To nic ,że wieje i leje, że zimno.
U mnie kwitnąco jest.
Kwiaty są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania. Zawsze wychodzą pięknie.Nie robią min, nie marudzą,że im się znudziło...Po prostu są i czekają. Lubię im robić zdjęcia.
U mnie kwitnąco jest.
Kwiaty są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania. Zawsze wychodzą pięknie.Nie robią min, nie marudzą,że im się znudziło...Po prostu są i czekają. Lubię im robić zdjęcia.
No np.taka maleńka ,puchata stokrotka.Śliczna,uśmiechnięta,pełna optymizmu i taka fotogeniczna.
Tylko pozazdrościć....
Bratki czeka ewakuacja na dwór .Jeszcze są w domu, bo żal ich na ten wiatr wynosić.
Zakwitły moje kolejne amarylisy: biały i czerwony..
I "koniczynka" ma już kwiatuszki...
Forsycje kwitną teraz wszędzie i dlatego tak zimno jest. Zauważyłam tę zależność już dawno.Zobaczycie,jak przekwitnie, zrobi się ciepło.
Kwitnąco jest również na skalniaku i działce:
Nawet na rowie przed domem kwitnąca wiosenka usiadła:
Na moim sznurku z praniem też zakwitły kwiatuszki.
Kupiłam wczoraj te śliczne klamerki .Nie mogłam im się oprzeć, mimo że spinaczy mi raczej nie brakowało...Stwierdziłam,że przydadzą się,no i takie słodkie są...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Wszystkiego "kwitnącego" życzę na najbliższy tydzień .
klamerki sa przeurocze :) wlasnie ostatnio stwierdzilam ze usze nowych dokupic bo mi moje plaskikowe pomalu zaczynaja sie wykruszac i chcialam drewnianie ale jak ich szukalam to niestetynigdzie ich nie ma plastki jak widac gora :) :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty. Najbardziej mnie zauroczyły bratki, mają taki niepowtarzalny kolor.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń... a ja pięknie Ciebie pozdrawiam.
aguś nigdy nie słyszałam o tym w kwestii forsycji....u mnie jeszcze nie zaczęła...a stokrotki-puchatki słodkie....klamereczki świetne!!pozdrawiam!!własnie wróciłam z wycieczki rowerowej-sezon otwarty...ale jeszcze zimno...
OdpowiedzUsuńjak u ciebie kwitnaco :* az zazdrosze u nas raczej ubogo, ale zasadzilam mieczyki moze cos z nich bedzie ;)
OdpowiedzUsuńNiezwykle kwieciście u Ciebie.Co do stokrotek, to właściwie ostatnio, dzięki zdjęciom zamieszczonym przez inne blogowiczki jak i dziś przez Ciebie ,odkryłam urodę tych drobnych kwiatków.Poza tym robisz ładne zdjęcia ,ja jeszcze nad tym pracuję.
OdpowiedzUsuńKocham białe stokrotki ;)Są takie dziewczęce ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;)
U mnie forsycja przekwitła ale jakoś ciepełka nie widać... Więc może to nie jest do końca prawdą ;)A może wyjątek potwierdzający... Pięknie u Ciebie i tak na prawdę wiosennie.
OdpowiedzUsuńKlamerki ekstra, jeszcze takich nie widziałam ;)pa! ;)
Piękne zdjęcia i stokrotek i bratków. Widzę u Ciebie pięknie kwitnące amarylisy. Ja czekam na swojego ostatniego.Ma być czerwony i pełny. Zobaczymy co z niego wyroście;-))) Reszta amarylisów przechodzi dokarmianie nawozami;-))) Muszą nabrać sił aby zakwitły na zimę;-)Pięknie i wiosennie u Ciebie w ogródku,choć jak piszesz zimno. U nas też zimno i trochę wieje. Ale cóż kwiecień plecień.....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Mój mąż pyta po co na blogu zamieszczam kilka zdjęc tych samych kwiatów, ale właśnie dlatego, że tak dobrze pozują.
OdpowiedzUsuńStokrotki są bardzo fotogeniczne! :))) ach Aguś u mnie za oknem jedynie co pomału zaczyna kwitnąć to mlecze! nic poza tym, ale zawsze to coś ;P ale w pt do Polski już jedziemy i będę mogła nacieszyć się zielenią i wiosną! :))) ach!
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
Skąd Ty bierzesz te wszystkie kwiatki? U mnie coś wiosna aż taka szybka nie jest ;) A spinacze rzeczywiście słodkie i mogą się przydać nie tylko do trzymania ubrań.
OdpowiedzUsuńStokrotki - puchatki ślicznie je nazwałaś. Kwiaty rzeczywiście są pięknym obiektem dla fotografa a Twoje zdjęcia są piękne. Co do forsycji to pewnie masz rację; ja podobną zależność zaobserwowałam jak kwitną krokusy - nigdy bidulki nie mają szans na dłuższe życie bo zaraz je deszcze i zimno niszczą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie:)
Piekne kwiaty! Piekne zdjecia! Co za dziwna koniczynka ??
