Witam serdecznie!!
W tym tygodniu przyleciała do mnie poszeweczka ,którą jakiś czas temu zamówiłam u Jagi . Tzn poszeweczki bedą dwie,ale na razie Jadzia przysłała mi jedną.
Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się okrągłe podusie. A taka na szydełku, to już w ogóle szczyt marzeń.Sama szydełkować nie potrafię, więc wykorzystuję blogowe zdolne koleżanki do spełnienia swoich zachcianek:))))
Nigdzie nie mogłam kupić okrągłych wkładów do poduszek , więc zakupiłam w Ikea takie:
Jadzia zrobiła piękne ubranko!! Poszeweczka jest śliczna! Dodaje kolorku moim jasnym meblom.
I serduszko śliczne od Jadzi dostałam!!! Jadziu dziękuję Ci za wszystko! Zdrówka Ci życzę kochana!!
Jakiś czas temu dostałam też od mojej kochanej Alinki, która niedawno założyła bloga http://swierkowezacisze.blogspot.com/ , piękny wianek w jej wykonaniu. Alinka to w ogóle złota rączka, głowa pełna pomysłów i super babka , z którą można o wszystkim pogadać. Alinko, obiecuję ,że napiszę. Czasu mi wiecznie na wszystko brakuje!!
Dziękuję Ci kochana za wszystko!
Pozdrawiam wszystkie zaglądające tutaj duszyczki!!
Udanego tygodnia życzę!
Aga
Wow, rewelacyjna ta poszewka na okrągłej podusi:)Ślicznie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚliczną poduchę Ci Jaga zrobiła! Świetnie się wpasowała w Twoje klimaty! :)
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie..
Sliczna ta dziergana podusia, idealnie sie wpasowała w twoim salunie. Wiankowi tez nic nie brakuje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta poszewka w kolorach fioletu.
OdpowiedzUsuńPodusie urocze :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty:-))) U mnie też był "prezentowy tydzień":-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Asia
Świetne prezenciki. Taka poducha też mi sie marzy, może kiedyś odważę się taka wyszydełkować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńaga
Poducha jest PIĘKNA!!!! ja też lubię okrągłe podusie, a ta Twoja jest pięknie wykonana i w pięknych kolorkach.Masz piękny salon. Zegar jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
obydwa prezenty są śliczne :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudownie sié kompnuje kolorystycznie z tym boskim fotelem i pledem:) No i reszta pokoju oczywiscie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Aguś,
OdpowiedzUsuńnie wiem kiedy ten czas mi zleciał, ale widzę po tym ile zmian u Ciebie, wydawało mi się, że byłam tydzień temu...cudne dekoracje, wciąz oczu nie mogę nacieszyć Twoim domkiem, przecudne krzesła - medaliony, podusie, a właściwie ubranka na nie od jagusi przesudne, faktycznie dodadzą Twojemu wnętrzu uroku w w jednej z odsłon :-) sama ta biel, ecru, z szarościami i beżami też mnie urzeka, bo to takie też moje klimaty ! Pozdrawiam Cię serdecznie :-)** PS. ja już mieszkam w nowym domku, dużo mam jeszcze pracy,ale na razie najwięcej pyłu :-)))...ale fajnie jest! buziolki M.
"od Jagusi" oczywiście, przepraszam za tę literówkę ;]
OdpowiedzUsuńSzydełkowa podusia skradła moje serce:) cudo!!!
