Dostałam od szwagra stare radio.Jego stan pozostawia wiele do życzenia,no ale czego spodziewać się po ,,czymś,, co stało gdzieś na strychu,nie używane kilkanaście lat.Nie jest szczególnie piękne,ani zabytkowe ale przypomina mi dzieciństwo.
Pamiętam,że podobne radio stało w domu u moich dziadków na dużej,trzydrzwiowej szafie.Nie ma już ani szafy ,ani radia.A po dziadkach został mi tylko portret,który musiał być ,,odzyskany,,komputerowo,bo oryginał był w fatalnym stanie.
Narzekałam kiedyś na moje storczyki ale w końcu jednemu udało się zakwitnąć. Nie ma dużo kwiatów ale cieszę i z tego.
No, radio z klimatem...
OdpowiedzUsuńA co do storczyków - to moje też ponownie kwitną tak samo. Myślisz, że mogą bardziej obficie?
Pozdrawiam :)
Radyjko super! U moich dziadków też takie było. Ciekawe co się z nim stało?... Za młoda byłam jak dziadkowie odeszli... teraz bym tych skarbów nikomu nie pozwoliła ruszyć!
OdpowiedzUsuńStorczyk nie kwitnie obficie?! :O No to to ja mam powiedzieć o moich co mają po 3 kwiatki na gałązce?
Ściskam serdecznie
Radio "nie jest szczególnie piękne"???!!!jest fantastyczne!!!!Oj chciałabym takie mieć...Gdybyś chciała się go pozbyć, pamiętaj, ze chętnie kupie:)))Cudne!!!
OdpowiedzUsuńAn-no ,Joasiu-oj mogą bardziej obficie kwitnąć.U mojej teściowej to jest po prostu burza kwiatów.Nie mogę sie napatrzeć.Nie wiem co ona z nimi robi.Mój to mizerak przy jej okazach...Dlatego takie storczykowe kompleksy mam...
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję za miłe słowa.Będę miała na uwadze to,że Ci się radyjko podoba...
Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny..Pozdrawiam serdecznie..
Aga - radyjko jest świetne!!! widziałam podobne jak sprzedawali w sklepie z używanymi meblami za 250zł, reszta też mi się podoba - to co pokazujesz :) lawenda - mmm :) miłego weekendu :) mi się zapowiada chorowicie... :/ upał, zimna maślanka i gardło mi wysiada... wogóle czuję się osłabiona - buu :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A właśnie, że radio jest super! Piękne!
OdpowiedzUsuńPortret dziadków - skarb! Uwielbiam stare fotografie - będzie piękną pamiątką i ozdobą :)
Storczyk ładnie Ci kwitnie, więc nie narzekaj ;)
Serdeczności :)
Ale masz skarby,radio prawdziwy rarytas,zdjęcie dziadków-bezcenne.
OdpowiedzUsuńAniołek od siostry śliczny.
No i ta lawenda...
Pozdrawiam!
Super radio! Sama mam trochę nowszą wersję. Najpierw wzięłam je, gdy się przeprowadzałam, bo działało i na nowe nie było mnie stać. Teraz nie zamienię go na inne:) Storczyk bardzo ładny, jeden z moich kwitnie nieprzerwanie od stycznia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kocham takie radia z duszą a aranżacja śliczna , o rzymskim aniołku nie wspomnę :)) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNie szkodzi,że radio nie spełnia swojej funkcji. Najważniejsze, że jest urokliwe i ma swoją historię. A zdjęcie dziadków też nie szkodzi, że komputerowo odzyskane. I tak takie fotografie byłe mocno retuszowane i koloryzowane. Pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDagmarko-maślanka z lodówki w takie upały jest bardzo zgubna na gardło.Także zdrówka Ci zyczę..
OdpowiedzUsuńElle-zgromadziłam juz portrety prawie wszystkich dziadków(brakuje jednego).Lubię na nie patrzeć.
Paula-dziękuję Ci bardzo za miłe słowa.
Mia-moje radio niedziałające niestety.A może i dałoby sie uruchomić tylko musiałby go ktos kumaty obejrzeć.
Niesamowite,że storczyk kwitnie Ci juz od stycznia..
Nettiko,Llooka-dzięki wielkie.
Dziewczyny z całego serca dziękuję za tyle pięknych i miłych słów.Cieszę się ,że jesteście.Pozdrawiam gorąco
Ale faaajne radio, moi Dziadkowie tez takie mieli:). A dobrze ci dziala?
OdpowiedzUsuńRowniez zycze milego weekendu!
piekne radio posiadam identyczne ale niestety wywiezione do Polski,,,moi dziadkowie rowniez mieli takie radio:)))czego nie pamietam ale z opowiesci mojej mamusi je znam ,,i jak ganiala z niego myszy,,(bo bylo porzucone i zostawione na zamrnowanie przez czas)
OdpowiedzUsuńpiekny aniolek,,,uwielbiam je praktycznie w kazdej postaci,,(choc nie mam ich zbyt duzo:))
a storczyka szczerze zazdroszcze,,
pozdrawiam serdecznie
Radyjko jest świetne, sama mam takie w garażu. Czeka na swoje miejsce w moim domku , o którym marzę. tez mi przypomina dieciństwo. Mój dizadek zawsze włączał je, siadał przy stole , zakładał okulary i czytał gazetę.
OdpowiedzUsuńStorczyki śliczne. A lawende w tym roku szczególnie pokochałam
Aniołki lubię najbardizej odkąd mam w niebie swojego Aniołka
pozdrawiam ciepło i życze miłego weekendu
No właśnie to jest dziwne, jogurt z lodówki jem i nic, a tu 2 łyki maślanki i tragedia :/ to jakaś złośliwość normalnie :P Dziękuję, mam nadzieję że zdrowie zechce do mnie wrócić, bo mój mąż marudzi, że zaraz wraca a ja sobie choruję ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie radyjko masz zamiar postawić?
Jeszcze co do portretu - to u mojej babci wisi obraz gdzie jest zdjęcie mojej mamy jak szła do komunii wraz ze swoim bratem, takie koloryzowane ;) fajnie tak na nich popatrzeć jak oni byli mali (mama i mój wujek) :)
Buziaki :)
Lena-radio niestety niesprawne.Służy jedynie jako dekoracja.
OdpowiedzUsuńMarta-uśmiałam się z tego ganiania mysz.Ale powiem Ci ,że po tym moim radiu też nieżle myszy hasały ,bo podczas mycia- śladów ich bytności znalazłam mnóstwo.
Mili -ja lawendę to tak kocham ze dwa lata.Wcześniej jakoś jej zapach mnie nie wzruszał.A co do aniołków,to przyznam Ci się ,że też mam w niebie jednego.....
Dziewczyny widzę,że wszystkie pamiętamy takie radia z dzieciństwa.Musiały być bardzo popularne . Pokażcie kiedyś swoje okazy.
Dagmara-Twoje choróbsko to niekoniecznie musi być wina maślanki.Tyle teraz różnych wirusów lata w powietrzu.Mój starszy syn nie chorował w zimie a teraz latem,w czerwcu miał zapalenie gardła..Nigdy mu się to w lecie nie zdarzało.Raczej odporny jest..
A radio stoi na razie w sypialni przy łóżku i służy mi za szafkę nocną,której się jeszcze nie dorobiłam..Fajne są stare zdjęcia i portrety.Ja w przedpokoju urządzam sobie małą galerię ze starych zdjęć.Ale ciężko u mnie w rodzinie o zdjęcia.Wszystkie gdzieś poginęły.Nikt o nie nie dbał.
A szkoda...
Bardzo serdecznie pozdrawiam.Wreszcie weekend....Buziaki
Aagaa, radio jako dekoracja tylko i wylacznie i tak jest swietne, zobacz ile wspomnien wywolalas:) (zreszta moze daloby rade naprawic, moj Dziadek kiedys sie tym zajmowal...).
OdpowiedzUsuńRadyjko moich Dziadkow nawet nie wiem gdzie teraz jest, a szkoda, bo super by bylo miec cos takiego u siebie...
Pozdrawiam serdecznie!
jej pamietam to radio-moja babcia miała podobne :)
OdpowiedzUsuńa storczyki tak maja,moje pół roku czasem śpią a póżniej pięknie rozkwitają :D
hehe, u mnie od pewnego czasu stoi trochę podobne i to działające :) tylko ja mam z patefonem (chyba tak to się nazywa?), na winyle i radyjko ciągle czeka, aż naprawię ramię od igły, które własnoręcznie w dzieciństwie zepsułam, bawiąc się, że radio jest kokpitem statku kosmicznego :) babcia pogoniła mnie wtedy trzy podwórka dalej :))
OdpowiedzUsuńa storczyk ładnie kwitnie, nie wiem co się czepiasz :)
Lenka-mąż obiecał,że obejrzy radio i zobaczy czy się go uda uruchomić.Fajnie by było jakby grało.
OdpowiedzUsuńAlewe-i Ty też masz radiowe wspomnienia.
Ushii-to mała łobuziara z Ciebie była.Pokaz kiedyś swoje radyjko.
A storczyka juz się nie czepiam,skoro mówicie,ze nie jest zły.Ja tak porównuję do tych teściowej i dlatego wydaje mi sie ,że mój taki marny...
Pozdrowionka przesyłam
Radio jest fantastyczne...ma klimat:)
OdpowiedzUsuńStorczyki piękne i jak dla mnie zakwitły właśnie obficie:)
Ja miałam tylko jeden kwiat:(
Serdecznie pozdrawiam
I to własnie te Aniolki sa tymi, które bardzo kochamy
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuje za odwiedziny w Color Sepia i mile slowa.
OdpowiedzUsuńBardzo tu u ciebie sympatycznie.
Pozdrawiam
Magdalena/Color Sepia
Madziu dziękuję.Miło,że wpadłaś.
OdpowiedzUsuńMili-masz rację.
Magdaleno-dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam,buziaki...))))
Greate рost. Keeρ writing such kind of information
OdpowiedzUsuńon your ѕite. Im reаlly imprеssed by yоur blog.
Thanks for sharing your thoughts abоut keyword.
Regаrds
Ѕtop by my web pagе; Property for Sale