OdpowiedzUsuńUsciski- Ag
"...bo chociaż stokrotka maleńka,
OdpowiedzUsuńto w każdej jest nuta piosenki
i w każdej poezji kropelka.
I człowiek się czuje bogatszy
przez taki maleńki kwiatuszek.
Dlatego rzucamy dziś hasło:
Nie deptać stokrotek i wzruszeń!..."
/W.Chotomska/
Pięknie wyróżniłaś dziś te skromne kwiatki , bardzo je lubię i te ogrodowe i te dziko rosnące .
Dobrze pamiętałam ,że masz śliczne amarylisy białe i czerwone .
Pozdrawiam Yrsa
Kwiatki, kwiatuszki zapewne ślicznie prezentują się w realu. Stokrotki to kwiatki odkryte przeze mnie niedawno.
OdpowiedzUsuńKlamerki super, takie wesołe :) Wieszając pranie na pewno się uśmiechniesz. Kwiaty masz piękne, szkoda, że nie mam ręki do roślinek :/ Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty u Ciebie:)) i te zdjęcia...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Cieszę się,że weszłam dzisiaj na Twój blog.Ten post nastawił mnie bardzo optymistycznie do nadchodzacej wiosny mimo tego ,co za oknem.
OdpowiedzUsuńA u ciebie tak nastrojowo ,subtelnie i kwitnąco.
A klamerki sa przewspaniałe,jeszcze nigdy takich nie widziałam.Az szkoda używać.
Blogasku-dziękuję..masz rację,plastiki górą.Jest ich naprawdę dużo i w najróżniejszych kolorach i wzorach,
OdpowiedzUsuńSylwia,Penelopa-dziękuję Wam,
Qrko-ja wiem ,że z tą forsycją to przesąd i baja jakaś ale tak jest, obserwuję to już kilka lat...
Pappu-życzę Ci pięknych mieczykowych kwiatów,
Jowi-stokrotki uwielbiam.Zawsze kupuję sobie tego kwiatusia na wiosnę,potem przesadzam do ogródka...
Laurentino-dziękuję,
Aniołku-a może to tylko w mojej strefie klimatycznej z tą forsycją się sprawdza..hehe..No wiem,że to bajeczka ale ja wierzę...
Danusiu-u nas bardzo zimno dzisiaj było.Wyszłam na chwilę zrobić kilka zdjęć i miałam dość...Amarylisy uwielbiam,są przepiękne...
Agea-dziękuję Ci,
Dwa domy, no własnie..ja czasami zrobię kilkanaście ujęć jednego kwiatka i nie umiem wybrać,które zdjęcie wstawić, bo wszystkie wydają mi się niepowtarzalne..
Daguś,przyjeżdzaj kochana.W naszej Polsce już bardzo jest kwitnąco...
Katesz-skąd ja biorę kwiatki? hmmm... a rosną sobie tak, to im fotki pykam....zapraszam...
Brydziu-z deczka się uspokoiłam,że Ty masz tak z krokusami, bo o forsycji nikt tego nie słyszał...
Agnicy-ta koniczynka to inaczej szczawik..Te kwiatki na zdjęciu nieciekawe mi wyszły bo nie ma słońca..W słoneczku otwierają się i wyglądają jak małe dzwoneczki..
Irenko-wiem,że pamiętałaś, bo kiedyś o nich wspomniałaś...Piękny wierszyk,dziękuję Ci..
Mariolka -dziękuję...
Zosiu-chyba dokupię sobie jeszcze jedno opakowanie.Są takie sympatyczne....O ile można to powiedzieć o klamerkach..hehe..
Olu,Anastazjo-dziękuję dziewczyny..
O rany, płatki tej puchatej stokrotki są jak rureczki!!!
OdpowiedzUsuńFajne te klamerki:)
Piękna wiosenka u Ciebie,muszę sobie kupić taką stokroteczkę,śliczna:))
OdpowiedzUsuńOj, ładne te twoje kwiatowe fotki:)Też lubię fotografowac kwiaty, rzeczywiście wdzięczny obiekt:)Klamerki świetne. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAguniu, stokrotka jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńMasz tyle kwiatów wokół domu, można tylko pozazdrościć.
Klamerki... słodziutkie :)
Buziaki wysyłam :*
Super blog :) na pewno będę tu zaglądać częściej. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńAż zapachniało u mnie tą wiosną Aguś!:)
OdpowiedzUsuńAleż kwiatkowo....piekne są ....i sama nie wiem ,które najpiekniejsze!
Ja bez kwiatów też nie funkcjonuję!!
Pozdrawiam i i pięknej pogody w koncu życze!!
Kwiaty potrafią zainspirować. Nieprawdaż?
OdpowiedzUsuńStokrotka ma śliczne rurki, jakby były z kremem w środku:):) Pięknie i kwitnąco u Ciebie.
OdpowiedzUsuńAguś...niech ta forsycja przekwitnie:))
OdpowiedzUsuńNo widzisz, ja swoje bratki wystawiłam i kondycja im lekko siadła:) Pecha mam do bratków.
