niedziela, 17 listopada 2013

.......

Witam serdecznie wszystkie miłe,podczytywujące (kurcze,,....jest takie słowo?...) mojego bloga duszyczki!!
Nic szczególnego się u mnie wnętrzarsko i dekoratorsko ostatnio  nie dzieje. Zaczęłam już małe przedświąteczne  porządki w domu,ogarnęłam kilka szafek ,pomyłam okna. Przygotowuję powoli moją chałupinkę do świątecznych klimatów. Nie chcę zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę, bo wiadomo jak to jest tuż przed Świętami. Nie wiem jak innym ale mnie zawsze wyskakują jakieś niezapowiedziane sprawy tuż przed....No wtedy kiedy akurat  nie powinny.....
Uwielbiam Boże Narodzenie i całą atmosferę z nim związaną. Żadne inne święta ,czy okazje ,nie motywują mnie tak do porządków i dekoracji jak ten czas....
A na dzisiaj se wymysliłam ,że polatam po domu i pyknę parę zdjęć przypadkowych,żeby jakiegoś posta stworzyć. Niestety...jak ja mam czas i chęci szczere ,to mój aparat nie chce współpracować. Zrobiłam dwa zdjęcia i aparat zaniemógł..nie wiem co mu się stało ale trzeba go jutro u fachowca reanimować.








A jak u Was? Myślicie już o Świętach?
Buziaczki przesyłam i pozdrowienia serdeczne!
Miłego tygodnia!!
Aga

48 komentarzy:

  1. myslimy...myslimy...i tez juz poczynamy pierwsze kroki przygotowawcze :)
    i doskonale Cie rozumiem, ja rownie jestem za Tak jesli chodzi o nie odkladanie wszystkiego na ostatnia chwile...bo wiadomo, jak i czym takie pospiechy sie pozniej koncza...dlatego lepiej powolutku....na spokojnie...otwieram drzwi swiatecznej magii. pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie , że myslimy, !
    To niezwykły czas i lubię chłonąć te widoki świąteczne, zapachy, cieszę się jak dziecko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. myślimy myślimy :) na spokojnie, z przemyśleniem wszystkiego ;) ale jak znam siebie to i tak będę wszystko na ostatnią chwilę robić ;)
    Aguś ty nie musisz nic w domku zmieniać bo masz w nim wszystko dopracowane perfekcyjnie i pewnie dlatego aparat się zbuntował ;)
    ściskam porannie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie myśle..bo nie obchodźe...jak cudnie te goźdźiki wpasowały sie w podusie:)))Uwielbiam twój domek...źagladam cźęsto do niego poprzez wydanie MM-ściskam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja myslę intensywnie. Już Świętami u nas pachnie, a niebawem będzie je widać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może tylko dwa zdjęcia, ale za to piękne:-)
    Ja na razie tylko myślę o świętach, nie robię jeszcze nic, lenistwo:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na razie leżakuję brzuchem do góry, bo w brzuchu co raz większy pasażer ;) ale powoli myślę o chociaż jakiś małych dekoracjach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł z wczesniejszymi pracami rodzi sie we mnie co roku i nigdy się mie składa, żeby wszedł w życie. Wszystko w biegu, w ostatniej chwili, w zasadzie na wczoraj. Ale widocznie to już moja tradycja.
    U Ciebie jak zawsze cieplutko, jasno, tak prawie wiosennie. Zaczynam się zastanawiąć nad przemalowaniem na biało kilku mebli. Mam bieliźniarkę z 1830 roku i jej nie ruszę ale inne, może?!
    Aga, pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i do mnie na mały cukieras zapraszam. Może Ci się spodoba.
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  9. Och Aguniu myślimy myślimy:))) W powietrzu już czuć atmosferę wyczekiwania... Ja też powoli wyciągam czerwone dodatki, choć mam ich (dziwne) dość mało.. U ciebie pięknie, dzięki goździkom na chwilę wróciła wiosna. Piękną masz tę poduchę różaną!!
    Buziolki

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też już nie mogę się doczekać Świąt, zwłaszcza że to będą nasze pierwsze z Zofijką. Ciekawa jestem, jak zareaguje na choinkę :) Bardzo ładnie u Ciebie, jak zawsze. Ta kwiatowa poducha świetnie kontrastuje z bielą :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja także uwielbiam te święta .. są najbardziej klimatyczne, a czekam na nie z utęsknieniem, bo wtedy cała rodzinka w komplecie ;)

