poniedziałek, 3 maja 2010

Kwiaty,kwiaty,kwiaty i ...miodzio

Długi majowy weekend minął mi bardzo szybko. Dwa dni byłam na weselu.Wytańczyłam się,najadłam.Ogólnie bardzo fajnie.Dzisiaj odpoczywaliśmy.Mnie,wstyd się przyznać, ale bolą wszystkie mięśnie od tych hulanek.Kondycji nie mam w ogóle.

Do południa dzisiaj nie padało,więc trochę czasu spędziliśmy na podwórku.
Zrobiłam kilka zdjęć ogródka.Jest pięknie,kolorowo ,pachnąco.
Mąż kosił w sobotę trawę ale część zostawił.Tak pięknie wyglądają w trawie  stokrotki,mniszek i śmietanki.Nie wiem jak te kwiatuszki faktycznie się nazywają ale my zawsze mówimy na nie śmietanki.



Pięknie też wygląda działka w tej części bardziej zadbanej.



W domu zakwitł mi kolejny amarylis.Dla mnie cudo po prostu!
Czekam jeszcze na białego.


Na drzewach  biała piana.


Ushi  i  13ka  narobiły mi ochoty na miodek z mniszka.A zielska tego u mnie dostatek ,więc specyfik zrobiłam.
Miodek rewelacyjny.Moje chłopaki z chlebem i masłem pałaszują.Jutro planują urwać jeszcze na jedną porcję miodku,żeby wystarczyło im na całą zimę. Nie ma sprawy.Jak nazrywają to zrobię.



Pozdrawiam wszystkich gorąco!!!

45 komentarzy:

  1. Ogródki coraz piękniejsze czy to te naturalne , czy też przez nas regulowane .
    A miodek z mniszka trezba koniecznie zrobić , bo zielska trzeba jakoś przerobić .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubie amarylis, ale nie che mi kwitnac. Jak bylo dobrawesele i huczne to musi potem bolec :-)).
    Twoj ogrod juz kipi kwiatami. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Działeczki zaczynają zachwycać kolorami.

    OdpowiedzUsuń
  4. to, że wszystko boli to tylko oznacza, że wesele było super! też bym sobie na takowym pohulała!
    ogród masz piękny, co to będzie latem? dopiero cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie wszystko kwitnie!
    amarylis zakwitł Ci przepieknie

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwieciście i pięknie:) Miodek - miodzio!!!!
    Buźki

    OdpowiedzUsuń
  7. No to żes poszalała to dobrze!!!A ogród taki kolorowy, naturalny...piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aguś, ślicznie Ci kwitnie w ogródku. To z tego żarła dla królika da się miód zrobić ? Samemu czy trzeba nim pszczoły jakoś nakarmić ?
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miodzik pychota, nie dziwię się chłopakom, że chętnie wcinają ze świeżym chlebkiem.
    Piękne rabaty !
    Pozdrawiam ranną porą

    OdpowiedzUsuń
  10. prawdziwy maj w Twoim ogrodzie,aż "bucha" kolorami, ale widać masz jak to mówią "zielone palce ",ze tak Ci wszystko kwitnie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam już zapas 1 słoik na 1 miesiąc, ale młody stwierdził że powinien być 1 słoik na tydzień ... te dzieci ;).

    Ale faktem jest że znalazłam poletko z mleczem o śr. ok. 10cm nie widziałam takich jeszcze jak żyję.

    Aguś jak ja Ci zazdroszczę tej własnej TRAWY ... ech.

    Amarylis uroczy choć ja osobiście nie lubię takich ... sztywniaków. Bo on właśnie kojarzy mi się z takim facetem wciśniętym w gajer z kijem w tyłku ... sorry Aguś alem szczerze wyznała jak na spowiedzi ;DDD.

    A te Twoje białe śmietanki to chyba smagliczka

    pozdrawiam z wnerwem od rana (perspektywa deszczowego tygodnia po deszczowym weekendzie)

    OdpowiedzUsuń
  12. ps
    zapomniałam o niezapominajkach uwielbiam te drobne niebieskie kwiateczki i często wciskam je do wazonu lubię patrzeć jak zmieniają kolor na różowy

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna działeczka i zdjęcia. A kondycja?? Cóż, ze mną jest podobnie. Trochę się poruszam więcej i bolą wszytskie mięśnie :)_

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten mniodek mnie coraz bardziej intryguje...chyba się pokuszę i zrobię. Fajne fotki, też bym się chętnie zrelaksowała w takim ogródeczki. A amarylis przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Boli, to znaczy że nie siedziałaś na tyłku :)
    Ja w sobotę wyruszam po mlecze, bo w ten weekend dochodziliśmy do siebie po chorobie, no i co chwila padało.
    Ogródek masz piękny.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny ogródeczek! A amarylisy uwielbiam, szczególnie te czerwone.

    Fajnie, że wesele się udało.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. cudny ogródek,jak zaczarowany , pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, chciałbym mieć własny mlecz :))
    Pięknie u Ciebie! Tez chce taki ogródek :((
    A kondycja nie ważna, grunt, żeby się dobrze bawić :))
    Zaraz biegnę na pocztę :))

    OdpowiedzUsuń
  19. aha, lambi - Aga linkowała w swoim poście do mnie, bo ja pokazywałam jak zrobić taki miodek bez pszczół...

    OdpowiedzUsuń
  20. piekny ogródeczek-zazdroszczę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Alez u Ciebie kolorowo.
    Ogrodek pieknie kwitnie.
    A amarylis CUDOWNY, napatrzec sie nie moge.
    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Amarylis piękny ale ogrodowa łąka to już prawdziwy raj :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  23. Rozrywki Aguniu nigdy dość nawet jak kości bolą na drugi dzień !!! Wiem coś o tym bo u mnie z kondycją niestety też źle ....
    Zdjęcia przepiękne ... ech ... cudo ...

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa.
    Mięśnie bolały tylko wczoraj. Dzisiaj już mogę znowu hulać,tylko nie grają niestety i nikt do tańca nie prosi.....
    Lambi,pszczółek do tego miodku nie trzeba.Zajrzyj do Ushii,tam dokładny przepis jest.
    13ko-niemożliwa jesteś z tym porównaniem amarylisa do sztywniaka w gajerze.Chociaż,jeśli się troche zastanowić,to coś w tym jest.Ale co tam,sztywniak bo sztywniak ale jaki przystojny...
    Ushii-czekam na przesyłkę..

    Bardzo,bardzo serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie , ogródki wiosną zawsze są najpiękniejsze , nawet gdy mlecze wyrastają z trawnika / mi to nie przeszkadza/ tylko podniosłabym ciut temperaturę bo mi stopy marzną .Znam smak miodu z mniszka , ale dla samych dorosłych nie chce mi się robić , jak siostrzenica była mała to był to jeden z pierwszych przetworów jakie robiliśmy na zimę .
    Twój Janko Muzykant jest rewelacyjny .
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  26. Bolało? Dowód na to ,że świetnie się bawiłaś . W tym roku też chyba zrobię mniszkowy miodek ,tak wszędzie zachwalany ,tylko zimno i starych kości nie chce mi się zawlec na łąkę ...brr.
    Amarylis cudnej urody ...ja o swoim zapomniałam ...ups!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  27. Po pierwsze - CUDNE zdjęcie w Avatarku !!!
    Zaintrygowałaś mnie tym miodkiem, jeszcze takiego nie jadłam. Muszę poczytać i spróbować :)
    Amarylis - jak z bajki, a ogród widać że tętni życiem.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiosna wybuchła już niemal w pełni. Kwiaty kwitną i pachną, ptaki śpiewają na całe gardła - tylko się cieszyć!

    OdpowiedzUsuń
  29. od tego jest wesele zeby poszalec,bo przeciez wszyscy musza sie radowac,a pozem mozna usiac przed ekranem i podziwac wiosenne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeśli chodzi o amarylisa to nie mam słów!! Jest bajeczny!!
    A na miodek z mniszka już dawno miałam ochotę,ale brak mi odwagi!!
    Ogród imponujący!
    Pozdrawiam cieplutko!!
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  31. Puk Puk ...
    Przybywam z rewizytą ... Ach jakie piękne rabatki! Wszystko oczy cieszy , dostrzegam u Ciebie same moje ulubieńce . A w kwestii apiterapii- popieram i namawiam.
    Zazdroszczę wesela , też bym się wybrała, ale u mnie się nie kroją balety...
    Pozdrawiam wiosennie, bardzo serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakiz piekny jest Twoj ogrod Agnieszko
    Mniodusia nie zazdroszcze poniewaz sama zrobilam -po raz pierwszy w zyciu,juz w srode,duma mnie rozparla,a jak w pracy opowiedzialam to 4 osoby przepis wziely
    Aaaa Kochana ogorkowymi przetworami mnie do Siebie sciagnelam-bede je w tym roku wszystkie robic.
    Dziekuje bardzo
    Pozdrawiam i slonecznego tygodnia zycze
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  33. W takim ogrodzie można odpocząć po najbardziej szampanskiej zabawie i hulankach ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej, koszenie....spędza mi sen z powiek, ale póki co deszcz leje, więc jestem usprawiedliwiona!:))Amarylisa szczerze zazdroszczę, bo kolor ma nieziemsko piękny!!:))
    Miodek z mniszka, strasznie mi smakuje, ale sama nie robię- robaczki które wychodzą z żółtych kwiatów skutecznie mnie odstręczają od wszystkiego...:(
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Po tylu komentarzach to co ja mogę napisać :( -...cudowny, kolorowy i utkany kwiatami masz ogród, uwielbiam takie, choć w moim jest mniej kolorów (mąż nie lubi):(
    amarylis przepiękny, masz rękę do kwiatów...
    miód z mniszka - szok!, nigdy o tym nie słyszałam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Masz pod oknami tak cudowne widoki, że nawet nie musisz wyruszać w plener by doszukać się uroków wiosny.
    Ach, te ogrody... :)
    A wiesz Aguniu, że "miodzio" jest niesamowitym lekarstwem?
    Napisze chyba o tym wzmiankę na swoim blogu.
    Moc pozdrowionek :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Yrso, Ito-dziękuję;
    Jolu-przepis na miód prosty bardzo, mało pracy wymaga i naprawde dobry
    Kamo,Blogu, Asiu-dziękuję
    Ivon-bardzo Ci dziękuję za odwiedziny
    Mydełkawpodróż-dziękuje za miłe słowa, zapraszam jak najczęściej
    Penelopo, dziękuję
    Lejdiczku-zwierzaczki z mleczy wychodza same, trzeba chwilkę poczekać.Przyznam Ci sie ,że jakos nie myślałam o nich
    Ivciu,Aluś-dziękuję

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  38. Aguniu, myślę, że z powodzeniem możesz nazrywać "zamknięte" kwiatostany. One w domu, w cieple powinny się pootwierać. Widzę, że za oknami już powoli zaczyna mlecz przekwitać, więc to chyba ostatni dzwonek na "lekarstewko" :)

    OdpowiedzUsuń
  39. TE MANDO UN SALUDO DESDE ALGÚN TERCO LUGAR DE MÉXICO.

    "LA VIDA ES UN GRAN CIRCO, PERO SIN ESPECTADORES"

    OdpowiedzUsuń
  40. To i ja się może do tego miodku przymierze (;
    Zielono u Ciebie i kolorowo ((;
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Ależ u CIebie Kochana rajsko, sielsko i kolorowo! Ogród to moje wielkie, niespełnione marzenie...Nawet dzisiaj błądziłam po ogródkach działkowych zaczepiając przypadkowo spotykanych działkowiczów i zagadując ich i podpytując coś o możliwość zakupu takiego ogródeczka działkowego, ale niestety nic mi się nie udało:( Takie widoki jak ten Twój ogród to miód na moje serce! A apropo miodu to chyba wypróbuję ten miodek z mniszka, bo coś czuję, że jest pychotka!:)
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Witam serdecznie! Wiosna wybudziła ze snu zaspane rośliny i teraz jest czym nasycić oczy:-)Iza(elisaday79) ma rację,że rajsko, sielsko i kolorowo u Ciebie! U mnie w ogródku też powoli robi się kwiecisty dywan. Kocham maj:-)Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Ale ślicznie !
    Choć ja jestem fanką "dzikiej" natur:D

    www.nakedmagro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. I loved аs much as you'll receive carried out right here. The sketch is tasteful, your authored subject matter stylish. nonetheless, you command get bought an edginess over that you wish be delivering the following. unwell unquestionably come more formerly again as exactly the same nearly very often inside case you shield this hike.

    Feel free to visit my web page: Same Day Payday Loans

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...