niedziela, 5 grudnia 2010

Adwentowo-prezentowo

Mija druga niedziela adwentu. 
Zapłonęła kolejna świeca.
I odsłonięta została kolejna zawieszka na kalendarzu.

A dzieci z niecierpliwością czekają co Mikołaj zostawi im dzisiaj pod poduszką. 
I mimo,że  roku na rok moi panowie są coraz  starsi i mniej w niego wierzą ,to  ciągle tak samo czekają.
Rozbrajające to jest...A to jak się cieszą z prezentów sprawia ,że świeczki stają mi w oczach.
Ale trudno dziwić się dzieciom i ich radości, skoro mnie samej ( i nie tylko mnie) prezenty sprawiają wielką przyjemność.U mnie Mikołaj ( w postaci siostry ) już był i przyniósł mi piękny gazetnik.
Dziękuję Ci bardzo,bardzo,bardzo.




Dziękuję ślicznie za wszystkie przemiłe i przesympatyczne komentarze.
Pozdrawiam serdecznie

28 komentarzy:

  1. Oj jaki piękny gazetnik dostałaś od Mikołaja;-)) U mnie też panowie już niewierzący w Mikołaja, ale czekający co roku tak samo;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekny gazetnik, taki delikatny, skra do Ciebie przyszedl Swiety tak wczesnie to moze i do mnie wstapi!!

    OdpowiedzUsuń
  3. i jak tu niewierzyc w mikolaja.gazetnik cudo ,a te roze oh poezja normalnie rozplywam sie .pasowal by do mojego pokoju hehe

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tutaj w Australii nie obchodze Mikolaja na poczatku grudnia,gopiero w pierwszy dzien swiat rano pod choinka znajdujemy prezenty,ponadto mam lato i jest tak dziwnie,ale sie juz przyzwyczailam.Milo jest dostawac prezenty bez wzgledu na okazje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny gazetnik...oj, kochany ten Mikołaj :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Aguś mnie lat nie ubywa a tak samo oczękuje Mikołaja...Nie dziw się dzieciakom:)Piekny ten chustecznik:)tylko szkoda,że dół taki powykręcany, ja chyba wolę takie tradycyjne kanciaste, a moze po prostu nie lubie pozwijanych czasopism???Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gazetnik super:)
    Buziaki posyłam mikołajkowe:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gazetnik sliczny, a "Mikolaj" ma idealny gust.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Aguś Kochana -u mnie po raz pierwszy zastosowałam 4 swiece.Zapłonęłly rowniez podczas obiadu.I za Twoim pomysłem zrobiłam 4 odkrywane zawieszki-zamieszcze kiedys fotki.Buziolki-aga

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiekny gazetnik - taki delikatny i subtelny!! Gratuluje Mikołajowi smaku:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczny gazetnik! na prawdę urocze te różyczki:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki piękny gazetnik :)
    Mikołaj się spisał :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taaak, Mikołaj-Siostra się spisała na metal. Takiego gazetnika w życiu nie widziałam. Super.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjawiskowy prezent!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Mikołaj ma świetny gust bo gazetnik dostałaś rewelacyjny!
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszyscy uwielbiamy prezenty, a co dopiero dzieci. Ale jeszcze bardziej uwielbiam patrzeć na radość obdarowywanych. Śliczny dostałaś gazetnik.

    OdpowiedzUsuń
  17. Takiego Mikołaja to nic tylko pozazdrościć, gazetnik piękny, taki inny bardzo ciekawe wykonanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale śliczny gazetnik! Naprawdę rewelacyjny! Kapitalne jest to, że róże są tylko z jednej strony, a druga jest taka skromna. Po prostu powalił mnie z nóg! Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale piękny prezencik Mikołaj przyniósł:)


    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Wam dziewczyny za przemiłe komentarze!!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Aguś każdy się cieszy z prezentów, u mnie Mikołaj był, pod poduchą cosik zostawił ;)
    Norweskie buziaki zostawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny ten Twój Mikołaj - wiedział, co lubisz :))

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny prezent przywlókł Ci ten siostrzany mikołaj *___*

    OdpowiedzUsuń
  24. Gazetnik wręcz zjawiskowy!!!!
    A w Mikołaju fajne jest to że wierzą w niego dzieci w różnym wieku:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękny prezent dostałaś... widać że mikołaj się zna na rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczny gazetnik!Cudo!Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. A jednak Mikołaj nie tylko pamięta o dzieciach ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ...