Witam serdecznie.
Na wielu blogach pojawił się w postach śnieg.
U mnie też padał. Sporo napadało w nocy.
Nie powiem,że lubię zimę i śnieg ale nie mogę też powiedzieć,że takie widoczki jak dzisiaj za oknem nie podobaja mi się. Szczególnie,że to niedzielny poranek,kiedy nie muszę wychodzić do pracy a w domu ciepełko..
Jednak troszke za wcześnie ta zima przyszła.Nie zdążyłam posprzątać liści i doniczek z kwiatami.
Planowałam wczoraj myć okna..Chyba lepiej nie planować, bo zawsze z moich planów to nici.
A w domu?
Między dekorami zawisł kinkiet i krateczka.
.............
Bieliżniarka stanęła na miejscu zegara,zegar powędrował w drugi róg pokoju ,bo jakoś wydawało mi się,że tak będzie lepiej . Okazało się,że mam teraz dwa zegary obok siebie...musze pomysleć jakby to zmienić....a może nie zmieniać?
Bieliżniarka stanęła na miejscu zegara,zegar powędrował w drugi róg pokoju ,bo jakoś wydawało mi się,że tak będzie lepiej . Okazało się,że mam teraz dwa zegary obok siebie...musze pomysleć jakby to zmienić....a może nie zmieniać?
Chciałabym serdecznie podziękowac wszystkim ,którzy póswiecają swój cenny czas ,by tu wpaść i zostawić po sobie jakiś slad.Jest mi bardzo milo.
Serdeczne dzięki.
Pozdrowionka
Aga
Agusia ja też planowałam mycie okien na sobotę, ale gdy się obudziłam rano, za oknem mieliśmy 10 cm śniegu i brak wody. Wodę podłączyli na nowo w całym mieście dopiero dzisiaj po południu.
OdpowiedzUsuńZ zegarem z pewnością coś wymyślisz:)
Cudna bieliźniarka!
Buziaki:*
A mnie już zima cieszy:-) Czekam na nią cały rok! Przepięknie masz za oknem, zazdroszczę Ci takich widoczków:-) no a w domu to już bajka na całego!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAguś,bieliźniarka śliczna a lustro na niej godne pozazdroszczenia,do stojącego zegara wzdycham od dłuższego czasu.Pozdrawiam prawie zimowo;)
OdpowiedzUsuńŚliczne wnętrze, miły post! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAch ach pięknie u Ciebie Aguś!
OdpowiedzUsuńU mnie też śnieg i wcale się z tego powodu nie cieszę:(
Zima chyba jest w całej Polsce. Masz piękny widok za oknem, nie tylko w tej chwili ten zimowy. Cudne lustro możesz napisać gdzie kupione?
OdpowiedzUsuńKrysiu-lustro kupiłam na allegro ale już ponad rok temu. jeśli chcesz, to poszukam sprzedawcy.
UsuńDziękuję Ci za odwiedzinki
Gdy wczoraj niektóre dziewczyny wspominały, że u nich pada śnieg myślałam sobie, jak dobrze, że u mnie jest tylko zimno i tylko deszcz. Niestety, gdy o piątej rano moje koty zażyczyły sobie wypuszczenia na spacer, spostrzegłam z przerażeniem, że mam na podwórku kilkucentymetrowa pierzynę. Nie powiem, widok był bajkowy, czysta biel nie tknięta żadnym butem, żadnym kołem samochodowym. Szkoda tylko pelargonii, które wciąż pięknie kwitły w donicach.
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle cudnie...
Buziaki.
No piękna zima do Ciebie zawitała, w Twoim domku tak śliczniutko ;) Lubię tu do Ciebie zaglądać!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
U nas też zimowo i też nie sprzątnęłam donic. Cudny blog, chętnie go od jakiegoś czasu odwiedzam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ślicznie wygląda kanapa w kwiaty na zielono-białym tle za oknem, taki przytulny kontrast :) I bardzo mi się spodobała odmiana chryzantem w Twoim wazonie - to chyba nowość, będę się za takimi rozglądała, takie idealne pompony, świetnie pasują do salonu. Uroczo u Ciebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDoranmo-chryzantemy sa faktycznie jakieś nowe, ja pierwszy raz takie widzialam ale tak mi sie te kulki podobały,że wzięłam....
UsuńDziękuję!!
Ile śniegu u Ciebie! Ale bez obaw, jeszcze wróci jesień! Twój dom coraz ładniej wygląda, tyle tu uroczych drobiazgów! Zegary obok siebie, ale jakie świetne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Pięknie u Ciebie, zarówno za oknem jak i w środku mieszkania. Ażurowe dodatki w postaci świeczników, tacy itp. urzekły mnie!
OdpowiedzUsuńKochana,ażurowe dodatki każde "z innej parafii" ,tzn wszystko kupione gdzie indziej ale jakos tak pasuje do siebie....tak mi sie przynajmniej wydaje..
