Zakupiłam konika na biegunach.
Od Jerzynki zakupilam.
Był brązowy.
Malnęłam go na biało.
Malnęłam go na biało.
Wiadomo dlaczego.Lubię biały kolor.
A konik w brązie średnio mi pasował.
Zrobiłam mu dużo zdjęć ,bo taki fotogeniczny jest.
Tak mi się wydaje przynajmniej.
Mały popas na trawce:
A póżniej do stajenki.Znalazł sobie fajne miejsce koło ławeczki.
I jak konika w domu jeszcze nie miałam to latarenek mam sporo .
Jednak ,gdy zobaczyłam tę w nietypowym dla mnie,stożkowatym kształcie ,no to wiadomo.Wzięłam.
Jestem wdzięczna,że zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad.Bardzo mnie to cieszy.Bardzo bardzo bardzo.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki wszystkim.
Słonecznego tygodnia życzę.
Oby był cieplejszy niż miniony weekend..