niedziela, 16 listopada 2014

Witam!!!!

Witam serdecznie!!
Ten mały pościk, po tak długiej przerwie dedykuję tym kochanym dziewczynom, które pytały podczas mojej nieobecności na blogu ,co ze mną. Dziewczyny, wszystko dobrze!! Dzieje się jednak tyle,że nie nadążam!! I cóż...Blog zaniedbany,zakurzony,zapomniany.... Blog ,żeby istniał, musi tętnić życiem...Muszą być posty,zdjęcia, komentarze,odwiedziny... wiadomo....Nie chciałabym tak zupełnie zniknąć z blogowego świata,kocham go, tyle mi dał...ale jak to wszystko pogodzić z pracą,dziećmi,życiem???.....
A w domu?  Niewiele i dużo się dzieje... Zakupiłam cegłę na ścianę,na razie leży w garażu.nabiera mocy urzędowej...Mąż ma układać sam ale zeszło to chwilowo na dalszy plan....Mam nadzieję,że doczekam się ceglastej ściany....
Zmieniłam ubranko kwiecistej kanapie...Swoje przeszła,trzeba ją było odświeżyć. Założyłam białe ubranko, dodałam czarno-białe poduchy i w domu zupełnie inaczej...





Kupiłam ostatnio śliczne srebrne czereśnie..Są przesłodkie. Poczatkowo myslałam ,że to jabłka ale Pani w sklepie poinformowała mnie,że to czereśnie...Nieważne..dla mnie cudne są....a owoc to owoc...







W mojej ulubionej,miescowej kwiaciarni zakupiłam takiego rogacza.... Jeszcze nawet nie zdążył zawisnąć na ścianie...




Kwieciste,różowe podusie z ławeczki też zmieniły kolorystykę...




Zamówiłam  do salonu rolety rzymskie na Dekorii...Nie zasuwam ich cały czas ale czasami są potrzebne...Dom stoi blisko ulicy, wszystko widac jak na dłoni...No niby nie mam nic do ukrycia ale troszkę prywatnosci jednak potrzebne...Rolety są świetne, dekorię polecam.. Byly jednak troszkę za dlugie po zaciągnięciu i  materiał tak smutno wisial...Wpadłam na pomysł by je skrócić trochę-12 cm, i doszyłam tasmę z pomponikami...wyglądają teraz o wiele lepiej...no przynajmniej ja tak uważam:))))



Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Dziękuję za odwiedziny i komentarze...
Baaaaaardzo się stęskniłam.
Aga

72 komentarze:

  1. Tyle zmian! Pięknie:) Bardzo mi się te pomponiki podobają. Przypomina mi się, jak mój mąż chyba 17 lat temu przywiózł mi 10 m takiej pomponikowej taśmy z Niemiec. Kosztowała wtedy duuuże pieniądze, a zasłonki obszyte tą taśmą wciąż lubię:)
    Aguś, rozumiem dokładnie Twoje blodowe nastroje:) Ja mam to samo:) tak mi brak czasu, a tyle sympatycznych znajomości z tego blogowania się wywiązało. Buziaki jesienne:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz te pomponiki w bardzo przystępnej cenie można kupić....
      Ewa, właśnie..znajomości fajne, klimat fajny...człowiek się przyzwyczaja ale czasu ciągle za mało na wszystko...
      Ewuś,pozdrawiam Cię serdecznie....

      Usuń
  2. No w końcu jesteś!
    Czereśnie są świetne i jakie duże. Roleta rzeczywistoście lepiej wygląda z pomponami. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być,, rzeczywiście'', no ale pisząc z telefonu czasem tak bywa.

      Usuń
    2. Dziękuję Ci! Pozdrawiam

      Usuń
  3. Aguś wszelkie zmiany sprawiły, że zrobiło się bardzo elegancko:) tak świątecznie już:) jestem bardzo ciekawa Twojej ceglanej ściany bo za mną też chodzi, ale nie jestem do końca przekonana..
    pozdrowienia ślę i rozumiem doskonale o brak czasu na bloga..dobrze że jest fb:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już ścianka będzie to pokażę. Za mną "chodzi" juz od dawna ale znależć czas żeby to kupić i zrobić, to.....ech....
      Buziaki przesyłam

