niedziela, 8 maja 2011

Nowości -sztuk dwie


Zakupiłam konika na biegunach.
 Od Jerzynki zakupilam.
Był brązowy.
Malnęłam go na biało.
Wiadomo dlaczego.Lubię biały kolor.
A konik w brązie średnio mi pasował.
Zrobiłam mu dużo zdjęć ,bo taki fotogeniczny jest.
Tak mi się wydaje przynajmniej.
Mały popas na trawce:







A póżniej do stajenki.Znalazł sobie fajne miejsce koło ławeczki.



I jak konika w domu jeszcze nie miałam to latarenek mam sporo .
Jednak ,gdy zobaczyłam tę w nietypowym dla mnie,stożkowatym kształcie ,no to wiadomo.Wzięłam.

Jestem  wdzięczna,że zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad.Bardzo mnie to cieszy.Bardzo bardzo bardzo.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki wszystkim.
Słonecznego tygodnia życzę.
Oby był cieplejszy niż miniony weekend..

środa, 4 maja 2011

Kwiatki z mojej rabatki

Dawno mnie nie było. 
Wolnego czasu zawsze mam niedobór a teraz w sezonie ogródkowo-działkowym to już w ogóle  tego czasu brak.Długi weekend majowy,na który tak czekałam minął w okamgnieniu. Było rodzinnie,imprezowo i pracowicie. Zrobiłam kilka zdjęć z mojej działki.
.........................




Wszystko pięknie kwitnie. Nie kosiliśmy jeszcze trawy, bo szkoda mi było mleczy.Tak jest z nimi słonecznie i kolorowo.

Wczoraj wieczorem sypnęło śniegiem a temperatura spadła do zera.Bałam się,że kwiaty tego nie przeżyją ale obejrzałam je dzisiaj i..dały radę.




Tulipany kwitną dosłownie wszędzie.Cebulki powsadzane jesienią gdzie tylko się dało,nawet na trawie, teraz czerwienią się ślicznie.











Niezapominajki .Są wszędzie....


Bardzo gorąco chciałabym podziękować Wam za  życzenia świąteczne.Wszystkie się spełniły.

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie przemiłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.

sobota, 23 kwietnia 2011

Z życzeniami....

U mnie już praktycznie Święta.
Jeszcze kilka drobnych spraw do zrobienia i odpoczywam.




Wpadłam tutaj na chwilkę ,bo chcę bardzo serdecznie podziękować za wszystkie życzenia, które dostałam.
 Bardzo ale to bardzo Wam dziękuję!!!




Ja również pragnę  złożyć życzenia 
wszystkim przyjaznym i życzliwym mi osóbkom.
Wszystkim,którzy tu zaglądają,komentują.

Kochani!
Życzę Wam 
Spokojnych Świąt Wielkanocnych
w gronie najbliższych
oraz dużo pogody,słońca i radości.


Pozdrawiam 
Agnieszka

niedziela, 17 kwietnia 2011

Kilkujajeczny post

Najgorsze prace porządkowe w domu tzn.mycie okien ,   mam za sobą.Najbardziej nie lubię myć okien po zimie, bo są wtedy najbrudniejsze,najdłużej z nimi schodzi.Tylko w jednym pokoju nie zdążyłam uprać zasłon ale to nic.Zrobię to po Świętach. Wczoraj była taka śliczna pogoda,że wykorzystałam ją na posianie warzywek i posadzenie cebulki w ogródku. Już rosną...hehe..
Wysadziłam bratki na balkon a ich miejsce na stoliku zajęły niezapominajki.



"Na pokojach" zaczyna robić się jajecznie...:))))



Mała dekoracja na paterze.


Na zakupionych kiedyś w sklepie "po 4 zł" świecznikach ,zasadziłam jajeczka w piórkach.




A na jednym jajo w bukszpanie.Okno w kuchni też zmieniło na Święta ubranko.



Na parapecie zrobiło się drobiowo.Obok łabędzi przysiadła  kurka.


Na półce też drobiowo-jajecznie.


Dziękuję za wszystkie przemiłe odwiedziny!!!!
Życzę miłego wieczoru!
Pozdrawiam

niedziela, 10 kwietnia 2011

Kwitnąco

To nic ,że wieje i leje, że zimno.
U mnie kwitnąco jest.
Kwiaty są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania. Zawsze wychodzą pięknie.Nie robią min, nie marudzą,że im się znudziło...Po prostu są i czekają. Lubię im robić zdjęcia.
No np.taka maleńka ,puchata  stokrotka.Śliczna,uśmiechnięta,pełna optymizmu i taka fotogeniczna.
Tylko pozazdrościć....




Bratki czeka ewakuacja na dwór .Jeszcze są w domu, bo żal ich na ten wiatr wynosić.



 Zakwitły moje kolejne amarylisy: biały i czerwony..








I "koniczynka" ma już kwiatuszki...



Forsycje kwitną teraz wszędzie i dlatego tak zimno jest. Zauważyłam tę zależność już dawno.Zobaczycie,jak przekwitnie, zrobi się ciepło.




Kwitnąco jest również na skalniaku i działce:





Nawet na rowie przed domem  kwitnąca wiosenka usiadła:



Na moim sznurku z praniem też zakwitły kwiatuszki.
Kupiłam wczoraj te śliczne klamerki .Nie mogłam im się oprzeć, mimo że spinaczy mi raczej nie brakowało...Stwierdziłam,że przydadzą się,no i takie  słodkie są...



Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Wszystkiego "kwitnącego" życzę na najbliższy tydzień .

wtorek, 5 kwietnia 2011

Damulki dwie

Zakupione kiedyś w Ikei rameczki przekładałam z miejsca na miejsce, bo brakowało pomysłu ,co by tam w nich umieścić. Przeglądając bloga Anetki z Drewnianej Szpulki i podziwiając jej przepiękne prace,zamarzyły mi damy,które ona tak pięknie haftuje.Anetka marzenie moje spełniła,hafciki pasują do ramek idealnie.
Teraz jeszcze tylko dwie dziurki muszę zrobić w ścianie (tzn.Pan Mąż..) i powiesić.
Damulki dotarły do mnie elegancko i pięknie zapakowane...
Anetko,dziękuję. Podobają mi się bardzo!!








Kupiłam na działkę kilka bratków ale takie śliczne są ,że troszkę je sobie potrzymam w domu...



Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dziękuję za każde miłe słowo.