Witam serdecznie.
Na wielu blogach pojawił się w postach śnieg.
U mnie też padał. Sporo napadało w nocy.
Nie powiem,że lubię zimę i śnieg ale nie mogę też powiedzieć,że takie widoczki jak dzisiaj za oknem nie podobaja mi się. Szczególnie,że to niedzielny poranek,kiedy nie muszę wychodzić do pracy a w domu ciepełko..
Jednak troszke za wcześnie ta zima przyszła.Nie zdążyłam posprzątać liści i doniczek z kwiatami.
Planowałam wczoraj myć okna..Chyba lepiej nie planować, bo zawsze z moich planów to nici.
A w domu?
Między dekorami zawisł kinkiet i krateczka.
.............
Bieliżniarka stanęła na miejscu zegara,zegar powędrował w drugi róg pokoju ,bo jakoś wydawało mi się,że tak będzie lepiej . Okazało się,że mam teraz dwa zegary obok siebie...musze pomysleć jakby to zmienić....a może nie zmieniać?
Bieliżniarka stanęła na miejscu zegara,zegar powędrował w drugi róg pokoju ,bo jakoś wydawało mi się,że tak będzie lepiej . Okazało się,że mam teraz dwa zegary obok siebie...musze pomysleć jakby to zmienić....a może nie zmieniać?
Chciałabym serdecznie podziękowac wszystkim ,którzy póswiecają swój cenny czas ,by tu wpaść i zostawić po sobie jakiś slad.Jest mi bardzo milo.
Serdeczne dzięki.
Pozdrowionka
Aga