niedziela, 23 lutego 2014

Czarno-biało dzisiaj..I ciut żółtego..

Witam serdecznie!
Pastelowe dodatki w domu to jedna z moich miłości i nie zamierzam jej zdradzić. Gdy jednak patrzę na mieszkanko  Dagi to czuję,że w biało-czarnych wnętrzach też bym się odnalazła...Postanowilam spróbować.Kanapa w kwiaty w moim salonie gra główne skrzypce pastelowo-kwieciste. Zmienię jej ubranko na białe i dam czarno-białe poduchy. Zobaczymy ,czy wytrzymam bez pasteli.Jak nie, to zmieniam pokrowiec kanapy,poszewki i jest jak zwykle.
 Mam od Dagi poduchy i piękny wazon z bąbelkami. Cudo!!!


Bloga Ady i jej meble znają wszyscy.
 Na Świeta kupowalam u Ady choinki i gwiazdki a teraz zafundowalam sobie skandynawski taborecik.Najczęściej stoi w przedpokoju,torebe odkladam na niego ale w pokoju tez bardzo sie przydaje. Jest piękny i bardzo pożyteczny.






















Wiosenne słoneczko dzisiaj zaglądalo mi w okna , więc zrobiłam duzo zdjęc i dużo dodalam do posta. Dziękuję za cierpliwość i serdecznie pozdrawiam.

75 komentarzy:

  1. Bardzo lubię taką kolorystykę, nawet do żółtego się przekonałam. A taboret oczywiście świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, ciekawa jestem ile wytrzymasz ;) Wazon cudny, w sam raz na naręcza kwiatów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe....a wiesz,ze ja też jestem ciekawa? Dziękuję Ci za odwiedzinki!

      Usuń
  3. Taboret świetny,jak i ta chevronowa podusia i biała ławeczka -cudne!!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Połączenie bieli z czarnym w jasnych, słonecznych mieszkaniach jest świetne. Poduchy u Ciebie wyglądają cudnie. Ja z osobistych powodów nie znoszę u siebie czarnego koloru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, u mnie czarnego sporo, bo podloga chociażby w połowie czarna...dodatków czarnych mało mam...spróbuje z tym czarnym, zobaczymy...dziękuję Ci za odwiedziny....

      Usuń
  5. Mnie też ostatnio ciągnie do żółtego w domu:)
    Bardzo fajna ławeczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też żólty bardzo pasuje do czarnego i białego...Dziękuję Ci!

      Usuń
  6. Bąbelkowy wazonik prezentuje się super, a poduchy idealne do mojego saloniku;) o taboreciku marzę i jak nie uda mi się go wygrać to na pewno go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym chciała drugi wygrać...a jak nie, to tak jak Ty,za jakis czas dokupię sobie drugi....
      Pozdrowionka

      Usuń
  7. Żonkile uwielbiam ,a w Twoich aranżacjach pięknie się prezentują.Są prawdziwą oznaką nadchodzącej wiosny :)
    Pozdrawiam
    Ollina

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze to nie stać w miejscu tylko eksperymentować...Stołek nawet do Twojej podłogi kuchennej będzie fajnie sie komponował.miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie...jak nie spróbuję to sie nie dowiem,czy z takimi dodatkami bedzie fajnie,,,,
      Dziękuję Ci kochana!

      Usuń
  9. Pięknie, a gdzie można nabyć ławeczkę, bardzo mi sie podoba:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ławeczkę robił mi stolarz na podstawie zdjęć ławeczki Kopciuszka...Pozdrowionka

      Usuń
  10. Piękny wazon, taki trójwymiarowy! Podziwiam zamiłowanie do czarno-białego, dla mnie jest to jednak zbyt kontrastowe.
    Ale u Ciebie wygląda super, tylko chyba wymaga dużej dyscypliny,
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarno białe zawsze gdzieś tam za mna idzie....najlepszym tego przykładem są moje podłogi...a z dodatkami nie wiem....no nie wiem...dzieki bardzo!

