W wieku przedszkolnym plastikowych wędek z rybkami na magnes,miał kilkanaście sztuk.
Tanie to było,więc nie protestowałam zbytnio ,jeśli w sklepie upierał się na taki zakup.A potem był spokój i łowienie rybek w misce.
Teraz ma 8 lat.Fascynacja wędkowaniem nadal trwa.Wędki ma już takie profesjonalne i rybki łowi prawdziwe.Najczęściej wypuszcza je póżniej, ale najważniejsze to żeby posiedzieć i ,,pomoczyć kija,,.Ja oczywiście nie bardzo to rozumiem.No ale.Podobno się nie znam..
Od dwóch lat bierze udział w zawodach wędkarskich dla dzieci.Był najmłodszym uczestnikiem.Nie mogę się nadziwić ile trzeba mieć zapału i cierpliwości,żeby wysiedzieć na tych zawodach kilka godzin.
A on spokojnie,wytrwale siedzi i czeka.Bez problemu zakłada robaki na haczyk,których ja bym nawet nie dotknęła.
Poniżej mały wędkarz w oczekiwaniu na wielką rybę.
Na Mazurach nawet na rowerek wodny zabrał wędkę.
Akwarium i rybki w domu to oczywiście pomysł Macieja.Początkowo byłam bardzo przeciwna ,przerażało mnie sprzątanie,wymienianie wody w akwarium.Na szczęście tymi mało przyjemnymi rzeczami zajmuje się mąż a ja nie przyznaję się głośno,że tak w sumie to nawet przyjemnie popatrzeć czasami na rybki.Usłyszałabym pewnie :no widzisz! a tak ich nie chciałaś..
:) co do łowienia - nudne to takie... wiadomo frajda jak biorą, ale do tego trzeba mieć rękę :P Jak byłam w Norwegii rok temu i pojechaliśmy na rybki, to jakoś nic nie brały :/ a gościowi obok co nie wrzucił wędki - zaraz wyciągał... ludzie się zastanawiali czy on w dobrym miejscu stoi czy jak... myślę ze on ma do tego rękę, bo podobno odkąd (ten facet) wyjechał do Norwegii i zaczął łowić - ryby go polubiły :) i za każdym razem jak szedł łowić nie wracała do domu bez kilku ryb... ;)
OdpowiedzUsuńCo do akwariowych - też miewałam ;) ale ani to pogłaskać... ale popatrzeć można :)
Podziwiam synka - niech mu ładnie biorą :D
Pozdrawiam z rana ;)
No proszę! Taki młody człowiek a już ma wielką pasję! Taaakiej ryby życzę Maciejowi!
OdpowiedzUsuńWiśnie okropnie kwaśne w tym roku.
Twoje ciacho wygląda arcyapetycznie :D I wiśnióweczka... Mniam!
Serdecznie pozdrawiam
Fajnie, że synek ma taką pasję :) To ważne, bo w dzisiejszych czasach dzieciaki to głównie komputer i tv..
OdpowiedzUsuńAkwarium w domu - fajna sprawa :) patrzenie na rybki jest bardzo relaksujące i przyjemne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zawsze zastanawiałam się co faceci widzą w modleniu się do kija .. ale swoje zalety ma ... czas na świeżym powietrzu i pasja ..super , że Twoja latorośl też ją ma :)) Akwarium super . Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć profesjonalista patrząc na Twojego synka :-)
OdpowiedzUsuńAkwarium też ładnie się prezentuje, zresztą lubię na akwaria popatrzeć. Na razie nie wyobrażam sobie tego w domu, ale jak Wiesz wiele w życiu się zmienia.
Pozdrawiam serdecznie
Dagmara,Joasiu w imieniu Maciusia dziękuję za życzenia aby rybki brały i to taaakie...
OdpowiedzUsuńElle-masz rację.Lepsza taka pasja niż komputer..
Nettiko-ja też nie rozumiem takiej pasji ale szanuję..Chce ,niech łowi..
Alizee-nigdy nic nie wiadomo.I jak mówisz-wszystko się w życiu zmienia..
