Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiosna. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 marca 2011

Wiosenne klimaty

Kolejny weekend marca za nami.Już ostatni podczas kalendarzowej zimy. No  i zimny.Niczym nie przypominający tego sprzed tygodnia.Na działce nie dało się nic zrobić.Sobota minęła mi w domu sprzątająco-kuchennie.Upiekłam kolejny chlebek i babeczki. Babeczek zrobiłam trochę za mało ,bo  już wczoraj  zabrakło.
I tak coraz bardziej mi się tej wiosny chce,że ciągle w domu coś kombinuję wiosennie.
Zakwitła mi forsycja,którą przyniosłam parę dni temu.



Bukszpanowe kule zawisły w oknie.

Bazie-kotki przyniosłam dzisiaj ze  spaceru.Są piękne! Takie grubaśne.


A poniżej kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru.Zadziwiające jaką siłę mają bobry ,by przeciąć takie drzewa.






I tama zrobiona na rzece przez bobry:


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Udanego,spokojnego i wiosennego tygodnia życzę.

niedziela, 13 marca 2011

Wiosna, wiosna,wiosna....

Piękny weekend za nami.Słoneczny, cieplutki,wiosenny.
Pomyłam część okien (prosiły się już o to biedne..).
Słoneczko też  zaczęło mi zaglądać w moje brudne szyby i przypominać. 
Posprzątałam trochę podwórko.Stopniał śnieg a z pod niego wyszło całe mnóstwo śmieci,patyków i w ogóle różniastych brzydkich rzeczy.Skąd się to wszystko bierze?
Słońce nakręca do działania,daje energię i ochotę. Aż chce się chcieć coś robić....
Tylko,że jak się z tym "chceniem i robieniem" troszkę przesadzi, to zakwasy ,niestety,przypominają o sobie..hehe

W domu kilka wiosennych nowości.Zauroczyły mnie te śliczne,różowiutkie motylki:




Na żyrandolu zawisły białe dzwoneczki i ptaszki:



Biało różowe kwiatusie w poprzednim wcieleniu służyły jako dekoracja w wianku.Wianek wyrzucony,kwiatków szkoda....


Dzięki uprzejmości Agi mam piękną szklarenkę.Dziękuję Ci kochana i przepraszam za kłopot.


Na działce też już wiosna.Wszystko podnosi się pomalutku,wyciąga do słońca.
Znalazłam dzisiaj takie nieśmiałe maleństwo:

I takie:


Pozdrawiam wiosennie wszystkich moich gości kochanych!

czwartek, 8 kwietnia 2010

Podziękowania

Bardzo serdecznie chciałabym podziękować za wszystkie życzenia świąteczne.Spełniły się w 100%:
-było słonecznie i pogodnie -całe dwa dni
-było wesoło i radośnie -byliśmy na weselu pierwszego dnia
-było zdrowo-nie przejadłam się,byłam na spacerku
-było rodzinnie i w ogóle pięknie.
Dziękuję
Takich życzeń chciałabym sobie życzyć zawsze,takich ,które się spełniają.
Dziękuje również za śliczne karteczki ,które dostałam od:
                -  Dagmary



oraz od:
                        -Moniki



Dziękuję bardzo.A wyrzuty sumienia mam normalnie jak stąd do Was dziewczyny,że ja taka gapa jestem i nie miałam nawet czasu na wysłanie kartek.

Czytałam na blogach,że pogoda płatała figle w Święta.U nas było naprawdę przyjemnie.W miarę ciepło i w miarę słonecznie.
Spacerek do lasu obowiązkowy.Zdjęcia zresztą też.Udało się podejrzeć kilka "zwierzątek".








Pozdrawiam wszystkich wiosennie.
Jeszcze raz dziękuję za życzenia.

poniedziałek, 22 marca 2010

Zielony post

Spodobało mi się wicie wianków i postanowiłam zrobić sobie kolejny.
Chciałam z gałęzi brzózkowych ale czasu zabrakło,żeby wybrać się po nie do lasu.
Z braku innego materiału wiankowego oskubałam więc trochę mojego bukszpana.
Wianek raczej wiosenny, nie wielkanocny.
Nie chciałabym wszystkiego dekorować jajeczkami i zajączkami.
Co za dużo ,to niezdrowo.









Po słonecznym ,wiosennym weekendzie zostało niestety tylko wspomnienie.
Ochłodziło się dzisiaj a słoneczko zastrajkowało.
W domu jakoś ciemno i ponuro.
Zdjęcia wyszły mi bardzo kiepskie.
Ale co tam zdjęcia.Wiadomo: "Kiepskiej baletnicy...itd"
Po tym słonecznym i wiosennym weekendzie zostały również czyste okna,
poprane koce,narzuty.Słońce wyszło,dostałam powera,to nie wiedziałam kiedy przestać!
Przestałam,gdy już poczułam,że nie dam rady więcej skakać po parapetach ,wieszać i zdejmować prania itp..Ale skrzydełka z grilla dałam radę jeszcze zjeść...

W zielonym klimacie pozostając ,gałązki z brzózki wypuściły już w wodzie młode ,maleńkie listeczki.


A w ogródku dojrzałam tulipanki i szafirki nieśmiało wystawiające
z ziemi pierwsze zielone listki .
Niewiele ale dobre i to.
Bardzo chce mi się już podziabać,pogrzebać w ziemi.
Mokro jeszcze wszędzie i nie da się w ogródku popracować ale ciągnie...oj ciągnie...