      Usuń
  11. Czarno-bałw wnaetza moga podziwiac na zdjęciach, ale to zdecydowanie nie dla mnie w domu.
    Ale bardzo fajnie jest tak cos zmienić dodatkami. Poduchy, narzuty, zasłony, obrus i już mamy inne wnętrze :)
    Taboret świety!
    A żonkile zawsze są piekne :)
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlaśnie...jak czarno-białe nie wypali to wrócą poduchy,przykrycia,zaslony pastelowe...toż to moment!!! Asiu ,dziękuję Ci kochana za odwiedziny!

      Usuń
  12. Wiem jak to jest - mam tak jak patrzę na Wasze białe meble [np] i też mnie korci ale...jestem wierna swoim:)
    Pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze...przynajmniej nie masz dylematów....Pozdrowionka

      Usuń
  13. Lubię bardzo takie połączenia i wprowadzam do siebie chociaż wbrew pozorom do czekolady nie powinno pasować. U Ciebie piękna podłoga idealna , jasne meble, dlaczego nie spróbować i zawsze można zmienić. Poduchy świetne, wazonik. Szyć będziesz pokrowiec ?, ja bez mała dwa lata się zbieram ale muszę !!!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokrowiec kupiłam gotowy na A. Muszę już ten kwiecisty przynajmniej zdjąć do prania...az sie boje...
      Pozdrowionka

      Usuń
  14. och Agula ja bym nie wytrzymała hihihihi czerń i biel zdecydowanie nie dla mnie, ale za Ciebie trzymam kciuki :) uściski kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga..wiem wiem/....Ty to jestes mega pastelowa....:))))
      Buziaczki

      Usuń
  15. Trzymaj sie tego co lubisz,a nie tego,co widzisz u innych.To tak jakbys nie miala wlasnego zdania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własne zdanie mam ale podobno tylko krowa go nie zmienia....Pozdrawiam Cie serdecznie:)))

      Usuń
  16. Piękne nowości Aga. Uważam, że warto czasem przełamywać schematy i przyzwyczajenia. U mnie też się zażółciło, ale w kuchni. Kwiaty to zawsze dobry, kolorystyczny dodatek. Wazon od Dagi jest piękny! Już mnie kusił wcześniej :)
    pozdrawiam wiosennie
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, Twoje wnetrza tez podziwiam..Inspirująco działaja bardzo!
      Dziękuję Ci! Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  17. Duże zmiany, ale chyba bardziej lubię twój dom w "delikatnościach" pastelowych kolorów. Chociaż taboret bardzo oryginalny.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Do Twojego domku bardzo pasują czernie, już podłoga pozwala na wprowadzenie tego koloru bez szoku dla oka. czarny+żółty=pięknie

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję Ci za wsparcie i miłe słowa! Pozdrowionka

      Usuń
  19. ślicznie u Ciebie! bardzo ładnie wygląda u Ciebie ten stołek od Ady! :))))))
    ach i ten kolorek żółty:) iście wiosenny, taki optymistyczny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stołek piękny prawda? Mnie też się bardzo podoba...

      Usuń
  20. Pięknie jest u Ciebie, chętnie będę zaglądać:-)
    Pozdrawiam:-) I dziękuję za odwiedziny. Cieszę się, że mogłam Ci pomóc:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne aranżacje. Ja nie przepadam ,za połączeniem żółci z czernią, ale w Twoim wydaniu przypadło mi to połączenie do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta żółć to tylko w kwiatach..na razie..hehe...pozdrowionka

      Usuń
  22. Dodana tonacja B&W do twoich wnetrz wyglada niesamowicie, mysle ze to idealny wybor.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny wazon i śliczne aranże.
    dobrze że można zmieniać ubranka na kanapach ,myk i nowe mieszkanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadziu-ta zmiana ubranek jest własnie najfajniejsza....Buziaczki