      Usuń
  4. Z tym czasem to jest tak, że nie pyta o zdanie a zasuwa jak szalony :( Cieszę się jednak, że znalazłas chwile na zmiany w swoim królestwie. Jest przepięknie. Rogacz cudny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zasuwa, zasuwa....Dziękuję ,że wpadłaś..Pozdrawiam

      Usuń
  5. Ślicznie u Ciebie!! Strasznie mi się podobają czereśnie i Twój rogacz, ja planowałam takiego kupić u Lilli z Kokonu, ale tak długo się zastanawiałam, aż go wykupili :-(
    Kanapa z poduchami też wygląda super, zupełnie inaczej.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz musze pomysleć gdzie tego rogacza powiesic...ścian brakuje....mąż " z byka" patrzy na te rogi....hehe..
      Pozdrowionka

      Usuń
    2. Hi hi, mój M. do pomysłu rogacza identycznie podszedł :-) :-)

      Usuń
    3. Widzę ,że rogi to ich słaby punkt :))))

      Usuń
  6. Wiele z nas ma problem z czasem ...życie tak gna. Niedawno mój synek się urodził a już osiemnastolatek...ech . Pięknie u ciebie tak przytulnie, czyściutko i dostojnie...Wpadaj częściej chociaż na chwilę .Pozdrawiam serdecznie Dorcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie obiecuję i obiecuję,że będę częściej i lipa z tych obietnic:))))
      Dorotuś dziękuję za odwiedzinki!!

      Usuń
  7. Aguś mam nadzieję, że teraz nie znikniesz na tak długo ...
    W Twoim domku jak zawsze uroczo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. :))) jak zwykle ślicznie. Czereśnie bajeczne - mimo, że ja w nich też jabłka widzę. Rogacza też planuję zakupić chociaż jak znam moje szczęście jak już decyzję podejmę (głównie gdzie miałby zawisnąć, bo i z tym największy problem:)))) to już nie będzie.
    pozdrawiam ciepło
    Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie...największy problem ,gdzie go powiesić teraz...na razie wylądował w świeczkach..hehe...
      Pozdrowionka

      Usuń
  9. Witaj
    Przepiękne rolety, no i nowa metamorfoza sofy, świetna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dom pięknie urządzony, a rolety ślicznie wyglądają z pomponami. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aga nie mozesz zniknac!Bardzo lubie Twoj blog,Twoj dom i zawsze znajde cos co mnie zachwyci bez reszty. Czeresnie cudne i bardzo oryginalne,jeszcze u nikogo nie widzialam :) a rolety rzymskie sa na mojej liscie...do zrealizowania.
    Sciskam i prosze badz czesciej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa....Musze się jakos spiąć mocno i czasami jakieś zdjątko wstawić...ale jak to czasowo pogodzić ze wszystkim?
      Jeszcze raz baaaardzo Ci dziękuję!!!

      Usuń
  12. Ślicznie, cudne zmiany!!!! Moim zdaniem to czereśnie, bo mają długie ogonki:))) i są super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie własnie...o te ogonki chodzi:)) hehe.... Buziaczki

      Usuń
  13. No wreszszszcie! Fajnie, że znowu piszesz. U nas też dużo rzeczy nabiera "mocy urzędowej" już mnie to czasami wkurza, bo pojawiają się nowe pomysły, nowe produkty i możliwości, a ja nadal nie mam tego co leży i czeka na "czas" Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach z tą "mocą urzędową".....ciekawe ile cegiełki poleżą u mnie w garażu..hehe...no ale z garażu juz bliżej na scianę niż ze sklepu:)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Kanapa z biało-czarnymi poduchami i srebrna dekoracją wygląda wytwornie. Strasznie podobają mi się Twoje czereśnie. Rzeczywiście urocze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czereśni, wiśnie, czy jak im tam, są naprawdę cudne. Czy to ceramika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilluś, chyba ceramika...no nie wiem na 100%..ciężkawe to takie nawet!! Pozdrowionka

      Usuń
  16. Aga bardzo się cieszę z Twojego nowego postu. Jestem wierną podczytywaczką, Twój blog czytam od deski do deski i bardzo brakowało mi nowych wiadomości. Nowa odsłona kanapy świetnie się prezentuje, poduchy cudo :) .... no i czereśnie i rogacz.... piękne :)
    Pozdrawiam serdecznie i po cichutku liczę na nowe posty :)
    Agness