Dziękuję i pozdrawiam
Fajnie jak dzieci mają swoje hobby i trwają przy tym , widać go to pasjonuje .W życiu dobrze jest mieć dokąd uciec i odpocząć . Akwarium bardzo mi się podoba , kiedyś też próbowałam , ale jak mi dwie rybki zeszły to odpuściłam , nie dla mnie takie przeżycia.
OdpowiedzUsuńP.S. odnośnie nalewki - osoba od której mam przepis twierdzi ,że pestki dają posmak goryczki , dlatego dryluje wiśnie .
Też mieliśmy kiedyś akwarium i fakt faktem cudnie wygląda wieczorem pieknie oświetlone. Można się zrelaksować przy nim jak nic. Ponoć akwarium nawilża powietrze w mieszkaniu to kolejny plus. Minus że trzeba sprzątać i zajmować się tym i to wcale nie rzadko - to był powód rezygnacji mojego męża - nie miał czasu.
OdpowiedzUsuńAle od jakiegoś czasu przebąkuje mój mąż o powrocie do rybek
Zobaczymy ...
A syn ma piękną pasję, trzeba w nim ją pielęgnować bo pasja to WIELKA RZECZ.
OdpowiedzUsuńswietnie!!!!taki mlody chlopczyk a tak dorosle zamilowanie wymagajace skupienia i wytrwalosci:))pamietam jako dziewczynka rowniez uwielbialam lowic ryby ,...babcia miala ogromy staw w ktorym owe rybki urzedowaly,,a ja przez pewien czas wytrwale chodzilam z wedka:))jednak zamilowanie do lalek bylo wieksze niz lowienie rybek:))
OdpowiedzUsuńwiec podziwiam Twojego synka i zycze mu aby rybki braly jak najwiecej a frajdy z tego tytulu bylo rowniez z dnia na dzien jeszcze wiecej:)))
oczywiscie akwarium rewelacja szczerze zazdrosze ,,chcialabym rowniez miec akwarium ale moj slubny sie nie zgadza:((\
pozdrawiam serdecznie
Tylko podziwiać ...tak jak Ty nie mam pojęcia co w moczeniu kija może aż tak kręcić ,ale zamiłowanie do wędkowania jak najbardziej popieram . Uczy się chłopak cierpliwości ,a to tak rzadkie u dzieci w jego wieku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
No ja jak pojechałam z wujkiem na ryby jako dziecko to on łapał z jednej strony pomostu, a ja mu z drugiej wypuszczałam do wody...nim się zorientował to trochę czasu minęło.Akwarium w domu , to moje marzenie...chciałabym miec takie z dużą ilością roślin i samymi neonkami..ale sprzątania tez mam dosyć. Żółwica jest mięsożerna, więc woda jest czysta przez 3 dni, a akwarium wielkie. Koszmar....nie mamy już siły nosić tych wiader:( Rybki za to tak nie fajdają i są super...piękne akwarium
OdpowiedzUsuńbuziaki
Yrsa,Kasandra,Marta,Ita,Elisse-bardzo dziekuję za odwiedziny i przemiłe komentarze.
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam i gorąco pozdrawiam:)
Taaaka pasja u 8 latka godna podziwu! Konsekwentny musi być Twój syn, bo kto inny by przym hobby wytrwał. Gratuluję dzieciaczka!
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość u 8latka, bo mój 8latek nawet 5 min by nie usiedział z wędką :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do życzeń taaaaaaaaaakiej ryby i pozdrawiam :)
aagaa dziękuję za komplementy i odwiedziny w moich skromnych progach :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też nie rozumiem jak to można siedzieć z kijkiem i patrzeć w wodę licząc , że złowi sia jakaś rybka. Ale z drugiej strony daj facetowi igłę i nitke i niech szyje- dla niech to akurat nudne zajęcie.
Podziwiam zamiłowanie Synka Twojego, przynajmniej oddycha na świezym powietrzu a nie śłęczy przed TV i komputerem
pozdraiwam ciepło