Pozdrawiam wszystkich serdecznie,wiosennie 
i zielono!

niedziela, 28 lutego 2010

Wiosna,wiosna,wiosna i ...witrynka

Z czystym sumieniem stwierdzić mogę,że wiosna tuż tuż.Dzisiaj był piękny dzień.Słoneczko,rozśpiewane ptaszki.Śnieg topnieje w oczach.Wydaje mi się ,że od wczoraj na podwórku śniegu jest o połowę mniej.Ale przeraziłam się,gdy ujrzałam co krety zrobiły z trawą na działce ..Buszowały pod śniegiem nieżle.A tak przy okazji,znacie jakieś sposoby na to,żeby wygonić tych nieproszonych gości?

A więc na dworze wiosna pomalutku i coraz śmielej pokazuje swoje śliczne pazurki ale w domu w pełni.
Takie prymulki zakupiłam wczoraj.Jakaś nowa odmiana i bardzo spodobał mi się ich delikatny kolorek.


 
  

Ptaszki świergolą nie tylko na dworze ale w domu też.Te przyleciały do mnie od Małgosi.Są piękne!
  

Takie ,,baśki-baźki,,mężuś spotkał dzisiaj na łące..
  

...i nie omieszkał przynieść kilku gałązek  do domu..
  

Łabądek,który przyleciał do mnie dzięki uprzejmości Małgosi(kochana z niej dziewczyna),też wiosennie się poczuł..
  

Hiacynt powolutku pokazuje swoje śliczne pachnące kwiatuszki...
  

Chciałam pokazać jeszcze witrynkę,którą kupiłam kiedyś na ,,Pchełkach i Perełkach,,.Była brązowa. Ja pomalowałam raz,mąż pociągnął ją drugi raz.I nawet zawiesił.
Jeszcze nie do końca zaaranżowana ale myślę ,że z biegiem czasu uda się ją ciekawie zapełnić.
  
 



Dziękuję za wszystkie odwiedziny i wiosennie pozdrawiam.

niedziela, 10 stycznia 2010

Wyróżnienia,prezenty,wiosny trochę

Zmobilizowałam się w końcu,żeby zrobić porządek z wyróżnieniami ,które dostałam.Niektóre już dawno,wstyd się przyznać,że nawet się nimi nie pochwaliłam.
W związku z tym,że niektóre się powtarzały ,wpisałam je hurtem.
Chciałabym za nie bardzo podziękować tak kochanym osóbkom jak:
Ika
Peggy
Cathe
Imoen
Maria
Alexa











Bardzo dziękuję!Zawsze gdy dostaję takie wyróżnienia czuję się nie tylko szczęśliwa ale i trochę zdziwiona,trochę zakłopotana.Lubię te momenty!Ale nie lubię przekazywać tych wyróżnień dalej.I to nie dlatego,że samolubna jestem,że tylko bym brała i nie dawała ale dlatego,że nie umiem się zdecydować,które blogi bym chciała wyróżnić.Wszystkie kocham!Jak dodaję jakiś blog do moich ulubionych,to nie dlatego,żeby ,,kolekcja ,,się powiększyła a dlatego,że chcę tam jeszcze wrócić,chcę wracać i bywać.
Wysyłam te śliczne obrazeczki do wszystkich,u których goszczę i często wracam!


Dostałam piękną przesyłkę od ALEXY.Jej drucikowe ozdoby są niesamowite.Podziwiałam te cudeńka u niej na blogu ale dopiero,gdy je wzięłam do ręki,zobaczyłam jak dokładnie,precyzyjnie i z sercem są wykonane.
Pięknie wyglądają w oknie,tylko te moje zdjęcia jakieś takie ciemne.
Bardzo Ci dziękuję Alu!


Aura  u mnie zimowa i przyznam się ,że śnieg mi się już troszkę ,,przejadł".
Jest zima,ma prawo być,rozumiem ale mógłby sobie już nie padać!
Część ozdób świątecznych już posprzątałam.A przede wszystkim te ze świeżych gałązek.Stroik i koło przy żyrandolu,niestety ale sypały się tak niemiłosiernie,że musiałam je już zlikwidować!Choinka jeszcze stoi ale też "łysieje" niebezpiecznie.
Chowam więc pomału świąteczne bibeloty.Trzeba robić miejsce na wiosenne akcenty.Dziwnie to brzmi,wiem,styczeń dopiero ale troszkę wiosny w środku zimy nie zaszkodzi.

Mój storczyk ,który zakwitł już na dobre to taki mały wiosenny promyczek .Ma piękne kwiaty a taką kwiatową kiść praktycznie na każdej odnodze!


A będąc ostatnio w jedynym w moim ,,wielkim,,mieście supermarkecie na B  kupiłam cebulkę hiacynta z takim flakonikiem.Czekam teraz aż popuszcza korzenie i zakwitnie.


Zdjęcia robione dzisiaj pierwszy raz nowym (się chwalę rzecz jasna)aparatem.Uczę się i mam nadzieję,że będzie coraz lepiej.

Pozdrawiam wszystkich troszkę zimowo,troszkę wiosennie i bardzo,bardzo serdecznie!