Dziękuję za życzenia - kwitnąco będę miała, ale w zginaniu kręgosłupa, bo pod koniec tygodnia zaczyna nam się urodzinowo-baranowa kulminacja:)
Buziaki i słonka:)
Piękne kwiatki i te żywe i spinaczowe ;) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjecia Aguś to faktycznie to nic, że zimno i wieje :) u Ciebie słońce aż milo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stokrotki przecudne. Bratki również. A klamerki też ostatnio w sklepie mnie skusiły bo takie wiosenne. Kwiaty Cię kochają bo tak pięknie Ci kwitną. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKlamerki sa słodkie !!
OdpowiedzUsuńTwoje amarylisy - zjawiskowe !!
A te białe stokroteczki w cudnej donicy , och zaraz lecę na rynek kupić kwiaty !!
buziole :**
Witaj:),
OdpowiedzUsuńkwiaty śliczne,u mnie kwitną narcyze i fiołki.O forsycji nie słyszałam,ale wiem,że to się sprawdza w przypadku cierni,które kwitną w maju.Wtedy zawsze jest zimno.
Pozdrawiam,
Anna-Maria
Aguś ja też w bajeczki wierzę! ;) Buźka!
OdpowiedzUsuńJaką cudną i ukwieconą masz wiosnę! To nic, że na dworze zimno i ponuro, bo u Ciebie tak przytulnie i radośnie :) Stokroteczki mnie urzekły, lubię te kwiatuszki we wszystkich kolorach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapachnialo wiosna.Piekne kwiaty.
OdpowiedzUsuńPo prostu kwitnaco u Ciebie.
OdpowiedzUsuńStokrotki tez posadzilam ale te Twoje sa na prawde puchate, swoja droga swietne okreslenie.
Pozdrowionka sle
Kwiatowo u ciebie na całego a klamerki są boskie!!!!!SUPER!!!!Pozdrawiam wiosennie;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudne....masz Kobieto dar, bo tak fajnie patrzysz na świat przez obiektyw aparatu !!!
OdpowiedzUsuńKlamerki fajniusie, takich jeszcze nie widziałam :)
Uściski :)
Ładne zdjęcia...miło było poczuć wiosnę, bo ta za oknem nie rozpieszcza:)
OdpowiedzUsuńAga, tyle optymizmu w tych kwiatach. Cudownie!!!!
OdpowiedzUsuńKlamerki fajoskie :))
Ściskam :))
Kwiatowo u Ciebie,że aż pachnie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowo w twoim poście. Mój ogród jeszcze jest bezbarwny, bo od północnej strony...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O tak kwiaty super nadaja sie do pozowania :) pieknie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale cudnie sie u ciebie zrobiło:))przepięknie kwitnące fotki:)))pozdrawiam ciepło;))
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwiaty potrafią rozweselić nawet najbrzydszy dzień. Szczególnie te wiosenne, które nam pokazujesz na swoich zdjęciach. Miło oglądnąć przy porannej kawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wiosennie, kwiatowo, pachnąco, ...urzekające stokrotki...białe i niewinne...ślicznie u Ciebie Aguś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...upojona wonią twoich kwiatów
cudne te bratki !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńPięknie wiosennie u Ciebie. Amarylisy kwitną zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńOdjazdowe klamerki upolowałaś!
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudne kwiaty. Z przyjemnością zdjęcia się ogląda, w rzeczywistości muszą jeszcze bardziej zachwycać.
OdpowiedzUsuńale dużo masz tych kwiatów!!I takich pięknych!! Ale komentów jeszcze więcej, ja to nawet chyba niezauważona zostanę;))
OdpowiedzUsuńUwiebiam kwiaty, ach u Ciebie ich całe zatrzęsienie. Podziwiam, podziwiam i na dziwić się nie mogę, że już u Ciebie kwitną szafirki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i życzę dużo słoneczka
Dziękuję za wszystkie przemiłe słowa.
OdpowiedzUsuńPięknie pozdrawiam
no pięknie, pięknie, kwitnąco a stokrotki jak "młode Dziewice" takie niewinne
OdpowiedzUsuńSuper kwiatowo! Cała masa świetnych rzeczy. Przeglądam poprzednie posty i z podziwu wyjść nie mogę!
OdpowiedzUsuńach cudna wiosna u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńoch taak. co do kwiatków ro one nigdy nie odmawiają "zabawy w zdjęcia" ;)
OdpowiedzUsuńAmarylisy są piękne, szkoda że moje w tym roku postanowiły zrobić sobie wolne od kwitnięcia.
A po stokrotki właśnie się wybieram tyle że muszę znaleźć różowe :)
Pozdrawiam
To prawda! Kwiaty są wdzięczynym obiektem do fotografowania. Twoje są urocze. Mógłby padać śnieg, a u Ciebie wiosna...
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna u Ciebie.
OdpowiedzUsuńklamerki słodziaki
Nádherné fotografie od Vás!
OdpowiedzUsuńPosílám spoustu pozdravů od nás.
Krásnou neděli.
Soňa
Och jak pięknie...wspaniale i tak wiosennie;)Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń