poniedziałek, 27 lipca 2009

Ogórkowe szaleństwo

Sezon ogórkowy się zaczął.A ,że ogórki mam swoje ,więc codziennie po pracy popołudniami mam z nimi zajęcie .Zrywam,myję,kroję,pakuję w słoiki i tak w kółko.Wszyscy ,którzy robią ogórkowe sałatki i przetwory wiedzą ile to pracy kosztuje, i ile pochłania czasu. Narzekam i narzekam ale robię ,bo miło póżniej w zimie wyciągać ze spiżarki gotowe słoiczki .
Przetworów ogórkowych robię sporo.Szybko znikają,bo wszyscy w domu je lubią.

Zrobiłam już ogórki z musztardą:


i po żydowsku:

i sałatkę z kurkumą
i mizerię z marchewką i cebulą:
Wszystkie polecam.Gdyby ktoś sobie życzył,to przepisami służę.

A może macie jakieś pyszne i sprawdzone przepisy na przetwory ogórkowe.Zrobiłabym coś nowego.

Pozdrawiam ogórkowo!

-------------------------------------------------------------------------
Moje przepisy:
Ogórki w zalewie musztardowej:
2-3 kg ogórków
Zalewa:
1 litr wody
1 szkl octu
1 szkl cukru
3 płaskie łyżki soli
5 łyżek musztardy
Składniki zalewy zagotować.Wystudzić.
Przyprawy do słoika:ziele angielskie,gorczyca,liść laurowy,czosnek,chrzan,koper,marchewka,estragon.
Umyte ogórki do słoików.Ja biorę takie małe,jak na korniszony.Zalać zimną zalewą.Pasteryzować 5 min
Ogórki po żydowsku:
Małe ogórki umyć,pokroić na ćwiartki,poukładać w słoikach.Do każdego słoika dodać listek laurowy,ziele angielskie,gorczycę,trochę cebulki pokrojonej w plasterki,marchew w plastry,natka selera.
Zalewa:
1 szkl.cukru
1 szkl.octu
4 szkl wody
1 łyzeczka soli.
Zagotować zalewę.Ogórki zalać gorąca zalewą i pasteryzować 3 min.
Sałatka z kurkumą:
5 kg ogórków
1 kg papryki
0,5 kg cebuli
Pokroić wszystko w plastry,posolić i wymieszać.Odstawić na godzinę.
Zalewa:
3 szkl cukru
2 szkl octu
2 kurkumy
Zalewę zagotować.Pokrojone warzywa włożyć do zalewy.Chwilę pogotować.Gorące wkładać do słoików.Odwrócić do góry dnem.



Sałatka z ogórków z marchewką i cebulą:
1 kg marchewki
1 kg cebuli
5 kg ogórków
natka pietruszki
Ogórki zetrzeć jak na mizerię.Posypać 3-4 łyżeczki soli,odstawić na 2 godz.
Wycisnąć.Dodać startą na grubych oczkach marchewkę,pokrojoną w plastry cebulę,pokrojoną drobno natkę.Wymieszać i do słoików.
Zalewa:
1 szkl wody
1 szkl oleju
1 szkl cukru
0,5 szkl octu
pieprz do smaku.
Zagotować,przestudzić.Wlać do słoików.Pasteryzować 10 min.

29 komentarzy:

  1. Oj ... mniam, mniam ....

    Wszystko to wygląda przesmakowicie !!!

    Ja przetworów nie robię na razie bo u mnie tym zajmuje się moja mama, nie chce bynajmniej odbierać jej tej przyjemności a już w ogóle nie stanęła bym jako konkurencja absolutnie.


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, zazdroszczę swoich ogórków. A te przetwory tak apetycznie wyglądają....

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowicie wszystko wygląda!
    A jeśli nie próbowałaś, to polecam Ogórki królewskie, przepis znajdziesz np. na Wielkie Żarcie, o tu: http://www.wielkiezarcie.com/przepis24543.html
    Są pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie wyglądają rewelacyjnie! Ale naprodukowałaś :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwe szaleństwo! Ogród warzywny prezentuje się znakomicie, a przetwory w niego wkomponowane - istny raj! Ogórkowy raj! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za odwiedzinki.Dziękuję kochane za miłe słowa.

    Cwasiu-przepis wydrukowałam sobie.Nie robiłam takich jeszcze.Dzięki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Aguś! Ja chce przepisy!
    Ogórki z musztarda, z kurkumą?! Szalejesz! Bardzo chętnie spróbuję czegoś innego niż tradycyjne kiszone czy konserwowe.
    Ściskam serdecznie - tez zaogórkowana

    OdpowiedzUsuń
  8. Joasiu- przepisy dopiszę wieczorkiem.Zajrzyj póżniej..
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale te twoje zapasy na ciemne i zimne dni.Zaraz w spisie moich przetworow poszukam czegos "paluszki lizac" i podesle ci przepis.
    Pozdrawiam
    Magdalena/Color Sepia

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle sposobów na ogórki! Zwariować można, zwłaszcza zainteresowały mnie te z musztardą. U mnie narazie nie mam warunków, żeby szaleć tak z przetworami, ale jak wrzucisz przepis, to chociaż dwa słoiki spróbuję zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam ogórki pod każdą postacią.A te Twoje wyglądają niezwykle apetycznie,chętnie zaopiekowałabym się każdym słoiczkiem :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham ogorki i wieczorami opycham sie nimi aby kolacji nie jesc(bo ja to na diecie),,,i mutro u mnie szal ogorkowy,,choc nie moje wlasne:(((
    czy moglabym Cie prosiac o przepis na ogorki z marchewka???i te drugie??
    serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za miłe komentarze.Przepisy dopisałam.Smacznego zyczę..
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam przepis,dawno nie robilam ale pamietam ze byly pycha.

    6 ogorkow
    2 lyzki soli
    2 dymki lub cebulka mala drobno posiekana
    zabek czosnku, starty
    plaska lyzeczka imbiru w proszku
    plaska lyzeczka chli
    1 lyzeczka cukru 2/3 szklanki zagotowanej wody

    nieobrande ogory przekroic na pol i w 2 cm kawalki, posolic odstawic na 10 min,przeplukac woda.
    Suche produkty dokladnie zamieszac, posypac ogorasy.
    Wlozyc do sloikow zalac woda, odstawic na 2 dni w zimne i ciemne miejsce...pozniej mozna chrupac.
    Pozdrawiam
    Magdalena/Color Sepia
    PS. Dziukuje za mile slowa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Magdaleno-intrygujący ten Twój przepis.Robię dzisiaj.Za dwa dni dam znać co mi z tego wyszło.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam , mniam i podziwiam :)Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  17. OOO ogóreczki uwielbiam. narazie u mnie króluja małosolne ale powoli przymierzam się do przetworów ogórkowych.

    Wszystko smakowicie wyglada u Ciebie, a przepisy jutro sobie w pracy wydrukuję i przestudiuję ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. No to się głodna zrobiłam :P o ogórkach z musztardą nie słyszałam! pewnie smaczne :) a te z cebulą i marchewką to nie "szwedzka sałatka" przypadkiem? nigdy nie robiłam przetworów tylko mama więc nie wiem na 100% ale ją uwielbiam! tylko u Ciebie chyba kapusty brakuje, chyba, że źle doczytałam... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Podziwiam Cię za różnorodność przetworów ogórkowych . U mnie królują kiszone.
    Robiłam kiedyś
    Ogórki po kanadyjsku .
    Dobre .

    4 kg. małych ogórków .
    4 szt. papryki ,pokrojone w paski.
    0,5 kg. cebuli pokrojonej w talarki.
    1 seler starty na dużych oczkach tarki.
    Ogórki(w całości ) i pokrojone warzywa, zalać na 3 godziny słoną zalewą (9 szkl. wody i 1 szkl. soli kamiennej )Po 3 godz. odcedzić . Ogórki i warzywa przełożyć do słoików i zalać słodko-kwaśną zalewą.
    Zalewa słodko -kwaśna.
    6 szkl. wody
    3,5 szkl. cukru.
    3,5 szkl. octu.
    2 łyżeczki gorczycy.
    2 łyżeczki kolendry.
    Wszystko razem zagotować i gorącym wywarem zalewać ogórki w słoikach.
    Słoiki pasteryzować ok. 10 min. ( nie dłużej)

    Jeszcze muszę odszukać przepis na ogórki w zalewie miodowo -octowej bo na pewno zrobię . Jeżeli chcesz prześlę przepis.
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  20. Nettiko-dziękuję.
    Mili-gdybyś miała jakies pytania odnośnie przepisów,to chetnie Ci wyjaśnię.
    Dagmara-powiem Ci szczerze,że nie wiem jak ta sałatka się nazywa.Może i szwedzka.Przepis mam od ciotki-wujenki a u niej to cudo nazywa się po prostu mizeria.
    Ito dzięki za przepis .Wypróbuję.
    Wczoraj zrobiłam już z przepisu Magdaleny .Teraz czekam dwa dni i spróbuję jak smakują.
    A czy te w zalewie miodowo-octowej to nie te po królewsku,które zaproponowała Cwasia?Miałam je własnie tez zrobić.Jak znajdziesz przepis to napisz.Dzięki bardzo
    Pozdrawiam serdecznie i ciągle ogórkowo

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, jest tu tak swojsko i miło:))) Dziękuję za przepisy na ogóreczki (znałam z nich tylko jeden), na pewno skorzystam! Pozdrawiam. Edyta

    OdpowiedzUsuń
  22. Edytko dziękuję za BARDZO miłe słowa.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. No, Kochana z nieba mi spadłaś z tymi przepisami na ogórki, bo obrodziły nam w tym roku straszliwie :)
    A foty takie apetyczne, że aż bym od razu skosztowała każdego rodzaju :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. oj, ślinotok owszem, ale to ja mam u Ciebie! Jak ja Wam wszystkim dysponującym ogrodem i spiżarnią zazdroszczę :))
    te ogórki z musztardą już brzmią tak, że najchętniej to już bym się pakowała i do Ciebie w gościnę się wparszała, a jak pewnie smakują... mmmm... :)

    pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  25. tak mi te ogórki język poplątały, że nawet nie widzę, że byki robię :)
    "wpraszała" oczywiście miało być :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ushii-zapraszam Cię bardzo srdecznie.Ogórków Ci u mnie dostatek.Dzisiaj były z musztardą(znowu)na tapecie.Kolejna partia.Jeszcze stoją gorące ,,do góry nogami,,na szafce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Aagaa wstąp na chwilkę do mnie po odbiór wyróżnienia

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!
    i po co ja tu wchodziłam? mam ślinotok :D
    same pyszności!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. W tym roku z, powodu klęsk ogórków mało, a właściwie w sam raz. W zeszłym roku aż bałam się wejść do warzywnika, taka klęska urodzaju. Przepisy krążą te same. Natomiast widzę już klęskę urodzaju na jabłonce i szukam przepisów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...