Taki szybciutki dzisiaj post ale muszę pochwalić się blatem w kuchni, który po wielu przeprawach w końcu MAM!!!
Jest i przyznaję szczerze,że wyszedł bardzo ładny, tzn akurat mnie sie podoba...:)))
Dębowy ,olejowany na razie dwa razy.Myślę,że tuż przed rozpoczęciem użytkowania trzeba go jeszcze raz nakarmić olejem.
Miło zaskoczył mnie odcień blatu.Obawiałam się,że będzie jaśniejszy i będzie się gryzł z kolorem okien a tu taka miła niespodzianka.
No to kolejny krok za nami.Teraz malowanko ścian ,zamontowanie frontów i.....może coś ugotuję w nowej kuchni.
I kilka zdjęć z mojej działki.Przymknijcie oczy na chwasty i niepokoszoną trawę ale lało ostatnio i nic nie można było na podwórku zrobić. zresztą dzisiaj tez popadało.
Mam taki mini ogródek ziołowy.
Kupiłam białą lawendę.Ostatnio zupełnie przez przypadek dowiedziałam się,że w ogóle takowa istnieje.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze!
Życzę miłej i słonecznej niedzieli.Ja jutro jadę do koleżanki do Błonia,której nie wiedziałam cztery lata.
Pozdrowienia ślę!
Zapowiada się piękna kuchnia, dopracowana w każdym detalu.
OdpowiedzUsuńSzerokiej drogi
Dziękuję!
UsuńKuchnia wygląda już pięknie-sądząc po tych zajawkach a ogródka zazdroszczę , bo ja znowu w mieście i tylko balkonowo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo!!!
UsuńPiękną kuchnię będziesz miała, już masz :)
OdpowiedzUsuńBiała lawenda , nie wiedziałam o jej istnieniu, muszę poszukać.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Biała lawenda ma jasniejsze liście i chyba białe kwiaty,,Chyba ,bo jeszcze nie kwitnie..
UsuńDziekuję Ci
Aguś kuchnia marzenie;) A możesz powiedzieć coś więcej o kaflach? Jak się nazywają, gdzie i za ile? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;)
Kochana dziękuję!!!
UsuńKafelki to viveski mugat blanco.Kupiłam na tej stronie:
http://www.domzbajki.pl/vives-mugat-blanco-10x20-p-8118.html
bardzo miła obsługa...
Dziękuję za miłe słowa
Skrawki kuchni już wyglądaja szalenie interesująco - nie mogę doczekać się reszty.
OdpowiedzUsuńAga,dziękuję!!!
UsuńKuchenne migawki prezentują się wspaniale. Blat, zlew no i kuchnia gazowa - marzenie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam ślicznie się zapowiada, no i ta dokładność:), jestem pod wrażeniem dopasowania zlewu, bo widziałam już wiele zdjęć na których mocno wystawał a tu jest idealnie.Mam pytane, a w zasadzie dwa czy blat jest z Ikea i na jakiej wysokości jest od podłogi(jestem na etapie wstawiania okien i chciałabym mieć blat połączony z parapetem a planuje też takie meble)dziękuję i przepraszam za kłopot.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.Blat zamówiony u stolarza bo ten z Ikei cos tam na szerokość nie pasował.U mnie jest na wys 90 cm...Okno wyszło u nas troszke wyżej.Widac taką listewkę pod oknem żeby zakryć ścianę ale tak to jest jak się remontuje stary dom.Ty jak wstawiasz okna to możesz pokombinować.
UsuńI zaden kłopot.Pytaj jak będziesz chciała cos wiedzieć.Pozdrawiam
lubię takie połączenia.
OdpowiedzUsuńblat prezentuje się bardzo porządnie.
cudną masz kuchenkę, marzy mi się taka.
Dziękuję!!!!!!
Usuńmam pytanko, gdzie można zamowić taki blacik i kto go montuje ? chodzi mi o warszawę - nie wiem czy jesteś z wawy ? sama poluję na blacik - nie mam zupełnie pojęcia jak sie do tego zabrać. twoj jest wspaniały
OdpowiedzUsuńJa mieszkam 100 km od W-wy i blat zamawiałam u naszego miejscowego stolarza. Musisz znależc u siebie blisko stolarza i popytać.Mój jest dębowy.
