety wnętrzarskie...Nigdy nie wyrzucam gazet.Nawet przeglądając je po raz n-ty cos innego,nowego dojrzę.
Po całym dniu jeżdżenia na szczocie i szmacie najlepiej odpoczywa mi się przeglądając gazetki..I nic innego mnie tak nie relaksuje. Jeszcze herbatka, kocyk i niebo mi niepotrzebne -)))
W gazetce "Mój piękny dom" z października 2008r. (noooo !!!! ) znalazłam przepis na "Kieszonki z grzybami". Proste danie, grzyby miałam w zamrażalniku i dzisiaj zrobiłam...




 

Przepis cytuję z gazetki. Na pisemku moje nowe okularki. Pan "Optyk" określił ich kolor jako fuksjowy. Po czarnych to duza odmiana..Sie przyzwyczajamy do siebie :-))))



"Kieszonki z grzybami"

Na farsz:
500 g świeżych grzybów
2 cebule
1 łyżka oliwy,sól,pieprz

Ciasto:
500 g ugotowanych ziemniaków
200 g mąki
1/2 łyżeczki soli
1 jajko,olej do smażenia
Sos borowikowy

1. Przygotuj farsz:grzyby i cebule oczyśc i pokrój.Na oliwie zeszklij cebule, dodaj grzyby,po czym duś,aż odparują.Dopraw solą i pieprzem.Ostudż.

2.Zrób ciasto: zmielone ziemniaki połącz z mąką,jajkiem i solą.Wyrób na jednolitą masę. Uformuj z niej rulony i pokrój na trzycentymetrowe kawałki.
3.Z każdego zrób placek. Połóż łyżeczkę farszu,zlep brzegi.
4.Usmaż na rozgrzanym oleju na rumiano.Podawaj z sosem borowikowym



Polecam.Naprawde fajne jedzonko.No wiem,że nie sezon teraz na grzyby ale może macie gdzieś zamrożone? Myślę,że z pieczarkami tez będą super.



W wazonach wiosna, na talerzu jesień, na dworze zima..a lato?

Dziękuję ,że wpadacie.Bardzo się cieszę.
 Pozdrawiam wieczornie.
Do następnego...

niedziela, 26 stycznia 2014

Zapraszam na kawkę

 Witam serdecznie!



Jedną kawkę mam na zbyciu...Ktoś chętny? Zapraszam póki gorąca.....
Sie dorobi jak więcej chętnych będzie..:)))))





A zima jaka się zrobiła!!! Od wczoraj pada i pada!!
Taki mam widok z okna:



Pozdrowienia przesyłam dla wszystkich!
Dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny!

niedziela, 19 stycznia 2014

Troszkę wiosny

Witam serdecznie w niedzielne popołudnie.
 Niedziela leniwa,spokojna. potrzebuję takich dni czasami.
 Powoli żegnam się ze świątecznymi dekoracjami. Powoli, bo nagle okazało się ,że mam tego wszystkiego wszędzie i dużo. Dekorowałam etapami, wyciągalam ozdoby sukcesywnie, więc teraz sprzątnąć to wszystko od razu sie po prostu nie da ....Latalam wczoraj z pudłami na strych w te i we wte..... .Trochę zostawiłam chowania na dzisiaj, bo już mi sie wczoraj znudziło.  Zdecydowanie wolę wyciągać z pudeł świecidełka niz je potem tam pakować... Jakoś tak żal ale żegnamy sie tylko na roczek przecież,prawda?

Na miejscu choinki stanął fotel i lampa. 




Wczoraj w kwiaciarni pokusiłam się o o dwa wiosenne kwiatuszki. Jest ich w kwiaciarniach juz coraz więcej.  Znikają świąteczne dekoracje na wystawach,pojawiaja sie walentynkowe i wiosenne...Kolorowo i kusząco...








Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Dziękuję za odwiedziny,opinie i komentarze.
Trzymajcie sie cieplutko, bo zimno dzisiaj.....

środa, 8 stycznia 2014

Po raz pierwszy w nowym roku

Witam serdecznie w nowym 2014 roku!

Dziękuję bardzo za wszystkie życzenia bożonarodzeniowe i noworoczne!

Ja u progu tego nowego roku życzę Wam
 zdrowia,szczęścia ,uśmiechu i spełnienia marzeń!

Renia z bloga http://zmyslyipomysly13.blogspot.com/  "wjechała " mi na ambicję w komentarzu pod ostatnim postem,że tak rzadko te moje posty:)))) Reniu, dziękuje Ci za kopa. Zmobilizowałam się i dodałam parę zdjęć, które zrobiłam podczas ostatniego wolnego weekendu..Takie słoneczko do mnie zaglądało,że aż chciało się złapać za aparat...
Nic nowego u mnie nie ma. Ot po prostu zrobiłam kilka ujęć świątecznych jeszcze dekoracji( ciężko rozstać się z nimi)  i słońca wpadającego do domu...
To wolne i praca w kratkę tak mnie jakoś rozkojarzyły,że ciężko zabrać się do czegokolwiek..Próbuję się zmobilizować ale ciężko, oj ciężko...
Dekoracji świątecznych na razie nie sprzątam..Podobają mi się  ,a że trochę wysiłku i czasu kosztowało mnie ich rozłożenie, więc żaaaal pozbywać sie ich.
























Pozdrowienia serdeczne przesyłam dla wszystkich