      Usuń
  24. Pięknie u Ciebie i tak troszeczkę odmienionoooo. Wiesz tez myślę nad tym taborecikiem ale z "krowim" materiałem :)) Ty czarny wpasowałaś super :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotuś,ja kupię sobie za jakiś czas jeszcze jeden, bo w parze wygladałyby lepiej..Może własnie krowę wezmę? A może szczęście mi dopisze i wygram w zabawie organizowanej przez Adę? Pozdrowionka

      Usuń
  25. Masz pięknie urządzony domek i myślę ,że biało czarne dodatki pięknie się wkomponują :)
    Jak to dobrze że można pokombinować z dodatkami.kolorami i całkowicie odmienić wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  26. ta ława mnie po prostu zachwyciła;) jest swietna! a polaczenie tych kolorow..NAPRAWDE FAJNY POMYSL!;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudnie to sobie wykombinowsłaś, bardzo mi sie podoba ! Wazonik przepiękny , a stołek to moje marzenie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Stawiam na B&W + pastele :) Jednak w takim zestawieniu pastelki nie wzorzyste, raczej monochromatyczne. Myślę, że byłoby cudnie :)
    Ale co tu dużo mówić, u Ciebie Aguś zawsze jest cudnie! :)
    Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu,masz rację..Troszke pasteli musi być. Dziekuję Ci!

      Usuń
  29. Uuu, ale elegancko się od razu zrobiło...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. przeglądnęłam prawie cały Twój blog, cieszę się, że tu trafiłam, sporo cudnych inspiracji
    u mnie w wazonie kwitną forsycje
    całuski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się ze mnie znalazłaś..Byłam juz u Ciebie i jeszcze wrócę..Dziękuję

      Usuń
  31. Odrobina czerni i inne wnętrze, prawda? Fajne jest to, że można dodatkami zmieniać klimat domowych pokoi:) Ja też zakochałam się w czarnych dodatkach i ostatnio nawet czarne abażury zawisły w kinkietach:) U Ciebie jak zawsze cudnie:) Pozdróweczki, iszart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie czerni to zawsze troche było...Teraz może ciut wiecej bedzie, Pozdrowionka

      Usuń
  32. Nooooo,ciekawa metamorfoza się kroi,pozdrawiam Aguś;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne zdjęcia:)))
    PS. kochana, biegam. Ledwie żyję...takie mam zakwasy... a kondycję na poziomie -10, bo tak się zziajałam za pierwszym razem, że myślałam, że zejdę na zawał;)))
    Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Slicznie u Ciebie Aga!
    A te kwiatki sa niesamowite! Noooo i ta laweczka odrazu wpadla mi w oko-cudna!
    Ciesze sie, ze zakupy sie podobaja. :)

    Pozdrawoam serdecznie Kochana!

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  35. Pięknie! Ta żółć kwiatów w połączeniu z czarno-białym wnętrzem jest przepiękna. I na odwrót ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  36. Tego mi było trzeba wiosennych kolorów i pięknych wnętrz .... to sobie pooglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Stworzyłaś piękne, bardzo klimatyczne wnętrza....jutro koniecznie muszę kupić żonkile, bardzo ożywiają wnętrza. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Taborecik jest boski. A połączenie bieli, czerni i żółtego jest niesamowite!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  39. Fajny ekologiczny wystrój, lubie jasne pomieszczenia :) Grzejniki gdzieś bym ustawił i jest minimalizm.modern.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ahh ten taborecik... uroczy ;-) Wzdycham do niego i wzdycham ale na nowe M sobie taki zafunduje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nader ciekawe miejsce i wspaniale czyta się twoje wpisy :) Oczekuję na kolejne a także zapraszam do siebie na moją stronke on-line - chyba jeszcze nie raz tutaj wpadne przeczytać twoje wpisy ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...