UsuńDziękuję Ci za odwiedziny
Aga piękny blat a reszta kuchni równie cudna:)
OdpowiedzUsuńZdradzisz skąd donice w których są czerwone pelargonie?
Miłego spotkania:) następnym razem zapraszam do mnie:)
Aga, bo pojadę!!Mnie tam dwa razy powtarzać nie trzeba!!!!
UsuńDziękuję za miłe slowa!!
A donice kupiłam jakis czas temu w sklepie: http://www.armonia.pl/
Godne podziwu, a ponieważ sama jestem na etapie pracy wykończeniowych kuchni proszę i o informację skąd blat i zlew i jeśli nie urażę swoim pytaniem to r również jaki był ich koszt?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Danusia
Blat zamawiałam u stolarza w moim miasteczku.Wyszedł z montażem ok 400 zł /m kw.
UsuńZlew kupiłam w Ikei.To DOMSJO dwukomorowy.Nie wiem jak będzie się sprawował ale wygląda cudnie!!!
Jakbyś chciała coś jeszcze wiedzieć to pytaj.
Dziękuje Ci bardzo za miłe słowa!!!
Dziękuję za informację zwrotną,a pytania pojawią się, kiedy będę rozmawiała ze stolarzem i wtedy poproszę o pomoc.
UsuńŻyczę miłego tygodnia i radości w dopieszczaniu każdego kąta.
Danusia
Fantastyczny ten blat... kuchnia zapowiada się wyjątkowo interesująco... jak ja lubię takie powolne wyłanianie się czegoś cudownego z chaosu i brudu...
OdpowiedzUsuńI własnie uświadomiłam sobie, że jest czerwiec, a na moich balkonach i tarasach gołe pustki... kompletnie nic nie kwitnie... osz... nno nie! tak nie może być, żeby aż tak bardzo szewc bez butów śmigał :D
pozdrawiam serdecznie!
Baaaaardzo dziękuję!!!!
UsuńPiękny ten blat!
OdpowiedzUsuńjeju,ale ladnie sie robi, piękny ten blat, cały drewniany:)wow i ogromnie podoba mi się kuchenka z piekarnikiem:)czekam na cd:)
OdpowiedzUsuńbardzo miły ciepły odcień dębu wyszedł :) jaki to olej??
OdpowiedzUsuńi równeiż zastanawiałam sie nad tym zestawem aristona do mej nowej kuchni :))
Kupiłam olej do blatów firmy 3V3..Jest bezbarwny a tak super zabarwił blat.Myslałam ,że bedzie jaśniejszy ale wyszło super!
Usuńdziękuję
Kiedyś jak będę robiła drugą kuchnie to w takim stylu:) Bardzo ładna
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ!!!!
UsuńKuchnia nabiera wspaniałego klimatu. Płytki karo na podłodze no i nad blatem-rewelacja. Proszę zdradź, gdzie kupiłaś te cegiełki na ścianę i ile warstw w poziomie ułożyłaś. Pozdrawaiam serdecznie, Beata.
OdpowiedzUsuńjak ładnie :) lubię takie jasne kuchnie :) będe śledzić dalsze losy kuchni :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapowiada sie pięknie :)
OdpowiedzUsuńBlat jest piękny , chciałabym taki na blat stołu kuchennego , kolor idealny , naturalny .
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia przypomina mi w klimacie kuchnie mojej babci , białe kafelki , emaliowany zlewozmywak , kuchenka z uchwytami i gałkami też stylowa .
Nie mogę się doczekać wykończenia , ale teraz to już masz z górki, wykańczanie i dekorowanie to już sama przyjemność.
Pozdrawiam Yrsa
Irenko,jeszcze malowanie najgorsze a potem to już będzie tylko lepiej!!!
UsuńJaki piękny blat, kuchnia zapowiada się bardzo ciekawie, widzę ,że wszystko dokładnie zaplanowane.
OdpowiedzUsuńOj, przedsmaki nam pokazujesz, a ja już nie mogę doczekać się Twojej kuchni w pełnej krasie i pełnej odsłonie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja tak na raty pokazuję,bo to wszystko tak na raty się robi:...hehe....
UsuńBuziaki
Piękny blat, cała kuchnia zapowiada się świetnie, z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aguś, już jest cudnie !!!
