Witam serdecznie!
Pastelowe dodatki w domu to jedna z moich miłości i nie zamierzam jej zdradzić. Gdy jednak patrzę na mieszkanko Dagi to czuję,że w biało-czarnych wnętrzach też bym się odnalazła...Postanowilam spróbować.Kanapa w kwiaty w moim salonie gra główne skrzypce pastelowo-kwieciste. Zmienię jej ubranko na białe i dam czarno-białe poduchy. Zobaczymy ,czy wytrzymam bez pasteli.Jak nie, to zmieniam pokrowiec kanapy,poszewki i jest jak zwykle.
Mam od Dagi poduchy i piękny wazon z bąbelkami. Cudo!!!
Bloga Ady i jej meble znają wszyscy.
Na Świeta kupowalam u Ady choinki i gwiazdki a teraz zafundowalam sobie skandynawski taborecik.Najczęściej stoi w przedpokoju,torebe odkladam na niego ale w pokoju tez bardzo sie przydaje. Jest piękny i bardzo pożyteczny.
Wiosenne słoneczko dzisiaj zaglądalo mi w okna , więc zrobiłam duzo zdjęc i dużo dodalam do posta. Dziękuję za cierpliwość i serdecznie pozdrawiam.