    Pozdrawiam
    Violetta

    OdpowiedzUsuń
  12. Agnieszko-czekam na ten czas od stycznia. Lubie ubierać dom w odświętne szaty. Juz wyciągnęłam kilka elementów świątecznych, juz chętnie powiesiłabym gwiazdę w oknie ,ale poczekam jeszcze na pierwszy tydzień adwentu0wtedy juz mnie nic nie zatrzyma :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Swięta to najpiękniejszy dekoracyjny okres w roku (łącznie z Adwentem), kiedy to można popuścić wodze fantazji...
    Ja już od września chodzę po sklepach i dokupuję wszelaki drobiazg... hihi! ;)
    Bardzo ładne zdjęcia... A może w aparacie tylko bateryjki trzeba wymienić? ;)
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  14. Przytulnie u Ciebie,no i bardzo lubię goździki :)Oczywiście,,pora już myśleć o świętach i prezentach:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie! Obyś szybko reanimowała aparat:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Porządki...pewnie trzeba zaraz zacząć.Czas tak szybko biegnie,że za chwilę okaże się że mało czasu.Ładne zdjęcia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Na razie o Świętach tylko myślę ;) Dlatego możesz spokojnie pisać o swoich przygotowaniach do nich, a niewątpliwie przyczynisz się do większej mobilizacji mojej i zapewne jeszcze przynajmniej kilku podczytujących duszyczek :) "Przypadkowe zdjęcia", jak je określiłaś, zapowiadają się bardzo interesująco, więc liczę na to, że pan magik szybko się upora z naprawą Twojego aparatu. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatni tydzien listopada wydaje sie byc odpowied.dla rozp przygotowan i otwarcie szaf z dekoracjami.Ogarniecie chaty z okien grubszej roboty to mysle juz ost pora pogoda sprzyja..srednio sie myje w grudniu ze sniegiem..No ale nie kazdy jest zorganiz.W poorzednie swieta szalalam mama byla;) a teraz bedzie normalnie tradycyjnie i skromnie..tyle co potrzeba aby byc szczesliwym.OCZYWISCIE bedzie serniczek i pierniczek..ten to juz pora myslec.Ja zrobie rolady a tesciowa jescze inne danie na obiad swiateczny.Na poly lzej i taniej.A my jak my jesli sypnie sniegiem kierunek narty i snovboard bo z siedzienia za stolem i wcinania nic dobrego nie zostaje jak kg wiecej;))))) znaczy mnie nie ale malz owszem przybiera ksztaltow sigmy i pi.Pozdawiam i owocnych przygotowan bez zatracenia finans , fizycz i duchowego.

    OdpowiedzUsuń
  19. O świętach myślę ,sprzątam ,myję okna , w sobotę mam zamiar piec już pierwsze pierniki , przed samymi świętami mam dużo pracy , więc wolę na spokojnie się przygotować .
    Aga zapraszam Cię na Candy na mojego drugiego bloga gdzie powoli próbuję się rozwinąć : http://deco-florentine.blogspot.com/

    Pozdrawiam Iw.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pewnie ,że myslę , ale mało robie w tym kierunku , ciągle czasu brak.

    OdpowiedzUsuń
  21. No jasne, w głowie mam już mnóstwo planów :) Na razie tylko w głowie :) Ale przyjdzie czas na realizację.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. Oh Aguś, ja uwielbiam przedświąteczne porządki.....ja w ogóle uwielbiam porządki:) Ale gotowanie, pieczenie.....brrrrrr.....nigdy chyba sama nie zorganizuję Wigilii, aż drżę na samą myśl, że nadejdzie czas, że to nie do mamusi pójdę, ale mamusia do mnie. Ja mogłabym wysprzątać mieszkania całej rodziny byleby nie lepić pierogów i uszek. I wcale nie mam lewych rąk do gotowania, bo wiele razy organizowałam mega imprezy, ale dostaję nerwicy na samą myśl o gotowaniu. Za to mój dom, stół, otoczenie, klimat - wszystko to nadrabia moją niechęć do gotowania i minimalizm w różnorodności potraw. Wszyscy zamożni ludzie wynajmują przeważnie gosposie domowe od sprzątania. Jak by mnie było stać - ja bym zatrudniła panią od gotowania:) Pozdrawiam serdecznie, Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez lubię porządki..alepowiem Ci,że gotowanie też lubię..tylko jak poprzątam ,to juz na gotowanie czasu brakuje..hehe..Buziaczki

      Usuń
  23. Trzymam kciuki za aparat!!
    Ja też uwielbiam Święta Bożego Narodzenia. Ich klimat i urok. i cieszę się ogromnie z przygotowań.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  24. Poczytałam i dostałem kopa do działania. W domu porządki czas rozpocząć, bo znów się nie wyrobię:( A święta czuję i podśpiewuje;) Pozdowionka.(tego słowa też raczej niet)

    OdpowiedzUsuń
  25. Co to takiego ciekawego na ścianie wisi?

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja powoooli się rozkręcam i myślę o myciu okien, ale obiecałam sobie, że w tym roku nie zostawiam wszystkiego na ostatnią chwilę...
    pozdrawiam!
    marta

    OdpowiedzUsuń
  27. Święta tuż, tuż...czas zacząć przygotowania ;)
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  28. Z doświadczenia wiem, że im szybciej się wezmę za święta, tym lepiej. A to z tego powodu, że albo zabraknie mi czasu na pieczenie pierników, albo na kupowaniu prezentów, a dekoracyjny misz masz bywa nie przemyślany, albo nie dokończony. Teraz faktycznie jest najlepszy czas by zacząć przygotowania do świąt :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    P.S. Bardzo ładny blog;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie potrzeba przeglądać innych blogów - Ty wystarczysz bo kopiujesz absolutnie wszystko co skopiować można. Nie ma tu ani Ciebie ani oryginalności. Kupa szpejów które podglądniesz u innych. Ale wpadam - popatrzeć czego nie kupować, bo to mają już wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm...jak miło się zrobiło...ja tez Cie kocham.....

      Usuń
  30. Goździki, takie małe, intensywne czerwone i piękne! Ładnie w domku i klimatycznie.
    A ten ostatni wpis, to co autor miał na myśli? Zdumiewają mnie tacy ludzie.

    OdpowiedzUsuń
  31. upssss uwielbiam anonimowe wpisy hahaha Aga spoko Ktoś musi sobie poprawić swoje ego ;-) Ja podziwiam i zapraszam do siebie po wyróżnienie. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  32. Święta nie pozwalają o sobie zapomnieć....;)
    A to łobuz!!! Z tego aparatu...ma się rozumieć;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ależ u ciebie pięknie, cieszę się że tu trafiłam, ciepło aż bije :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję Ci za odwiedziny. A ja tak właśnie zaczytałam się na Twoim blogu i przeglądam dawne wpisy:-) Pięknie i klimatycznie jest u Ciebie.
    A jak się miewa aparat, udało się go reanimować? Mój też robił mi takie psikusy. W końcu trzeba było go wymienić:-)
    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  35. Witaj Kochana,
    Bardzo mi milo, ze trafilas do mnie, ja goszcze u Ciebie od dawna.
    Pozdrowienia i serdecznosci
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  36. Aguś Twój domek rozkwita. Uwielbiam przeglądać numer MM, w którym jest sesja u Was.
    Ślicznie mieszkasz. Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  37. grudzień na kalendarzu, zima za oknem i świeta też za pasem, trza zacząć latać na miotle :/
    Czekam na pościk świateczny i klimatyczny jak to zwykle bywa u Ciebie - podładować się muszę atmosferką :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Z okazji Świąt Bożego Narodzenia a także na Nowy Rok 2014 dużo zdrowia, jak najwięcej czasu w rodzinnym gronie, spokoju, wytrwałości w prowadzeniu bloga i inspirowaniu nas obserwatorów. Miłości, przyjaciół, spełnienia dużych i małych marzeń. Życzę też dużo siły w przeciwstawieniu się pędowi i szaleństwu dzisiejszego świata i możliwości bycia, życia i pracy w zgodzie ze sobą. Dziękuję za to, że jesteś i dzielisz się z nami cząstką swojego życia. Pozdrowienia i moc uścisków - Ila z Mazowsza.

    OdpowiedzUsuń
  39. Prawdziwiej magii pod świątecznym niebem pełnym cudów ! Radosnych Świąt :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  40. Z okazji Swiąt Bożego Narodzenia życzę Tobie i Twojej rodzince zdrowia, radości i błogosławiaństwa Bożej Dzieciny.
    Iza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...