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło!! Dziękuję Ci za taki budujący komentarz...A z tymi postami-postaram się....
      Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  17. Świetnie, wróciłaś!!!! A zmiany bardzo fajne, o nowych dodatkach to już nie wspomnę. Zdjęcia przeglądałam po kilka razy... czyli już wiesz, że podobają mi się Twoje wnętrza :))))))

    Pozdrawiam, PA !
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie, że się odezwałaś :) Pięknie u Ciebie, te srebrne błyszczące dodatki genialne, a rogacz przebił wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zmiany pięknie odmieniły wnętrza. A te srebrne dodatki bardzo mi się podobają... takie glamour
    Pozdrawiam CIę serdecznie ...po czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Penelopo,dziękuję Ci za odwiedziny i miłe słowa...

      Usuń
  20. What a fantastic home. Oh you are so talented in decorating! Beautiful!
    Have a happy happy time
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne i bardzo przytulnie :) Kanapa wygląda rewelacyjnie i rolety też; pomponiki dodały im dużo uroku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Trochę dodatków+ inny kolor i już całkiem odmieniony salon :-) Wiśnie są cudniaste! uwielbiam Twój dom w każdym wydaniu
    Pozdrawiam ciepło:-)
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie u Ciebie;) Marzę o takich roletach;)
    Pozdrawiam A;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo zbierałam się do zakupu rolet...Jeszcze muszę do łazienki....

      Usuń
  24. Jak pięknie! Aż nabrałam ochoty na zmiany u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. super! podoba mi się szczególnie ten lampion koło "kominka" :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lampion kupiony w miejscowej kwiaciarni (tam gdzie rogi)...Sa jeszcze trochę mniejsze....

      Usuń
  26. Matko, tzn. Agnieszko :)) ale u Ciebie cudownie. Pisz chociaż raz w miesiącu ale pisz :)) a ceglane sciany to także moje marzenie :)) Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotuś, postaram się...Ja też nie mogę doczekać się tej cegiełki na scianie ale na razie....hmmm.odpoczywa w garażu:))))

      Usuń
  27. Heja Aga, dawno mnie u Ciebie nie było a i ja sama zniknęłam z blogowego światka. No ale wróciłam i nadrabiam zaległości oglądajac Wasze blogi. Zmiany w domu ogromne!! :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Zmiany są super !
    Pozdrawiam ,
    J

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak fajnie gdy mozna zmieniac "sukienki" na sofie, od razu zupelnie inny klimat sie wylonil. Czeresnie sa swietne, interesujaca dekoracja. I czym predzej rogacza powies bo jest genialny.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż mi głupio, bo jeszcze nie powieszony....powiesze ,powieszę....
      Dziękuję Ci!

      Usuń
  30. Witaj:-) U Ciebie widzę coraz piękniej, czarno-biały mariaż uroczy. Wiem jak ciężko pogodzić życie z blogowaniem, sama mam z tym nie mały problem:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Rogacz jest cudowny! Zresztą wiele rzeczy przygarnęłabym sobie :-)
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Każda z nas tak ma,najpierw blog dał nam takiego kopa a potem wypompował całą krew,nawet nie myśl że mogłabyś skończyć,wszystkie mamy dla Ciebie tony cierpliwości,pisz i fotografuj czekamy cierpliwie.Twój dom jest piękny,po prostu,czereśnie......marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem tu po raz pierwszy i jestem zachwycona tym, co widzę! Te czereśnie, rogacz, ławeczka, kanapy, cottony... Boskie wnętrza :) Pięknie! Na pewno będę tu częstym gościem, pozdrawiam i nieśmiało zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale zmieniło się u Ciebie . Coraz więcej b&w i srebra. Bardzo lubię takie połączenia . Ostatnio kupiłam też rogacza a mąż skwitował , ze to straszny kicz. Nie zna się i tyle a poza tym trochę kiczu nie zaszkodzi. Pięknie u Ciebie i proszę częściej, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne dodatki :) Ja zapraszam tu blogidom.pl

    OdpowiedzUsuń
  36. ja szukam i szukam informacji skąd rogacz i nie widzę :( proszę o info.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rogi kupiłam w kwiaciarni u mnie w mieście. To kwiaciarnia ale mają tez mnóstwo art dekoracyjnych do domu. Rogi mieli jedne. Miały dojechać ale nie wiem czy są. Mogę sprawdzić. Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny

      Usuń
  37. Dziękuje Wam za odwiedziny i przemiłe komentarze !! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...