Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maj. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maj. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 maja 2009

Był sobie długi weekend majowy

Czekałam na te kilka dni weekendu majowego,żeby odpocząć,odreagować,nic nie robić.
Co prawda odpoczęłam ale dłuzej czekałam na to wolne ,niż ono trwalo.Rozpoczęliśmy sezon grillowy.Wszystkich ,których razi bałagan i moja ,,rozczochrana,, fryzura,przepraszam.Nie było czasu ani na sprzątanie ,ani na stanie przed lusterkiem.Zresztą obiecałam sobie ,że wrzucę w ten weekend na luz ,i wrzuciłam.

Kilka zdjęciatek z mojego ogródeczka.





Po grillowo-piwnym szaleństwie spacerek po łące,tuż za domem.







Na rzece bobry zbudowały tamę.Cięzko tam dojść,tyle ,,dołowych,, niespodzianek.Byłam w szoku,gdy zobaczyłam ile naznosiły gałęzi ,zeby zatamować wodę.



Na zakończenie majówki uroczystość przyjęcia I Komunii Św. przez syna naszych dobrych znajomych.Poniżej moi chłopcy ,,wygalantowani,, tuż przed wyjazdem z domu.