niedziela, 28 kwietnia 2013

Amarantowy gadżet

Biedronkowe pufy królowały na blogach już jakis czas temu, no ale ja oczywiście jak zwykle w tyle jestem i dopiero teraz pokazuję mój nabytek. Kupiłam w amarantowym kolorze, bo tak jakoś najbardziej mi ten odcień pasował....Synowi tak spodobał sie ten fajny gadżecik,że kupiłam mu do pokoju beżowy...Puf ma powodzenie,gdy przychodzą koledzy. Pewnie niedługo im się znudzi i wyląduje biedaczek gdzies w kącie ale na razie jest oblegany.
Uważam ,że pufki są fantastyczne! Lubię takie dziergane cuda.Cenowo może nie są zbyt atrakcyjne bo "stówka" to wcale nie tak mało ale myślę,że warto.











Zimno dzisiaj u nas..Popadało,jest szaro i ponuro.. Wczoraj wsiałam warzywka,posadziłam cebulę,seler,por i sałatę. Dzisiaj wszystko podlane i ...rośnie...
Jeszcze dwa dni i majówka...Nie mogę się doczekać tych kilku dni wolnego....Mam tyle ogrodowo-porządkowych i wypoczynkowo-imprezowych planów....
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Dziękuję za wszystkie odwiedziny i życzę Wam dużo słońca!

piątek, 29 marca 2013

Kochani...


U mnie już Święta....Posprzątane,popieczone, jutro tylko barszcz do ugotowania...
Udało mi sie zrobić zdjęcia stołu...Udało się , bo chwilę póżniej zrobiła sie za oknem taka śnieżna zawierucha,że ciemno zrobiło się w domu....
A stół na różowo. Dojdzie jeszcze jedzonko i można biesiadować.
















Za chwilkę wychodzę na drogę krzyżową po mieście, jednak wcześniej chciałabym złożyć wszystkim odwiedzającym mojego bloga:


Najpiękniejsze,świąteczne
wielkanocne życzenia
składam od serca,
życząc ich spelnienia.

Smacznego jajka kochani!!!!

Agnieszka

sobota, 23 marca 2013

Konsolka już a Wielkanoc tuż tuż....

Zima zadomowiła się u nas na dobre..Śniegu całe góry, mróz trzyma....Dzisiaj u nas w nocy było 12 na minusie....Nie mam nic przeciwko zimie, lubię ją nawet ale lubię zimę zimą a nie wiosną!!!! 
Próbowałam dzisiaj umyć okna..Płyn zamarzał na szybach...Poddałam się,poczekam na lepszą aurę. Umyłam okna tylko wewnątrz...

A co nowego w domu? Ano przybyła konsolka...Planowałam już ją od dawna, bo grzejnik w przedpokoju aż prosił się o jakąś obudowę.Wykorzystałam też lustro, ktore od roku stało za szafą w sypialni. Kupiłam je do łazienki ale okazało się za duże i tak sobie czekało.
Konsolka zamówiona u p.Beaty z  www.vintagehome.com.pl  . Mam juz od nich portal kominkowy i lustro.Wszystko śliczne, pięknie wykonane...
Zamówienie na konsolkę zrealizowane naprawdę błyskawicznie. Nie mam żadnych zastrzeżeń a doświadczenia w zamawianiu przez internet i na odległość mam mimo wszystko bardzo różne. Konsolka wymagała małej poprawki bo jednak z tym grzejnikiem to wcale nie taka prosta sprawa, ale wszystko wyszło super. No tak mi się przynajmniej  wydaje.
Pani Beato szczerze i serdecznie dziękuję.









Przy takiej pogodzie jaką mamy za oknem, to nawet o dekoracjach wielkanocnych nie chce się myśleć. Na podwórku stoi jeszcze w donicy choinka ,którą wynieśliśmy po Świętach Bożego Narodzenia i bardzo by pasowała teraz.  Dzisiaj koleżanka mi powiedziała,że w jedne święta śnieg musi być!! No szkoda tylko ,że wypadło na Wielkanoc....
Zniosłam ze strychu pudełeczko z dekoracjami,dokupiłam różowe jajeczka i próbuję stworzyć w domu wiosenno-wielkanocny klimat..W tym roku na pastelowo-różowo-biało..Może mdło,może słodko, może cukierkowo...Ja dobrze się czuję wśród takich kolorów,dobrze mi z nimi....












Dziękuję,że mnie odwiedzacie,że komentujecie,że jesteście.....
Dziękuje tym, którzy mimo,że nie komentują,a tylko i  jednak zaglądają. 
Wiem,ze jesteście bo dostaję maile z pytaniami, z dobrym słowem.
Trzymajcie się i nie martwcie!!! 
Wiosna przyjdzie!!!! Kiedyś na pewno.....
Pozdrowionka
Aga

niedziela, 24 lutego 2013

Z tematu na temat

Uprzejmie donoszę,że moje zmagania z zakwasem i pieczeniem chleba zakończyly sie fiaskiem.
Pielęgnowałam ten zakwas i dokarmiałam cały tydzień a on sie nie udał. Coś czułam,że z nim żle bo wyrosł mi drugiego dnia dokarmiania a potem jak oklapł to już nie wstał....Siostra twierdzi,że chyba miał u mnie za zimno. Trzymałam go w kuchni na blacie.Możliwe,że  za zimno tam było. Dałam zakwasowi szansę i spróbowalam  upiec chleb. Niestety nie wyrósł. Przepisu więc nie podam,bo nie chciałabym nikogo wpuscić na przysłowiową  minę.
Zapisałam sobie jeszcze przepis na chlebek w/g Ili . Nie poddaję sie,spróbuję.
Chlebek na kanapki zakupiony więc został w sklepie....
Szkoda ,że nie wyszedł mi taki jak na zdjęciach z pięknej 
książeczki Mimi i Zorkiego


A książeczki mam trzy. Pierwsze dwie części zdobyłam dzięki uprzejmości sympatycznej Agnieszki, bo niestety zgapiłam sie i nie zamówilam w terminie.Dziękuję Aga.