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam:)))
Gratuluje kuchni zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuńKuchnia wygląda bardzo ładnie, ogródek śliczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapowiada się pięknie:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kuchenki już skończonej:)Koniecznie się pochwal!
pozdrawiam ciepło!
Kuchnia zapowiada się super,czekam na efekt końcowy.Blat śliczniutki!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci blat. Mój mi zepsuto kolorystycznie, ale i tak go kocham. Uwielbiam go ... głaskać. Dotyk żywego drewna jest cudowny.
OdpowiedzUsuńBlat wygląda naprawdę elegancko. Oby wtrwał w takim stanie jak najdłużej (bez rys po cięciu nożem). Ogródek ziołowy to super pomysł.
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno pytanko-jeśli mogę -czym ten blat był pokryty? Najpierw bejcą(zwykłą do drewna???) a później olejem? Jutro muszę już podjąć decyzję co do mebli i blatu, chciałam kupić najpierw zwykły blat okleinowany ale zobaczyłam dziś w Leroy bukowy. Proszę podpowiedz cokolwiek . Pozdrawiam, Beata
OdpowiedzUsuńBeatko, płytki to Vivesy-Mugat-Blanco. My położyliśmy 5 warstw.
UsuńBlat jest dębowy i tylko poolejowany dwa razy olejem do blatów firmy 3v3. olej tak przyciemnił drewno.
Dziękuje Ci za wizytę!
Aga, ale super wyszło!! piękne płytki, zlew no i blat! cudo!!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga jest pieknie. Bardzo podoba mi sie blat, a kafle WOW zakochana jestem w nich i koniec!
OdpowiedzUsuńFajnie kwitnie ogrod.
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję dziewczyny!!!!
OdpowiedzUsuńAguś podziwiam Twoje gliniane i żeliwne garnki są cudne!!... co do kuchni... to wszystko przede mną, ale najpierw łazienka, co mnie przeraża bardzo, bardzo.. blat piękny, a jaki zlew, no bomba!! ściskam gorąco ;)
OdpowiedzUsuńsuper blat wyszedł, cieszą się, że projekt kuchnia zbliża się ku końcowi :)
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać fotek finałowych
buziaki
Kasia
Śliczny blacik kochana!
OdpowiedzUsuńBlat jak i cała kuchnia są śliczne! Robisz nam "smaka" tymi zdjęciami i nie możemy się dozekać całości.
OdpowiedzUsuńKwaty są śliczne, żałuję, że wcześniej nie mogłam działać w swoim ogrodzie, dopiero teraz założyłam małą szkółkę roślinek, żeby się zadomowiły i rozkrzewiły i w przyszłym roku będą pomalutku trafiać na docelowe miejsca.
piekna bedziesz miec kuchenke...zazdroszcze!wszystko dokladnie w moim stylu :) moglabys mi tylko zdradzic jakiej firmy jest ta bateria kuchenna?bardzo mi sie podoba!z gory dziekuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za miłe słowa.Bateria jest z Ikei..
Usuńn przodu poczyniony :) teraz to pójdzie jak spłatka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aguś!
Dziękuję Ci Moniś!
UsuńJa również nie mogę doczekać się Twojej kuchni za pewne będzie klimatycznie, tak jak w cudnej łazience, ogród bardzo przyjemny, szkliwione gliniane "pojemniki" z kwiatkami piękne, kiedyś widziałam takie w Bolesławcu pamiętam że była na mnie mega promocja - teraz żałuję że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńTe duże pojemniki kupilam zupelnie przypadkowo po 20zł/szt.
UsuńDziękuję Ci za odwiedzinki!
Kuchnia nabiera rumieńców:))) Będzie super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
No widzisz Agnieszko))) Się doczekałaś! Piękny jest, naprawdę. No i czekam na dalsze rewelacje. Płytki piękne, bateria też, zlew oczywiścia zarówno:) Dzbanuszek mi wpadł w oczki:))) Pozdrówki e
OdpowiedzUsuńpiękne! Blat i te aranzacje ogrodowe!