OdpowiedzUsuńświetna poszeweczka :)
OdpowiedzUsuńtakiej okrągłej jeszcze nie wiedziałam :)
pozdrawiam Aguś
moja mama również robi na szydełku, zarówno poduszki, serwetki, obrusy czy nawet firanki :) ostatnio nawet prezentowałam jej prace na blogu :D
OdpowiedzUsuńPięknie ożywia salon
OdpowiedzUsuńFajny dobór kolorków:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna ta poducha i cały salon mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńAle śliczna poszewka! A jej kolorki pysznie mi się kojarzą z musami z owoców leśnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
a mnie się marzy taka okragła beżowa, pleciona jakby, która kilka razy widzialam u Ciebie:)tutorial już mam, tylko znaleść odpowiedni material i do dzieła;)gratuluję śłicznych dzierganych podus od Jagi:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dziwczyny bardzo Cię uszczęśliwiły. I poduszka i wianek bardzo ładne, serduszko też urocze. jak to dobez wiedzieć, że gdzieś czasem na drugim końcu Polski jest ktoś kto dla Ciebie chce coś zrobić, włoży w to swój czas, pomysł i serce...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, pa
tak Jaga to zdolniacha!Podusia jest śliczna!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEnergetyczna!!
OdpowiedzUsuńWiosne zapowiada!!!:)
Mnie też chce sie koloru Agniesiu....fajowa!!!
A podusie okrągłe mozna zakupic w Home&You!!
Sciskam Cie kochana!
Zdolne te kobiety! :) Poducha wygląda świetnie i faktycznie "odbija" swoimi kolorkami od delikatnego tła. A wianek.. cóż może kiedyś uda mi się stworzyć ładną kompozycję, podobną do tej :) podstawę już mam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta
Podusia rzeczywiście idealnie pasuje do Twojego wnętrza:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNádherný polštářek .... Marki
OdpowiedzUsuńNo to wiem, gdzie się kupuje okrągłe poduchy.
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrowienia,
Poduszka jest sliczna!
OdpowiedzUsuńJa tez podziwiam wszystkie szydelkowe cuda.
Pozdrawiam,
J:0)
fajne energetyczne kolorki :) serducho urocze,a domek masz pięknie urządzony!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój ulubiony fiolet - śliczne poszewki. Swoją drogą blogowy świat jest pełen bardzo zdolnych osób, które potrafią wyczarować cuda hand made!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bajeczne poszewki ,kształt i kolorki rewelka !
OdpowiedzUsuńAga alez wspomnienie, jakbym widziala poduszki mojej babci, robila wlasnie okragle i calkiem podobne do tej :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada na tej cudnej sofie, i ta jasna dziwnie pleciona poducha tez suuuuper!
pozdrawiam
Heeej!Śliczne prezenty!moja babcia robiła identyczne podusie!Nawet jakąś poszewkę jeszcze mam w domu:) Tyle, że kolory nie teges.. A co do mojego prezentu dla Ciebie, to już wysłałam:D Buziaki!
OdpowiedzUsuńPięknie i tak wiosennie już u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
Piękne kolory! Salon niesamowity! Podoba mi się baaaaaaardzo:)
OdpowiedzUsuńCo w ogóle u Ciebie? Taka cisza...
Pozdrówki gorące eWa
Na poduszki już też zachorowałam:)))) nie wspominając o fotelach. Cudnie Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna poszewka... zazdroszczę:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam nieskromnie do mojego nowego bloga
http://mymilka.blogspot.com/
Piękne poduszeczki, najbardziej podobają mi się te w kratkę biało-żółtą..:) chyba z tęsknoty do takich słonecznych kolorków:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na "wyjmowanie z kredensu" tj. Candy:)
Kochana Agusiu,
OdpowiedzUsuńPoducha okrągla piekna!!!!!! Kolory, ach!!!!!!
U mnie też ,okrągłe, w natarciu:)))) mam kilka a kilka kolejnych pojawi się wkrotce....
Walentynkowy całus!!!!
Alicja
Poduszka w moich kolorach. Cudna.
OdpowiedzUsuńOj....ja też mam słabość do...krągłości ;0
OdpowiedzUsuńI takich poduch bardzo mi się zachciało...choć nie mam pojęcia gdzie je wcisnąć...;)
Pozdrawiam słonecznie...:)
Śliczna podusia, sama jestem w temacie 'szydełkowym" więc aktualnie chłonę wszystko co na szydełku. Bardzo ładny wzór i kolorki :)
OdpowiedzUsuń