No i kwiatusie se zakupiłam:




Weekend dobiegł końca. Smutno,że na kolejne wolne dni znowu trzeba czekać cały tydzień. 
Trochę kłopotu mieliśmy pod koniec tygodnia.Mój młodszy syn złamał rekę w szkole na lekcjach w-fu...
Złamanie skomplikowane, szpital,składanie pod narkozą...Już jest w domu,zaczął przyzwyczajac się do gipsu....Musi z nim chodzić parę tygodni, więc musza się jakos "zaprzyjażnić.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze.
Życzę Wam miłego,spokojnego tygodnia  bez przykrych niespodzianek.
Pozdrawiam
Aga

niedziela, 17 lutego 2013

Nowy prezent,nowe wyzwanie i nowy nabytek

Witam serdecznie !
Wygrałam u Marlenki z bloga http://marl-fragiledreams.blogspot.com/  super niespodziankę. Cała góra prezentów! I rameczka, i kolczyki, i świeczuszki , i słodkości! Dziękuję Ci kochana bardzo.
Tyle szczęścia i radości....


Nastawiłam dzisiaj zakwas na chleb. Wiem,że dla niektórych pieczenie chleba na zakwasie to tzw "chleb powszedni" ,ja jednak takiego chleba jeszcze nie piekłam. Jadłam u siostry, dostałam instrukcje i zaczynam...
Za tydzień pieczenie. Dam znać co mi z tego wyszło.


W kuchni w tym tygodniu zagościło u mnie nowe urządzenie. Za ekspresem do kawy rozglądałam sie już jakiś czas. Potrzebny mi był niedrogi,prosty w obsłudze i estetycznie wygladajacy sprzęt. Gdy zobaczyłam  u Danusi  jej piękny ekspres, pomyślałam,że chyba czegoś takiego szukam. Kilka rad Danusi i mam. Jest troszkę inny , bo identycznego nie znalazłam ale ten też mi sie podoba. I robi świetną kawkę, i ubija mleczko...Mały problem był na początku ale już umiem i zapraszam na kawusię!




Mój aparat nie radzi sobie z tą szarą aurą za oknem. A może to ja sobie nie radzę? 
Zdjęcia nie bardzo mi sie podobają, takie niewyrażne.

Bardzo dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze!
Trzymajcie się!
Pozdrawiam

niedziela, 10 lutego 2013

Prezenty!!!

Witam serdecznie!!
W tym tygodniu przyleciała do mnie poszeweczka ,którą jakiś czas temu zamówiłam u Jagi . Tzn poszeweczki bedą dwie,ale na razie Jadzia przysłała mi jedną.



 Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się okrągłe podusie. A taka na szydełku, to już w ogóle szczyt marzeń.Sama szydełkować nie potrafię, więc wykorzystuję blogowe zdolne koleżanki do spełnienia swoich zachcianek:))))
Nigdzie nie mogłam kupić okrągłych wkładów do poduszek , więc zakupiłam w Ikea takie:


Jadzia zrobiła piękne ubranko!! Poszeweczka jest śliczna! Dodaje kolorku moim jasnym meblom.






I serduszko śliczne od Jadzi dostałam!!! Jadziu dziękuję Ci za wszystko! Zdrówka Ci życzę kochana!!

Jakiś czas temu dostałam też od mojej kochanej Alinki, która niedawno założyła bloga http://swierkowezacisze.blogspot.com/  , piękny wianek w jej wykonaniu. Alinka to w ogóle złota rączka, głowa pełna pomysłów i super babka , z którą można o wszystkim pogadać. Alinko, obiecuję ,że napiszę. Czasu mi wiecznie na wszystko brakuje!!
Dziękuję Ci kochana za wszystko!


Pozdrawiam wszystkie zaglądające tutaj duszyczki!!
Udanego tygodnia życzę!
Aga

niedziela, 13 stycznia 2013

Brak tytułu....

......to chyba też tytuł.....

Witam serdecznie wszystkich w nowym roku..
Piękna zima nam nastała od wczoraj..
Duuużo świeżutkiego,czystego śniegu, słoneczko,niewielki mróz...
Taką zimę lubię. I nie narzekam. Niech się wypada,wyśnieży,wymrozi ,kiedy na to czas i pora...

Po dobrym niedzielnym (czyli dużym,dwudaniowym i nie takim na szybko jak przez cały tydzień)  obiadku aż się chciało wyjść i pobrodzić w śniegowej pierzynce...








Wieczorkami w domu zapalam świeczuszki. Wszędzie ,gdzie tylko się da...Lubię też światełko lampek choinkowych. Choinka jeszcze u mnie stoi. Częśc dekoracji świątecznych  również.







Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia świąteczno-noworoczne!
Miłego tygodnia życzę!
Pozdrawiam