OdpowiedzUsuńAle będziesz miała cudowną kuchnię! Kwiaty też superowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na zabawę w 11 pytań :)
Wow, no to zaszalałaś ale warto było poczekać. Jest piękny. Ja się swojego nie doczekałam i trudno.Teraz tylko szybciutko z tymi frontami bo brać czeka na oglądanie, hihi.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia cieplutkie z zakręconej Warszawy . Ewro trwajet. Paaaaaaaaaaaa
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBlat cudny, też taki chciałam, ale ostatecznie wygrała sklejka;) I ta kuchenka retro. au!Zazdroszczę:D Wiem, jakie to uczucie-nie móc się doczekać pierwszego obiadu. Moją kuchnię, jeszcze jako ciężarna, skończyłam z mężem meblować wieczorem, poukładaliśmy nawet wszystkie garnki i bibeloty, a nazajutrz z rana trochę znienacka przedterminowo urodziłam syna i na wytworny obiad trzeba było zaczekać:D pozdr!
OdpowiedzUsuńZapowiada sie PERFEKCYJNIE ! A i w ogrodku masz pieknie !
OdpowiedzUsuńAguś, ja już się pakuję i przeprowadzam do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńmogę spać pod ta cudną retro kuchenką;)
pięknie jest już:))))))) nosz pięknie.....
buziaki i sił na dalsze zmagania
Witaj, u Ciebie też śliczne!!! kuchnia zapowiada się interesująco z niecierpliwośćią czekam na fotki po jej ukończeniu!!! blat przepiękny :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!!!
Patrze i podziwiam i z lekka zazdraszczam - piękną kuchnię mieć będziesz:))) Pozdrowionka serdeczne
OdpowiedzUsuńKuchnia zapowaida się rewelacyjnie. Piekne zdjęcia z działeczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Blat cudny, kuchenka z piekarnikiem prześliczna, będzie jak w bajce :) Świetny dobór materiałów, kolorystyka - marzenie...!
OdpowiedzUsuńkuchnia już teraz mnie zachywca aż się boję co będzie póżniej...blat jest bardzo ladny i zlewozmywak na nim switnie wygląda i ta kuchenka, wszystko zupełnie jak z moich marzeń! a ogródek masz sliczny i chwastów nie widziałam!!!:)
OdpowiedzUsuńAguś :))
OdpowiedzUsuńwarto było czekać ;))
pozdrawiam
Ania
P.S. żadnych chwastów nie widziałam :)))
Ach kuchnia marzenie:) Chwastów to nie widziałam, tylko pełno kwiatów:)
OdpowiedzUsuńa mogę wpaść i coś upichcić...tak piękna ta kuchnia:))))))
OdpowiedzUsuńPięknie u ciebie, zamierzam się do zakupu płytek do kuchni takich jak Twoje, doradzasz, odradzasz? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDoradzam,jasne ,że doradzam....
UsuńSkromnością nie zgrzeszę ,wiem ale........... są śliczne!!!!!
Witaj Aguś :),
OdpowiedzUsuńdołączam się do wszystkich w/w opinii:).
Czy możesz podać wymiary Twojego PIĘKNEGO blatu,proszę.
Pozdrawiam, Anna-Maria
Przepiękny blat, jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Przepiękny blat, jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękna będzie ta kuchnia, Agnieszko!
OdpowiedzUsuńCudo! :)
Aga piękny blat, ale moją uwagę zwróciły również płyteczki i piękny zlewozmywak:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Piękna kuchnia się zapowiada :) Można spytać gdzie kupiłaś blat? :)
OdpowiedzUsuńAddelindo, blat robił stolarz z mojego miasteczka..
UsuńPiękny masz ten blat:)bardzooooo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńOazko Kochana :) czy moge Cie prosic o kontakt na mojego meila? Moj komputer nie chce mi wyswietlic Twojego adresu :( mam pytanko w sprawie zlewozmywaka kuchennego :) Bardzo prosze :0 dorotacs@wp.pl
OdpowiedzUsuńjest obłędnie prześlicznie,po mojemu i w ogóle,czekam z zapartym tchem na dalej i dalej :))))
OdpowiedzUsuńBlat wyszedł cudownie. Mój olejowałam 3 razy , a teraz raz na 2 miesiące przecieram lekko zwilżoną w oleju szmatką. Po tym zabiegu nabiera głębi koloru. Mam go 3 lata i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKuchenka cudowna , a płytki w tym stylu zawsze mnie zachwycają.
Pozdrawiam