sobota, 23 kwietnia 2011

Z życzeniami....

U mnie już praktycznie Święta.
Jeszcze kilka drobnych spraw do zrobienia i odpoczywam.




Wpadłam tutaj na chwilkę ,bo chcę bardzo serdecznie podziękować za wszystkie życzenia, które dostałam.
 Bardzo ale to bardzo Wam dziękuję!!!




Ja również pragnę  złożyć życzenia 
wszystkim przyjaznym i życzliwym mi osóbkom.
Wszystkim,którzy tu zaglądają,komentują.

Kochani!
Życzę Wam 
Spokojnych Świąt Wielkanocnych
w gronie najbliższych
oraz dużo pogody,słońca i radości.


Pozdrawiam 
Agnieszka

niedziela, 17 kwietnia 2011

Kilkujajeczny post

Najgorsze prace porządkowe w domu tzn.mycie okien ,   mam za sobą.Najbardziej nie lubię myć okien po zimie, bo są wtedy najbrudniejsze,najdłużej z nimi schodzi.Tylko w jednym pokoju nie zdążyłam uprać zasłon ale to nic.Zrobię to po Świętach. Wczoraj była taka śliczna pogoda,że wykorzystałam ją na posianie warzywek i posadzenie cebulki w ogródku. Już rosną...hehe..
Wysadziłam bratki na balkon a ich miejsce na stoliku zajęły niezapominajki.



"Na pokojach" zaczyna robić się jajecznie...:))))



Mała dekoracja na paterze.


Na zakupionych kiedyś w sklepie "po 4 zł" świecznikach ,zasadziłam jajeczka w piórkach.




A na jednym jajo w bukszpanie.Okno w kuchni też zmieniło na Święta ubranko.



Na parapecie zrobiło się drobiowo.Obok łabędzi przysiadła  kurka.


Na półce też drobiowo-jajecznie.


Dziękuję za wszystkie przemiłe odwiedziny!!!!
Życzę miłego wieczoru!
Pozdrawiam

niedziela, 10 kwietnia 2011

Kwitnąco

To nic ,że wieje i leje, że zimno.
U mnie kwitnąco jest.
Kwiaty są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania. Zawsze wychodzą pięknie.Nie robią min, nie marudzą,że im się znudziło...Po prostu są i czekają. Lubię im robić zdjęcia.
No np.taka maleńka ,puchata  stokrotka.Śliczna,uśmiechnięta,pełna optymizmu i taka fotogeniczna.
Tylko pozazdrościć....




Bratki czeka ewakuacja na dwór .Jeszcze są w domu, bo żal ich na ten wiatr wynosić.



 Zakwitły moje kolejne amarylisy: biały i czerwony..








I "koniczynka" ma już kwiatuszki...



Forsycje kwitną teraz wszędzie i dlatego tak zimno jest. Zauważyłam tę zależność już dawno.Zobaczycie,jak przekwitnie, zrobi się ciepło.




Kwitnąco jest również na skalniaku i działce:





Nawet na rowie przed domem  kwitnąca wiosenka usiadła:



Na moim sznurku z praniem też zakwitły kwiatuszki.
Kupiłam wczoraj te śliczne klamerki .Nie mogłam im się oprzeć, mimo że spinaczy mi raczej nie brakowało...Stwierdziłam,że przydadzą się,no i takie  słodkie są...



Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Wszystkiego "kwitnącego" życzę na najbliższy tydzień .

wtorek, 5 kwietnia 2011

Damulki dwie

Zakupione kiedyś w Ikei rameczki przekładałam z miejsca na miejsce, bo brakowało pomysłu ,co by tam w nich umieścić. Przeglądając bloga Anetki z Drewnianej Szpulki i podziwiając jej przepiękne prace,zamarzyły mi damy,które ona tak pięknie haftuje.Anetka marzenie moje spełniła,hafciki pasują do ramek idealnie.
Teraz jeszcze tylko dwie dziurki muszę zrobić w ścianie (tzn.Pan Mąż..) i powiesić.
Damulki dotarły do mnie elegancko i pięknie zapakowane...
Anetko,dziękuję. Podobają mi się bardzo!!








Kupiłam na działkę kilka bratków ale takie śliczne są ,że troszkę je sobie potrzymam w domu...



Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dziękuję za każde miłe słowo.