Usuńdziękuję i pozdrawiam
Z zimy najbardziej cieszy się moja córcia, ja mniej:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie.
Bajecznie jest u Ciebie:). No i te dwa zegary obok siebie bardzo mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Piękne wnętrza! Dopiero odkryłam ten Twoj blog, więc mam wiele postów do nadrobienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Karolina
No tak... z planów to czasem g...uzik wychodzi:) Ale za to jaki masz cudny widok za oknem, ktore notabene wcale nie wygladają na brudne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno!!
Ja też nie zdążyłam z kwiatami. Wiem jak to jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawwiam ciepło.
T.
Chyba jedyna nie mam zimy!! Fakt nie powiem że jest ciepło wiaterek mroźny, ale śniegu nie ma!!
OdpowiedzUsuńTeż nie przygotowałam ogrodu na zimę!! zawsze brakuje mi czasu :)
Pozdrawiam
W.
Gdzie Ty dorwała tak piękne dekory? Ja szukam i szukam i chyba jednak szukać nie potrafię. :(
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu na razie nie ma. I wcale do niego nie tęsknię. :)
Dorotko-dekory kupiłam w sklepie internetowym malabelle...
UsuńBuziaczki
Masz rację widoczki piękne ale też mnie jakoś nie cieszą:))a w Twoim domku jest ślicznie
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój salon:) Tego śniegu Wam nie zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj też śnieżek spadł, a dzisiaj sloneczko wyszło i ślad po nim nie został.
OdpowiedzUsuńSalon Aguś piękny.
Pozdrawiam cieplutko :)
U mnie snieg dzisiaj nas 'zaskoczył'.Aga jak cudnie u Ciebie-oham ,yham..etc...Dekory dla mnie zabójczo piekne.Marzenie!Buziole cieple ślę-aga
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze nie ma, ale cos czuje ze jest za rogiem ;) Piekne masz to "gotyckie" lustro :)
OdpowiedzUsuńa ja własnie przytaszczyłam kolejna bieliźniarkę do domu:))))...mąż krzywo patrzy na pomalowanie na bialo:(((....ale może ja zawoskuję woskiem bielącym:)))...
OdpowiedzUsuńtwoja moria jest boska
Pięknie jest w Twoim domku !!!
OdpowiedzUsuńW Wawie wczoraj śnieg nas zaskoczył, mam nadzieję, że do jutra stopnieje...
Pozdrawiam Aga
Przepiękny wystrój! A na jednym ze zdjęć zauważyłam sofę(?) z Ikei. Chciałam
OdpowiedzUsuńzapytać o Twoje zdanie, wiele osob mówi, że meble do siedzenia z Ikei są zbyt miękkie, a przez to niewygodne. Jak jest u Ciebie? Ja potrzebuję wymienić mebel,
sofa z Ikei bardzo mi się podoba i jest wygodna, ale ja siedziałam na niej 3 minuty, a nie godzinę i opinie innych trochę mnie wystraszyły. Jakie jest Twoje zdanie? Joasia
Joasiu-ja tę sofę użytkuję ok 2 m-cy. Siedzimy na niej codziennie...Mąż czasami "komara przytnie" przed tv.
UsuńDla mnie jest idealna. bardzo wygodna!!! no nie wiem ,czy to nie za krótko, by po 2 m-cach polecac kanapę ale na ten moment polecam Ci ją szczerze...
Dziękuję za odwiedzinki
U nas śnieg z deszczem jakiś taki i od razu topniał ;)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!
Ha!A ja nie muszę myć, bo mój syn za mnie to robi!A poważnie, to mazia po szybach (zwykle świeżo umytych)chusteczkami nawilżanymi do pupci o wszędzie zostawia białe ślady:) Ma 3 lata. Wypatrzyłam u Ciebie gotyckie lustro. No wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńChyba jestem wyjątkiem, bo u nas śniegu nie było. Ale wcale nie zazdroszczę. masz cudna bieliźniarke i te kwiaty na stole przepiękne. W taki klimatycznym miejscu jak Twój domek to chyba zima nie jest straszna:) A jak postępy kuchenne?
OdpowiedzUsuńBoski ten ogromny zegar! Idealnie się wpasował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zawsze z radościa wpadam,żeby oczy nacieszyć,tak ładnie u Ciebie,pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńe tam, u Ciebie lekko poprószyło, u mnie to prawdziwa zima jest :P
OdpowiedzUsuńa zegary obok siebie super wyglądają, więc nie zmieniaj
buziole
Kasia
Kasia, widziałam "Twoją " zimę!! Faktycznie popadało u Was nieżle!!
UsuńMyślisz,żeby nie przestawiać? To nie przestawie..
Bużka
Ale masz piękne widoki za oknem! A pokój mnie po prostu zachwycił. Stale coś nowego u Ciebie!!! Pozdrawiam i zbieram się do napisania i zbieram.
OdpowiedzUsuńEwunia,bo przed domem rosną krzaczory rózne i jak posypał śnieg ,to tak ładnie wyglądały!! Tylko,że te zdjęcia takie byle jakie...Jakoś nie umiem fotografować okien...
UsuńI napisz...
Buziaczki
Agus no co ty zimę już masz????Wspaniale....a jak pięknie po remoncie u Ciebie w kuchni kredens a lampa nad stołem no wymiekam!!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńa mi jest smutno bo u mnie śniegu nie było :(
OdpowiedzUsuńpiękne cztery kąty i piec piąty ;)
pozdrawiam Aguś :)
Dziękuję dziewczyny !!! Bardzo dziękuję!!!
OdpowiedzUsuńJest ślicznie : i za oknem, i w środku!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko ściskam:)
slicznie i przytulnie w twoich progach .segar prezetuje sie fantastycznie .A moze Nadine kominkem jakies Rogi albo wianek z wikliny .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dobrze być w przytulnym miłym domku jak zimno za oknem.
OdpowiedzUsuńU nas tez zostało jeszcze dużo do zrobienie na podwórku i w ogrodzie, ale ponoć ma być jeszcze troszkę cieplej.
Bieliźniarka jest zachwycająca.
Pozdrawiam cieplutko
Cudnie w tym Twoim domku, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie! podzieliłabyś się jeszcze proszę informacją skąd wziąć taką "obudowę" kominka, półkę czy jakkolwiek by to nazwać??? Pozdrawiam - Agnieszka :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, obudowę kominka zamówiłam na allegro u Pani ,która ma nick benio21.
UsuńBardzo dziękuję Ci za odwiedziny.
Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję!Odwiedzam często, choć bez śladu :) Pozdrawiam
UsuńJak zobaczyłam pierwsze zdjęcia pomyślałam "ale numer z tym śniegiem" :)faktycznie za wcześnie, u Mnie mróz wyniszczył wszystko co pięknie sobie jeszcze stało w ogrodzie :(
OdpowiedzUsuńśliczny salonik - wcale nie przeszkadzają sobie zegary, a bieliźniarka super, fotelik w oddali zdjęcia cudny, ukryte upięcie zasłon pięknie wygląda.
ślicznie , ślicznie i jeszcze raz ślicznie - bardzo podoba mi się że w saloniku nie ma zbędnych rzeczy, muszę wziąć przykład i postarać się nie zagracić mojego "saloniku" :)
Pozdrawiam
Kochana, miałam obawy przed postawieniem tego zegara obok zegara ale stanął w tym miejscu z braku innego.. parę osób twierdzi,że nie jest żle, to na razie tak zostanie...
UsuńTak ukryte zapięcie zasłon to raczej z konieczności..Nad oknami szły rury ,które trzeba było jakoś ukryć.I tak powstały takie kamuflarze...
Dziękuję Ci za miłe słowa...Buziaczki
Hej kochana :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że my też się doczekamy śniegu. Dzieciaki byłyby w siódmym niebie.
Dekory są takie bajeczne i shabby chic :) Skradłabym Ci je ;)
Uwielbiam Twój dom.
Pozdrawiam
K.
Ten śnieg z pewnością szybko zniknie i... jeszcze zdążysz pomyć okna i sprzatnąć w ogrodzie. Najwyraźniej tej weekend miałaś leniuchować ;) A leniuchowanie w takim salonie jak Twój, to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Piękna bieliźniarka, z lustrem tworzą wspaniały duet :))
OdpowiedzUsuńNaprawdę zimowo u Ciebie się zrobiło ...
no powiem Ci,ze piekna ta zima na zdjeciach:))) brrr mam nadzieje,ze u mnie szybko snieg nie spadnie;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie wpaść, szczególnie w tym czasie, gdy wciąż jeszcze urządzasz, przestawiasz, upiększasz swoje katy :)))
OdpowiedzUsuńZima do mnie jeszcze nie dotarła, co cieszy mnie niezmiernie, bo i ja jeszcze nie przygotowałam obejścia :) Powodzenia ;)
Lubie do Ciebie zaglądać... A zima za Twoim oknem wygląda pięknie :) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na mojego nieco odświeżonego bloga http://betweentheraindrops30.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHmm...ślicznie .ślicznie,nie mogę się na patrzeć,uwielbiam Twoje następne etapy upiększania już pięknego.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHmm...ślicznie .ślicznie,nie mogę się na patrzeć,uwielbiam Twoje następne etapy upiększania już pięknego.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAgus dwa zegary obok siebie to faktycznie przepych -proponuję jeden oddac mi :-))
OdpowiedzUsuńIle Ty masz pięknych dodatków, mebelków i tak naprawdę to wszystko mi się podoba bez wyjątku:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńUroczy domek ! Klimatyczny, pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna i powtórzę -PIĘKNIE MIESZKASZ-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń